Hiszpania i banki centralne w centrum uwagi

Hiszpania i banki centralne w centrum uwagi
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2012-10-01 (09:53)

Kiepskie otwarcie nowego tygodnia: Końcówka piątkowej sesji na eurodolarze przebiegała pod znakiem umocnienia amerykańskiej waluty. Słabe odczyty indeksów Chicago PMI oraz Uniwersytetu Michigan pogorszyły nastroje na rynku i podniosły poziom awersji do ryzyka.

Kiepskie wyniki zaprzeczyły także poprzednim lepszym danym z amerykańskiej gospodarki, co przy okazji potwierdziło fakt, że uruchomienie programu QE3 miało swoje uzasadnienie. Poprzez to kurs pary EUR/USD spadł najpierw poniżej wsparcia na 1,29, a następnie ruszył w kierunku tygodniowych minimów, gdzie spadki zostały zahamowane. Kontynuacja aprecjacji amerykańskiej waluty nastąpiła już na otwarciu poniedziałkowej sesji azjatyckiej. Cena euro obniżyła się do intra-sesyjnego minimum na 1,2803 dolara, po czym podjęła próbę na rzecz odrobienia strat. Na 30 minut przed otwarciem rynków europejskich kurs pary EUR/USD oscylował na poziomie 1,2845. Do dzisiejszej przeceny wspólnej waluty oprócz piątkowego pogorszenia nastrojów globalnych przyczyniły się także weekendowe doniesienia z Hiszpanii, gdzie okazało się, że deficyt budżetowy w 2011 roku sięgnął poziomu 9,4% PKB, a nie jak wcześniej szacowano 8,9%. Zwiększono także szacunki na bieżący rok z 6,3% do 7,4% PKB. W tym tygodniu informacje z Półwyspu Iberyjskiego nadal będą wpływać na zachowania inwestorów, bowiem teraz, gdy temat hiszpańskich banków został już zdyskontowany głównym punktem zainteresowania będzie to, czy rząd w Madrycie wystąpi o międzynarodową pomoc finansową. W kręgu zainteresowania znajdą się także decyzje banków centralnych oraz dane z amerykańskiego rynku pracy. Ich wynik, jeśli będzie niezadowalający może jeszcze mocniej uzasadnić decyzję o uruchomieniu QE3, a nawet podnieść oczekiwania, co do zwiększenia skali zakupów. Problemem mogą okazać się rodzące się obawy związane z nieskutecznością funkcjonowania programu poluzowania ilościowego.

W oczekiwaniu na decyzje RPP

Piątkowe popołudnie przyniosło sporą przecenę rodzimej waluty. Kurs pary USD/PLN z dziennych minimów na poziomie 3,1660 w krótkim czasie powrócił do wartości 3,21. W tym czasie cena wspólnej waluty podskoczyła z 4,0955 zł do 4,1230 zł. Na osłabienie złotego miał wpływ silny spadek na eurodolarze, spowodowany pogorszeniem się sentymentu globalnego po opublikowaniu kiepskich danych z amerykańskiej gospodarki. Dziś na otwarciu poniedziałkowych notowań azjatyckich pary złotowe zachowywały się dość neutralnie, mimo dalszych spadków na rynku głównej pary. Natomiast tuż przed otwarciem sesji londyńskiej rodzima waluta podjęła próbę odzyskania nieco na wartości. Dalsze zachowanie się par złotowych będzie nadal uzależnione od kształtowania się światowego klimatu inwestycyjnego oraz danych marko. Znaczenia dla złotego będzie miała także środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Po ostatnich danych makro z polskiej gospodarki zwiększyły się bowiem oczekiwania ws. poluzowania polityki monetarnej. Gdyby taki scenariusz miał miejsce już w październiku, złoty mógłby tracić na wartości. Z uwagi jednak na fakt, że takie działania Rady są już od jakiegoś czasu dyskontowane to skala deprecjacji może być ograniczona.

Sporo danych na początek

Poniedziałkowe kalendarium wydarzeń makroekonomicznych otwiera o godzinie 9:00 odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Polsce. Według analityków wskaźnik ten we wrześniu ma wynieść 48 pkt., czyli o 0,3 pkt. mniej niż w poprzednim miesiącu. Następnie o godzinie 10:00 ogłoszony zostanie końcowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Strefie Euro. Oczekiwany wynik to 46 pkt., czyli o 0,9 pkt. więcej niż w sierpniu. Godzinę po tej publikacji znana będzie stopa bezrobocia w Eurolandzie. Eksperci prognozują we wrześniu wzrost w wysokości 0,1% do poziomu 11,4%. Po południu ogłoszone zostaną dane z USA. O godzinie 14:58 zaprezentowany zostanie końcowy wynik indeksu PMI dla przemysłu, który ma wynieść 51,5 pkt., czyli tyle samo co w poprzednim okresie. Następnie o 16:00 opublikowany zostanie indeks ISM również dla sektora przemysłowego. Zakładany wynik to 49,7 pkt., czyli o 0,1 pkt. więcej niż w sierpniu.

Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku

Dolar najtańszy od 2020 roku

2025-06-26 Komentarz walutowy XTB
Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą

Rynki reagują ulgą

2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).