Data dodania: 2012-09-24 (10:07)
W poniedziałkowy poranek na rynkach walutowych kontynuowany jest trend z poprzedniego tygodnia, sygnalizujący awersję do ryzyka – świadczy o tym umocnienie się dolara amerykańskiego, który bądź co bądź nadal pozostaje jedną z „bezpiecznych przystani” w czasie, gdy sytuacja w strefie euro znacząco odbiega od ideału.
Podaż nadal silna na wykresie EUR/USD
Dziś rano notowania eurodolara kontynuują ubiegłotygodniową korektę spadkową. Pokonały już one techniczne wsparcie w rejonie 1,2960, przekraczając w dół linię 14-sesyjnej średniej ruchomej. Tym samym kurs EUR/USD dotarł już w okolice lokalnego minimum cenowego z ubiegłego tygodnia (w miniony czwartek zszedł on w trakcie sesji tuż poniżej 1,2920).
Dzisiejsza sesja będzie mało interesująca z punktu widzenia danych makroekonomicznych. Jedyną istotną informacją będzie odczyt indeksu Instytutu Ifo (spodziewany jest jego delikatny wzrost). Niemniej jednak, o ile odczyt wskaźnika w Niemczech nie będzie znacząco odbiegał od oczekiwań, to kształtowanie się wartości wspólnej europejskiej waluty nadal będzie zależało w większej mierze od spekulacji dotyczących krajów południa Europy.
Hiszpania w centrum uwagi
Dla kursu EUR/USD szczególnie istotne będzie bowiem to, co ma wydarzyć się pod koniec tygodnia. Na czwartek 27 września zaplanowane jest zatwierdzenie budżetu przez rząd Hiszpanii na 2013 r. Dzień później ma zostać przedstawiony szczegółowy plan wprowadzania reform w tym kraju. Również na piątek 28 września jest zaplanowana publikacja kolejnego audytu hiszpańskich banków, który wpłynie na wysokość kwoty wsparcia dla nich – dla przypomnienia, w lipcu ministrowie finansów krajów strefy euro zatwierdzili maksymalną kwotę pomocy wynoszącą 100 mld EUR.
Jak na razie, Hiszpania jest jednym z głównych krajów odpowiedzialnych za niepokój inwestorów w strefie euro. Wiąże się to m.in. z powstrzymywaniem się tego kraju od poszukiwania zewnętrznej pomocy finansowej – zresztą, w minioną sobotę minister gospodarki Hiszpanii, Luis de Guindos, po raz kolejny potwierdził, że Hiszpania nie będzie się spieszyć z prośbami o zewnętrzną pomoc w finansowaniu swojego długu. Zresztą, w eurolandzie spekuluje się, że premier Hiszpanii, Mario Rajoy, prawdopodobnie wstrzyma się z tym co najmniej do wyborów regionalnych w Galicji (skąd premier pochodzi) oraz Kraju Basków. Wybory te są zaplanowane na 21 października.
Istnieje także kolejna przyczyna, dla której Hiszpania będzie w tym tygodniu znajdować się w centrum uwagi. Koniec tego tygodnia wyznacza bowiem także koniec procesu oceniania kondycji hiszpańskiej gospodarki przez agencję ratingową Moody’s – co może zaowocować rewizją ratingu. Paradoksalnie jednak, nawet rewizja w dół mogłaby wzmocnić euro, bowiem być może skłoniłaby władze Hiszpanii do bardziej intensywnego poszukiwania finansowania, także poza granicami kraju.
Na wykresie EUR/USD na razie wsparcie z minionego czwartku jest skuteczne. Obecnie to właśnie rejon 1,2919-1,2928 jest najważniejszą barierą techniczną dla podaży. Tymczasem najbliższym poziomem oporu są okolice 1,2960, wyznaczone nie tylko przez niedawne lokalne ekstrema, lecz także przez obecny poziom 14-sesyjnej średniej ruchomej. Póki co poziom ten został naruszony, jednak bez poprawy nastrojów w strefie euro ten ruch będzie krótkotrwały.
Stabilnie na wykresie USD/JPY
Tymczasem sytuacja na wykresie USD/JPY pozostaje dziś stabilna. Chociaż delikatna presja podażowa na wykresie tej pary walutowej jest widoczna, to sytuacja obu walut jest w ostatnich dniach podobna – zarówno jen, jak i dolar, są postrzegane przez inwestorów jako dobra lokata kapitału podczas zawirowań finansowych (bynajmniej nie ze względu na siłę gospodarek Japonii i USA – raczej ze względu na brak alternatywy). Dodatkowo, w obu krajach pojawiły się komunikaty sprzyjające osłabieniu tych walut. W USA presję na spadek wartości dolara generuje QE3, natomiast władze Japonii potwierdziły możliwość interwencji na rynku walutowym, jeśli jen będzie zbyt silny.
Obecnie kurs USD/JPY dotarł do okolic 78,00, które są technicznym wsparciem, wyznaczonym m.in. przez lokalne minima z ubiegłego tygodnia. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że bariera ta będzie skuteczna – jeśli jednak stronie podażowej uda się ją pokonać, to kolejne wsparcie znajduje się w okolicach 77,70.
Dziś rano notowania eurodolara kontynuują ubiegłotygodniową korektę spadkową. Pokonały już one techniczne wsparcie w rejonie 1,2960, przekraczając w dół linię 14-sesyjnej średniej ruchomej. Tym samym kurs EUR/USD dotarł już w okolice lokalnego minimum cenowego z ubiegłego tygodnia (w miniony czwartek zszedł on w trakcie sesji tuż poniżej 1,2920).
Dzisiejsza sesja będzie mało interesująca z punktu widzenia danych makroekonomicznych. Jedyną istotną informacją będzie odczyt indeksu Instytutu Ifo (spodziewany jest jego delikatny wzrost). Niemniej jednak, o ile odczyt wskaźnika w Niemczech nie będzie znacząco odbiegał od oczekiwań, to kształtowanie się wartości wspólnej europejskiej waluty nadal będzie zależało w większej mierze od spekulacji dotyczących krajów południa Europy.
Hiszpania w centrum uwagi
Dla kursu EUR/USD szczególnie istotne będzie bowiem to, co ma wydarzyć się pod koniec tygodnia. Na czwartek 27 września zaplanowane jest zatwierdzenie budżetu przez rząd Hiszpanii na 2013 r. Dzień później ma zostać przedstawiony szczegółowy plan wprowadzania reform w tym kraju. Również na piątek 28 września jest zaplanowana publikacja kolejnego audytu hiszpańskich banków, który wpłynie na wysokość kwoty wsparcia dla nich – dla przypomnienia, w lipcu ministrowie finansów krajów strefy euro zatwierdzili maksymalną kwotę pomocy wynoszącą 100 mld EUR.
Jak na razie, Hiszpania jest jednym z głównych krajów odpowiedzialnych za niepokój inwestorów w strefie euro. Wiąże się to m.in. z powstrzymywaniem się tego kraju od poszukiwania zewnętrznej pomocy finansowej – zresztą, w minioną sobotę minister gospodarki Hiszpanii, Luis de Guindos, po raz kolejny potwierdził, że Hiszpania nie będzie się spieszyć z prośbami o zewnętrzną pomoc w finansowaniu swojego długu. Zresztą, w eurolandzie spekuluje się, że premier Hiszpanii, Mario Rajoy, prawdopodobnie wstrzyma się z tym co najmniej do wyborów regionalnych w Galicji (skąd premier pochodzi) oraz Kraju Basków. Wybory te są zaplanowane na 21 października.
Istnieje także kolejna przyczyna, dla której Hiszpania będzie w tym tygodniu znajdować się w centrum uwagi. Koniec tego tygodnia wyznacza bowiem także koniec procesu oceniania kondycji hiszpańskiej gospodarki przez agencję ratingową Moody’s – co może zaowocować rewizją ratingu. Paradoksalnie jednak, nawet rewizja w dół mogłaby wzmocnić euro, bowiem być może skłoniłaby władze Hiszpanii do bardziej intensywnego poszukiwania finansowania, także poza granicami kraju.
Na wykresie EUR/USD na razie wsparcie z minionego czwartku jest skuteczne. Obecnie to właśnie rejon 1,2919-1,2928 jest najważniejszą barierą techniczną dla podaży. Tymczasem najbliższym poziomem oporu są okolice 1,2960, wyznaczone nie tylko przez niedawne lokalne ekstrema, lecz także przez obecny poziom 14-sesyjnej średniej ruchomej. Póki co poziom ten został naruszony, jednak bez poprawy nastrojów w strefie euro ten ruch będzie krótkotrwały.
Stabilnie na wykresie USD/JPY
Tymczasem sytuacja na wykresie USD/JPY pozostaje dziś stabilna. Chociaż delikatna presja podażowa na wykresie tej pary walutowej jest widoczna, to sytuacja obu walut jest w ostatnich dniach podobna – zarówno jen, jak i dolar, są postrzegane przez inwestorów jako dobra lokata kapitału podczas zawirowań finansowych (bynajmniej nie ze względu na siłę gospodarek Japonii i USA – raczej ze względu na brak alternatywy). Dodatkowo, w obu krajach pojawiły się komunikaty sprzyjające osłabieniu tych walut. W USA presję na spadek wartości dolara generuje QE3, natomiast władze Japonii potwierdziły możliwość interwencji na rynku walutowym, jeśli jen będzie zbyt silny.
Obecnie kurs USD/JPY dotarł do okolic 78,00, które są technicznym wsparciem, wyznaczonym m.in. przez lokalne minima z ubiegłego tygodnia. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że bariera ta będzie skuteczna – jeśli jednak stronie podażowej uda się ją pokonać, to kolejne wsparcie znajduje się w okolicach 77,70.
Źródło: Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Krypto kontratakuje - Ripple z nowym ATH
10:54 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKryptowaluta XRP (Riple) odnotowała w ostatnich dniach imponujący wzrost, osiągając w środę cenę 3.14 USD, co stanowiło wzrost o ponad 15% w porównaniu z poprzednim dniem. Po osiągnięciu tego historycznego szczytu wartość monety ustabilizowała się na poziomie około 3.00 USD, nadal przyciągając uwagę inwestorów. Głównym czynnikiem wpływającym na obecną wartość XRP pozostaje spór sądowy pomiędzy Ripple Labs, twórcą kryptowaluty, a amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).
Na co czeka teraz dolar?
10:26 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta straciła po publikacji danych o inflacji CPI, która w ujęciu bazowym wypadła w grudniu poniżej szacunków ekonomistów. Wieczorem jednak odrobiła straty, a w czwartek rano dalej zyskuje. Dlaczego? Wczorajsze dane dały impuls do mocnego odreagowania przecenionych w ostatnim czasie amerykańskich treasuries - pokazała to mocna reakcja na rentownościach. Oczekiwania, co do obniżki stóp przez FED w tym roku wróciły z grudnia na lipiec.
Czy RPP ma jakikolwiek pretekst do zmiany komunikacji?
09:54 Poranny komentarz walutowy XTBDecyzja Rady Polityki Pieniężnej (RPP), zaplanowana na 16 stycznia, budzi szczególne zainteresowanie w kontekście dynamicznej sytuacji gospodarczej i rozbieżnych sygnałów płynących ze strony decydentów. Oczekuje się, że RPP po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,75%, co będzie kontynuacją polityki stabilizacji trwającej od października 2023 roku.
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.