
Data dodania: 2012-09-27 (10:40)
Obawy o rozwój sytuacji w Europie utrzymują się. Nurtuje pytanie, czy decydenci będą w stanie poradzić sobie z kryzysem zadłużenia w strefie euro. Sytuacja jest daleka od komfortowej, o czym świadczą strajki w Grecji i Hiszpanii przeciw dalszym oszczędnościom.
Unia Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie znajdują wspólnego środka na rozwiązanie problemu zadłużenia Grecji, gdyż UE nie godzi się na sugestie MFW, by dalej restrukturyzować grecki dług. Z kolei gospodarka Hiszpanii znajduje się w trudnej sytuacji, jednak premier Rajoy zwleka z ubieganiem się o międzynarodową pomoc finansową. Jak na razie hiszpański premier celowo gra na zwłokę licząc na pozytywny rozwój sytuacji na rynku długu. Mario Rajoy powiedział, że Madryt mógłby się zdecydować na wsparcie, jeśli rentowności hiszpańskich obligacji utrzymywałyby się na wysokim poziomie przez dłuższy czas. Wczoraj ponownie wzrosły rentowności dziesięcioletnich obligacji po tym, jak przedstawiciele Niemiec, Hiszpanii i Finlandii ponownie wezwały rząd w Madrycie do wzięcia na siebie kosztów związanych z dokapitalizowaniem sektora bankowego. Niewątpliwie data 27 września 2012 roku pozostaje szczególnie ważna dla Hiszpanii. Dzisiaj bowiem premier tego kraju zatwierdzi i przedstawi projekt budżetu na 2013 rok, tak więc nadal będzie utrzymywała się niepewność na rynkach finansowych. W piątek z kolei powinniśmy poznać szacunki dotyczące zapotrzebowania hiszpańskiego sektora bankowego.
W dzisiejszym kalendarium warto zwrócić uwagę na indeksy zaufania konsumentów i nastrojów w gospodarce ze strefy euro. Wyższy odczyt tych wskaźników we wrześniu mógłby wesprzeć wspólną walutę i przyczynić się do udanego testu poziomu 1,29 na EURUSD. Jeśli chodzi o dane z USA, to uwaga skoncentruje się na danych z rynku nieruchomości odnośnie indeksu podpisanych umów kupna domów, a także zamówieniach na dobra trwałego użytku. Mniejsze znaczenie będą miały ostateczne dane o amerykańskim PKB w II kwartale.
Środowy poranek przynosi nieco lepsze nastroje zauważalne zarówno na rynkach akcji, jak i rynku walutowym. Obserwowany jest lekki wzrost awersji do ryzyka, jednak czynnikiem ryzyka pozostaje Hiszpania, co może ograniczać ewentualny powrót do średnioterminowych trendów.
EURPLN
Notowania EURPLN pozostają stabilne. Przez 3 ostatnie dni para utrzymywała się w wąskim zakresie wahań 4,1250-4,1570. Z powodu braku impulsów z rynku krajowego złoty będzie pozostawał pod wpływem czynników zza granicy. Na wykresie dziennym eurozłoty pozostaje blisko górnego ograniczenia formacji trójkąta, natomiast od dołu spadki ogranicza silne wsparcie w postaci linii Kinjun, która obecnie przebiega na poziomie 4,1320.
EURUSD
EURUSD utrzymuje się w zakresie klina zniżkującego na wykresie 4h. Dzisiaj para podjęła nieskuteczną próbę testu poziomu 1,2900. Jak na razie znów oddalamy się od górnego ograniczenia klina, które wyznacza najbliższy opór w rejonie 1,2910. Wsparcie wyznacza strefa 1,2780-1,28. Skuteczne wyjście powyżej poziomu 1,2910 byłoby sygnałem potwierdzającym zakończenie korekty spadkowej na EURUSD.
GBPUSD
Zgodnie z oczekiwaniami spadki na GBPUSD zatrzymały się tuż powyżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku na wykresie 4h i znalazły wsparcie w postaci 100-okresowej średniej na tymże wykresie. Para nadal handlowana jest w zakresie chmury. W oczekiwaniu na dane o brytyjskim PKB za II kwartał funt traci na wartości. Jak na razie sytuacja techniczna pozostaje niejednoznaczna w krótkim terminie. Z pewnością wyjście powyżej poziomu 1,6260 potwierdziłoby chęć do dalszych wzrostów na tej parze.
EURJPY
Eurojen wspiera się na linii trendu wzrostowego na wykresie dziennym. Para znajduje się poniżej linii TenKan i Kinjun, co jak na razie ogranicza dalsze wzrosty. W przypadku zejścia poniżej poziomu 99,80 jenów za euro możliwy jest test górnego ograniczenia chmury na poziomie 98,00. Jak na razie jednak para utrzymuje się powyżej linii trendu, co może wygenerować sygnał powrotu do wzrostów. Kluczowe w tej sytuacji byłoby wyjście powyżej poziomu 100,87.
W dzisiejszym kalendarium warto zwrócić uwagę na indeksy zaufania konsumentów i nastrojów w gospodarce ze strefy euro. Wyższy odczyt tych wskaźników we wrześniu mógłby wesprzeć wspólną walutę i przyczynić się do udanego testu poziomu 1,29 na EURUSD. Jeśli chodzi o dane z USA, to uwaga skoncentruje się na danych z rynku nieruchomości odnośnie indeksu podpisanych umów kupna domów, a także zamówieniach na dobra trwałego użytku. Mniejsze znaczenie będą miały ostateczne dane o amerykańskim PKB w II kwartale.
Środowy poranek przynosi nieco lepsze nastroje zauważalne zarówno na rynkach akcji, jak i rynku walutowym. Obserwowany jest lekki wzrost awersji do ryzyka, jednak czynnikiem ryzyka pozostaje Hiszpania, co może ograniczać ewentualny powrót do średnioterminowych trendów.
EURPLN
Notowania EURPLN pozostają stabilne. Przez 3 ostatnie dni para utrzymywała się w wąskim zakresie wahań 4,1250-4,1570. Z powodu braku impulsów z rynku krajowego złoty będzie pozostawał pod wpływem czynników zza granicy. Na wykresie dziennym eurozłoty pozostaje blisko górnego ograniczenia formacji trójkąta, natomiast od dołu spadki ogranicza silne wsparcie w postaci linii Kinjun, która obecnie przebiega na poziomie 4,1320.
EURUSD
EURUSD utrzymuje się w zakresie klina zniżkującego na wykresie 4h. Dzisiaj para podjęła nieskuteczną próbę testu poziomu 1,2900. Jak na razie znów oddalamy się od górnego ograniczenia klina, które wyznacza najbliższy opór w rejonie 1,2910. Wsparcie wyznacza strefa 1,2780-1,28. Skuteczne wyjście powyżej poziomu 1,2910 byłoby sygnałem potwierdzającym zakończenie korekty spadkowej na EURUSD.
GBPUSD
Zgodnie z oczekiwaniami spadki na GBPUSD zatrzymały się tuż powyżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku na wykresie 4h i znalazły wsparcie w postaci 100-okresowej średniej na tymże wykresie. Para nadal handlowana jest w zakresie chmury. W oczekiwaniu na dane o brytyjskim PKB za II kwartał funt traci na wartości. Jak na razie sytuacja techniczna pozostaje niejednoznaczna w krótkim terminie. Z pewnością wyjście powyżej poziomu 1,6260 potwierdziłoby chęć do dalszych wzrostów na tej parze.
EURJPY
Eurojen wspiera się na linii trendu wzrostowego na wykresie dziennym. Para znajduje się poniżej linii TenKan i Kinjun, co jak na razie ogranicza dalsze wzrosty. W przypadku zejścia poniżej poziomu 99,80 jenów za euro możliwy jest test górnego ograniczenia chmury na poziomie 98,00. Jak na razie jednak para utrzymuje się powyżej linii trendu, co może wygenerować sygnał powrotu do wzrostów. Kluczowe w tej sytuacji byłoby wyjście powyżej poziomu 100,87.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).