
Data dodania: 2012-10-08 (10:58)
Bez porozumienia ws. Grecji przed spotkaniem Eurogrupy: Poniedziałkowe notowania rozpoczęły się od deprecjacji wspólnej waluty względem dolara. Ruch spadkowy został zainicjowany jeszcze w czasie piątkowych notowań. Lepsze dane z amerykańskiego rynku pracy zaostrzyły apetyt inwestorów na ryzyko.
Dzięki temu kurs dotarł do poziomu 1,3070. Szybki test tego oporu zakończył się lekkim cofnięciem, które później przerodziło się w głębszą korektę. W czasie nocnych notowań doszło do przebicia wsparcia na 1,30, a tuż przed otwarciem rynków europejskich kurs pary EUR/USD oscylował na poziomie 1,2980. Osłabienie euro jest podyktowane kilkoma czynnikami. Z jednej strony inwestorzy postanowili zrealizować część zysków, które udało im się wypracować w końcówce zeszłego tygodnia. Na pogorszenie klimatu inwestycyjnego wpływ miały także informacje nadchodzące z Hiszpanii i Grecji. W tym pierwszym kraju w weekend odbyły się kolejne już manifestacje ws. wprowadzanych przez rząd Mariano Rajoya oszczędności. W przypadku Grecji od dłuższego czasu głównym punktem zainteresowania uczestników rynku są negocjacji prowadzone przez rząd w Atenach, a przedstawicielami Troiki. Jak poinformowało anonimowe źródło z tamtejszego ministerstwa finansów na wypracowanie kompromisu potrzebne będzie jeszcze dwa tygodnie. Oznacza to, że na dzisiejszym spotkaniu szefów resortów finansów krajów Strefy Euro nie będzie poruszany temat kolejnej transzy pomocy. Wynika z tego fakt, że najprawdopodobniej kwestia ta będzie poruszona dopiero 12 listopada na kolejnym posiedzeniu. Stwarza to jednak pewne niebezpieczeństwo, bowiem w ostatnich wypowiedziach premier Samaras powiedział, że jego kraj posiada środki wystarczające do obsługi państwa tylko do końca listopada, dlatego też każdy poślizg w negocjacjach będzie podnosił niepewność. Podobnie będzie zapewne z Hiszpanią, w sprawie której inwestorzy oczekują na decyzję agencji Moody’s odnośnie raingu oraz na to czy i kiedy premier Rajoy zdecyduje się zwrócić o międzynarodową pomoc. Poza powyższym uwagę inwestorów może zwrócić fakt, że dziś formalnie na swoim pierwszym posiedzeniu ma się spotkać zarząd Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego. Nie powinno mieć to jednak większego wpływu na notowania bardziej ryzykownych aktywów.
Lekki krok w tył
Piątkowe popołudnie i wieczór na krajowym rynku walutowym przebiegały pod znakiem korekty. Pary złotowe po wcześniejszych spadkach, wywołanych m.in. lepszymi odczytami wskaźników dotyczących amerykańskiego rynku pracy odbijały na nieco wyższe poziomy. Kurs USD/PLN po zbliżeniu się do okolic wsparcia na 3,10 zawrócił i dziś o poranku oscyluje wokół wartości 3,1330. W przypadku euro-złotego kurs wzrósł z 4,0620 do 4,0840, lecz przed startem poniedziałkowego handlu na Starym Kontynencie sytuacja przedstawia się już nieco o lepiej. Za przeceną złotego stały przede wszystkim chęć częściowej realizacji zysków oraz spadki na eurodolarze. Dalsze zachowanie notowań na krajowym rynku będzie w znacznej mierze uzależnione od czynników zewnętrznych. Sprzyjać temu będzie dodatkowo brak danych makroekonomicznych dotyczących polskiej gospodarki. Jedynym istotnym krajowym czynnikiem mogącym wpłynąć na wycenę rodzimej waluty będzie piątkowe expose premiera Donalda Tuska.
Na otwarcie bez danych
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne nie zawiera żadnych istotnych danych. Jedyną ważną figurą jest spotkanie ministrów finansów Strefy Euro.
Lekki krok w tył
Piątkowe popołudnie i wieczór na krajowym rynku walutowym przebiegały pod znakiem korekty. Pary złotowe po wcześniejszych spadkach, wywołanych m.in. lepszymi odczytami wskaźników dotyczących amerykańskiego rynku pracy odbijały na nieco wyższe poziomy. Kurs USD/PLN po zbliżeniu się do okolic wsparcia na 3,10 zawrócił i dziś o poranku oscyluje wokół wartości 3,1330. W przypadku euro-złotego kurs wzrósł z 4,0620 do 4,0840, lecz przed startem poniedziałkowego handlu na Starym Kontynencie sytuacja przedstawia się już nieco o lepiej. Za przeceną złotego stały przede wszystkim chęć częściowej realizacji zysków oraz spadki na eurodolarze. Dalsze zachowanie notowań na krajowym rynku będzie w znacznej mierze uzależnione od czynników zewnętrznych. Sprzyjać temu będzie dodatkowo brak danych makroekonomicznych dotyczących polskiej gospodarki. Jedynym istotnym krajowym czynnikiem mogącym wpłynąć na wycenę rodzimej waluty będzie piątkowe expose premiera Donalda Tuska.
Na otwarcie bez danych
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne nie zawiera żadnych istotnych danych. Jedyną ważną figurą jest spotkanie ministrów finansów Strefy Euro.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
08:05 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.