Sesja bez pomysłu

Sesja bez pomysłu
Raport popołudniowy FMCM
Data dodania: 2012-09-27 (16:12)

Słabe dane z USA: Pierwsza cześć dzisiejszej sesji europejskiej przebiegała w nie najlepszym nastroju. Dzięki nocnym informacjom o zeszłotygodniowych działaniach Ludowego Banku Chin główna par walutowa mogła rozpocząć notowania europejskie blisko poziomu oporu na 1,29. Mimo jednak dobrej pozycji wyjściowej bykom nie udało się przebić wyżej.

Ciążyła im niepewność związana z informacjami jakie w końcówce tygodnia mają napłynąć z Hiszpanii. W atmosferze oczekiwania i przy braku bieżących informacji rynkowych aktywność inwestorów była mocno ograniczona. Dopiero publikacja indeksów koniunktury gospodarczej w Strefie Euro wprowadziła nieco ożywienia. Wyniki minęły się bowiem z oczekiwaniami analityków. Słabsze odczyty zaważyły na nastrojach i kurs eurodolara ruszył w kierunku wczorajszych minimów. Wyhamowanie spadków nastąpiło dopiero wczesnym popołudniem, kiedy zaplanowano publikacje informacji o zaakceptowaniu budżetu Hiszpanii na 2013 rok. Ta jednak nie nastąpiła i inwestorzy przekierowali swoją uwagę na dane z USA. Te zaś mocno zaskoczyły. Lepiej wypadła liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, która spadła o 26 tys. Znacznie gorzej wypadły natomiast odczyty o dynamice PKB i zamówień na dobra trwałego użytku. W przypadku tego ostatniego wskaźnika zanotowano spadek na poziomie -13,2%, przy oczekiwaniach w wysokości -4,5%. Kiepskie wyniki osłabiły amerykańską walutę, dzięki czemu kurs pary EUR/USD podskoczył blisko dziennych maksimów. Impuls ten nie starczył jednak na długo i pod koniec sesji cena euro oscylowała na poziomie 1,2870 dolara.

Na złotym bez zmian

Lepsze otwarcie sesji na głównej parze walutowej pozwoliło na dobre otwarcie na krajowym rynku. Nocna aprecjacja euro względem dolara zaowocowała niższymi cenami zagranicznych walut wyrażonymi w złotych. O poranku kurs pary USD/PLN oscylował na poziomie 3,2135, zaś EUR/PLN na 4,1425. W miarę jednak rozkręcania się handlu na Starym Kontynencie i pogarszaniu sentymentu globalnego (słabsze wyniki indeksów koniunktury w Strefie Euro), notowania par złotowych ruszyły na południe. Do godziny 12:00 cena amerykańskiej waluty zdołała przetestować poziom oporu na 3,23 zł, zaś euro zdrożało do wartości 4,15 zł. W drugiej części sesji, za sprawą wzrostów na eurodolarze nastąpiło cofnięcie. Do umocnienia rodzimej waluty przyczyniły się także słabsze dane z USA, głównie dzięki psychologicznemu działaniu uruchomionego przez FED programu QE3. W ciągu dzisiejszej sesji sytuacja na krajowym rynku walutowym nie uległa zmianie. Od początku tygodnia kurs EUR/PLN porusza się w ruchu bocznym oscylując blisko poziomu 4,15. W przypadku dolar-złotego nieznaczną przewagę ma ta pierwsza waluta. Jednak obszar oporu na 3,2250 – 3,23 jak na razie spełnia swoją funkcję i zatrzymuje zapędy byków.

Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

11:46 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

11:46 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

10:16 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

09:35 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

09:12 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).