Data dodania: 2012-10-03 (10:05)
Premier Hiszpanii nie poprosi w najbliższym czasie o pomoc co oznacza, że co najmniej do wyborów w autonomicznych regionach rynek będzie nadal musiał żyć nadziejami. Dziś kluczowa dla złotego jest decyzja w sprawie stóp procentowych. Spodziewamy się, że dojdzie do obniżki oprocentowania o 25 pkt. bazowych.
Wczorajsza sesja przebiegała bardzo spokojnie. Nie było żadnych publikacji i wydarzeń, które mogłyby zachęcić inwestorów do większego zaangażowania w handel. Tym bardziej, że przed nami kluczowa dla złotego decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Przez większą część sesji polska waluta umacniała się wobec euro i dolara. Kurs EURPLN ponownie przetestował wsparcie na 4,1000, zaś USDPLN oscylował w wąskim paśmie wahań między 3,1700 a 3,1900.
Poranna informacja jakoby rząd Hiszpanii przekonał się i był gotowy zwrócić się o pomoc do Europejskiego Banku Centralnego już pod koniec tego tygodnia, została szybko zdementowana przez jedną z lokalnych gazet. Według El Mundo, zaprzeczył temu na spotkaniu z liderami swojej partii, szef rządu, M. Rajoy. Dziś rano premier Hiszpanii potwierdził doniesienia dziennik i powiedział, że w najbliższym czasie jego kraj nie będzie prosił o pomoc finansową.
Szybka decyzja o interwencję w celu obniżenia rentowności hiszpańskich obligacji, miałby uchronić ten kraj przed losem Grecji, Irlandii czy Portugalii, które zostały całkowicie odcięte od możliwości pożyczania pieniędzy z rynku. W efekcie niezbędne było udzielenie pomocy na znacznie większą skalę. W obecnych warunkach nie ma praktycznie możliwości zastosowania podobnego zabiegu w przypadku tak dużego kraju, jak Hiszpania. Nadal więc nie widomo, czy i kiedy hiszpański premier zdecyduje się złożyć wniosek do EBC. Taki ruch mógłby spowodować dalszy wzrost apetytu na ryzyko, wyprzedaż dolara, a w konsekwencji aprecjację złotego. Podtrzymujemy zdanie, że na podobny ruch rząd w Madrycie nie zdecyduje się wcześniej niż dopiero po wyborach w autonomicznych regionach Kraju Basków, Galicji (21.10.) i Katalonii (24.10).
Z punktu widzenia złotego zdecydowanie istotniejszym wydarzeniem jest dzisiejsza decyzja odnośnie stóp procentowych. Większość analityków oczekuje, że RPP obetnie dzisiaj oprocentowanie o 25 pkt. bazowych, główną stopę do 4,50 proc. W tym przypadku podzielamy pogląd większości, choć nie brakuje głosów, że Rada zdecyduje się na cięcie dopiero w listopadzie, po zapoznaniu się z najnowszymi projekcjami NBP. W naszej ocenie, w listopadzie zobaczymy najprawdopodobniej kolejną obniżkę stóp o 25 pkt. bazowych, a w przypadku braku cięcia dziś, w dwukrotnie większej skali – do 4,25 proc.
W ostatnim czasie na rynek napłynęło wiele informacji wskazujących na konieczność łagodzenia polityki pieniężnej. Poczynając od danych o inflacji, przez słabe odczyty produkcji przemysłowej i aktywności w sektorze wytwórczym, po raport pokazujący wzrost bezrobocia w miesiącu tradycyjnie korzystnym dla rynku pracy. Zdecydowanemu pogorszeniu uległa również sytuacja gospodarcza w strefie euro. Decyzję o szybkiej obniżce stóp procentowych wspiera również zachowanie innych banków centralnych z Europy i świata. Na przestrzeni ostatnich kilku dni oprocentowanie spadło na Węgrzech, w Czechach i w Australii. Spekuluje się, że do kolejnego cięcia (w czwartek) szykuje się Europejski Bank Centralny. Argumenty za utrzymaniem stóp na niezmienionym poziomie są bardzo błahe. Oprócz tego, że członkowie Rady mogą chcieć zapoznać się z najnowszymi prognozami inflacji i wzrostu gospodarczego analityków NBP, najczęściej przywołuje się zagrożenia dla wzrostu cen w średnim terminie wynikające z obserwowanych w ostatnich kilku miesiącach na rynkach surowcowych.
Poranna informacja jakoby rząd Hiszpanii przekonał się i był gotowy zwrócić się o pomoc do Europejskiego Banku Centralnego już pod koniec tego tygodnia, została szybko zdementowana przez jedną z lokalnych gazet. Według El Mundo, zaprzeczył temu na spotkaniu z liderami swojej partii, szef rządu, M. Rajoy. Dziś rano premier Hiszpanii potwierdził doniesienia dziennik i powiedział, że w najbliższym czasie jego kraj nie będzie prosił o pomoc finansową.
Szybka decyzja o interwencję w celu obniżenia rentowności hiszpańskich obligacji, miałby uchronić ten kraj przed losem Grecji, Irlandii czy Portugalii, które zostały całkowicie odcięte od możliwości pożyczania pieniędzy z rynku. W efekcie niezbędne było udzielenie pomocy na znacznie większą skalę. W obecnych warunkach nie ma praktycznie możliwości zastosowania podobnego zabiegu w przypadku tak dużego kraju, jak Hiszpania. Nadal więc nie widomo, czy i kiedy hiszpański premier zdecyduje się złożyć wniosek do EBC. Taki ruch mógłby spowodować dalszy wzrost apetytu na ryzyko, wyprzedaż dolara, a w konsekwencji aprecjację złotego. Podtrzymujemy zdanie, że na podobny ruch rząd w Madrycie nie zdecyduje się wcześniej niż dopiero po wyborach w autonomicznych regionach Kraju Basków, Galicji (21.10.) i Katalonii (24.10).
Z punktu widzenia złotego zdecydowanie istotniejszym wydarzeniem jest dzisiejsza decyzja odnośnie stóp procentowych. Większość analityków oczekuje, że RPP obetnie dzisiaj oprocentowanie o 25 pkt. bazowych, główną stopę do 4,50 proc. W tym przypadku podzielamy pogląd większości, choć nie brakuje głosów, że Rada zdecyduje się na cięcie dopiero w listopadzie, po zapoznaniu się z najnowszymi projekcjami NBP. W naszej ocenie, w listopadzie zobaczymy najprawdopodobniej kolejną obniżkę stóp o 25 pkt. bazowych, a w przypadku braku cięcia dziś, w dwukrotnie większej skali – do 4,25 proc.
W ostatnim czasie na rynek napłynęło wiele informacji wskazujących na konieczność łagodzenia polityki pieniężnej. Poczynając od danych o inflacji, przez słabe odczyty produkcji przemysłowej i aktywności w sektorze wytwórczym, po raport pokazujący wzrost bezrobocia w miesiącu tradycyjnie korzystnym dla rynku pracy. Zdecydowanemu pogorszeniu uległa również sytuacja gospodarcza w strefie euro. Decyzję o szybkiej obniżce stóp procentowych wspiera również zachowanie innych banków centralnych z Europy i świata. Na przestrzeni ostatnich kilku dni oprocentowanie spadło na Węgrzech, w Czechach i w Australii. Spekuluje się, że do kolejnego cięcia (w czwartek) szykuje się Europejski Bank Centralny. Argumenty za utrzymaniem stóp na niezmienionym poziomie są bardzo błahe. Oprócz tego, że członkowie Rady mogą chcieć zapoznać się z najnowszymi prognozami inflacji i wzrostu gospodarczego analityków NBP, najczęściej przywołuje się zagrożenia dla wzrostu cen w średnim terminie wynikające z obserwowanych w ostatnich kilku miesiącach na rynkach surowcowych.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









