
Data dodania: 2012-09-20 (09:49)
1,30 przełamane: Wczorajsze dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA zaskoczyły pozytywnie uczestników rynku. Wzrost o 7,8% m/m stał się czynnikiem pobudzającym i przełożył się na poprawę nastrojów na szerokim rynku.
Dzięki temu kurs eurodolara mógł się oddalić od poziomu wsparcia na 1,30. Wygenerowany ruch wzrostowy został jednak szybko zatrzymany na poziomie 1,3070. Po krótkiej konsolidacji notowania znów ruszyły na południe. Przyspieszenie spadków nastąpiło po opublikowaniu danych z chińskiej i japońskiej gospodarki. Mimo, że odczyty były lepsze od prognoz, to w szerszym ujęciu nie były zadowalające. Niewielki wzrost chińskiego indeksu PMI dla przemysłu potwierdził wcześniejsze obawy o hamowanie gospodarki Kraju Środka. To w połączeniu z dynamicznym spadkiem cen ropy naftowej dodatkowo uwypukliło narastające obawy inwestorów. W takiej sytuacji odwracają się oni od bardziej ryzykownych aktywów. Traci na tym między innymi wspólna waluta. Dziś o poranku kurs pary EUR/USD przebił się poniżej poziomu 1,30 i przed otwarciem sesji londyńskiej oscyluje wokół wartości 1,2985. Aktywność pozostaje na umiarkowanym poziomie, a inwestorzy oczekują zapewne pierwszych wstępnych odczytów indeksu PMI dla krajów europejskich jak i całej Strefy Euro. Słabsze wyniki popsują nastroje i kurs eurodolara może zacząć mocniej się osuwać. W przeciwnym wypadku byki dostaną szansę na odreagowanie. By jednak taki scenariusz mógł się spełnić dane powinny być lepsze od rynkowego konsensusu. Również odczyty zza oceanu nie powinny zawieść. Oprócz publikowanych w dniu dzisiejszym danych makroekonomicznych uwagę uczestników handlu zwróci akcja 3- i 10 letnich obligacji hiszpańskich. Będzie to pierwsza sprzedaż po ogłoszeniu przez EBC programu OMT, która może przynieść wiele ważnych informacji m.in. dla EBC.
Pary złotowe coraz wyżej
W końcówce środowej sesji europejskiej ceny zagranicznych walut nieco się cofnęły. Pomógł w tym lepszy odczyt sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA i odbicie na eurodolarze. Wynikający z tego ruch sprowadził notowania pary USD/PLN do poziomu 3,1680, zaś kurs EUR/PLN zbliżył się do 4,1350. W miarę upływu handlu sytuacja na krajowym rynku zaczęła się pogarszać. W końcówce sesji amerykańskiej pary złotowe znów znajdowały się na intra-sesyjnych maksimach. Do wybicia doszło w czasie notowań azjatyckich. Odczyty z chińskiej i japońskiej gospodarki przełożyły się na wzrost awersji do ryzyka. Mocno odczuł to polski złoty. Cena euro przebiła się przez poziom 4,15 zł i dziś o poranku oscyluje wokół wartości 4,1670 zł. W przypadku dolara wzrost był jeszcze większy. Tuż przed otwarciem sesji londyńskiej za amerykańską walutę płacono 3,21 zł. Do osłabienia rodzimej waluty przyczyniły się także osuwające notowania eurodolara oraz narastające oczekiwania na obniżkę stóp procentowych, zwłaszcza po wczorajszych danych o produkcji przemysłowej. Według ostatnich szacunków Ministerstwa Gospodarki we wrześniu należy oczekiwać 2% spadku tego wskaźnika, co nie jest zbyt dobrą informacją dla inwestorów.
Istotne odczyty PMI
Czwartkowe kalendarium makroekonomiczne otwierają o godzinie 10:00 wstępne odczyty indeksu PMI dla sektora przemysłowego i usługowego w Strefie Euro. W przypadku tego pierwszego analitycy spodziewają się wzrostu o 0,4 pkt. do wartości 45,5 pkt. Drugi odczyt ma wzrosnąć z 48,3 pkt. do 48,5 pkt. Następnie o 14:30 opublikowana zostanie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Rynek oczekuje spadku tego wskaźnika z 382 tys. do 375 tys. 30 minut po tej publikacji ogłoszony zostanie wstępny odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych. Eksperci oczekują niewielkiego spadku na poziomie 0,1 pkt. do wartości 51,4 pkt. Ostatni dziś odczyt będzie dotyczył indeksu FED z Filadelfii i znany będzie o godzinie 16:00. Oczekiwany odczyt ma wynieść -4 pkt., czyli nieco lepiej niż w ostatnim okresie, kiedy zanotowano wartość -7,1 pkt.
Pary złotowe coraz wyżej
W końcówce środowej sesji europejskiej ceny zagranicznych walut nieco się cofnęły. Pomógł w tym lepszy odczyt sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA i odbicie na eurodolarze. Wynikający z tego ruch sprowadził notowania pary USD/PLN do poziomu 3,1680, zaś kurs EUR/PLN zbliżył się do 4,1350. W miarę upływu handlu sytuacja na krajowym rynku zaczęła się pogarszać. W końcówce sesji amerykańskiej pary złotowe znów znajdowały się na intra-sesyjnych maksimach. Do wybicia doszło w czasie notowań azjatyckich. Odczyty z chińskiej i japońskiej gospodarki przełożyły się na wzrost awersji do ryzyka. Mocno odczuł to polski złoty. Cena euro przebiła się przez poziom 4,15 zł i dziś o poranku oscyluje wokół wartości 4,1670 zł. W przypadku dolara wzrost był jeszcze większy. Tuż przed otwarciem sesji londyńskiej za amerykańską walutę płacono 3,21 zł. Do osłabienia rodzimej waluty przyczyniły się także osuwające notowania eurodolara oraz narastające oczekiwania na obniżkę stóp procentowych, zwłaszcza po wczorajszych danych o produkcji przemysłowej. Według ostatnich szacunków Ministerstwa Gospodarki we wrześniu należy oczekiwać 2% spadku tego wskaźnika, co nie jest zbyt dobrą informacją dla inwestorów.
Istotne odczyty PMI
Czwartkowe kalendarium makroekonomiczne otwierają o godzinie 10:00 wstępne odczyty indeksu PMI dla sektora przemysłowego i usługowego w Strefie Euro. W przypadku tego pierwszego analitycy spodziewają się wzrostu o 0,4 pkt. do wartości 45,5 pkt. Drugi odczyt ma wzrosnąć z 48,3 pkt. do 48,5 pkt. Następnie o 14:30 opublikowana zostanie liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Rynek oczekuje spadku tego wskaźnika z 382 tys. do 375 tys. 30 minut po tej publikacji ogłoszony zostanie wstępny odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych. Eksperci oczekują niewielkiego spadku na poziomie 0,1 pkt. do wartości 51,4 pkt. Ostatni dziś odczyt będzie dotyczył indeksu FED z Filadelfii i znany będzie o godzinie 16:00. Oczekiwany odczyt ma wynieść -4 pkt., czyli nieco lepiej niż w ostatnim okresie, kiedy zanotowano wartość -7,1 pkt.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).