Data dodania: 2012-09-05 (18:05)
Plotki o planach EBC pomagają EURO: Pierwsza część dzisiejszej sesji przebiegała pod znakiem spadków na eurodolarze. Wspólna waluta traciła względem dolara z uwagi na rosnącą niepewność co do jutrzejsze decyzji EBC. Także dane makroekonomiczne bardziej sprzyjały sprzedawaniu ryzykownych aktywów.
Poprzez to jeszcze przed południem kurs pary EUR/USD zbliżył się mocno do poziomu 1,25. Siła tego psychologicznego wsparcia pomogła jednak bykom w obronie i notowania nieco wzrosły. Sytuacja na głównej parze odmieniła się dopiero w okolicy godziny 13:40. Wtedy to na rynku pojawiły się doniesienia odnośnie planu skupu obligacji. Według nich EBC ma się zdecydować na uruchomienie nielimitowanego, sterylizowanego skupu obligacji krajów strefy euro o terminie zapadalności do 3 lat. Ta informacja została bardzo pozytywnie odebrana przez rynki finansowe. Wyraźnie widoczne było to na notowaniach pary EUR/USD. Kurs szybko poradził sobie z wartością 1,2550 i w krótkim czasie znalazł się pod poziomem 1,26. W tych okolicach przebywał podczas zamknięcia sesji europejskiej. Nie można zatem wykluczyć, że dalsze wzrosty nastąpią już za sprawą kupujących zza oceanu. To jednak będzie uzależnione od tego jak bardzo uwierzą oni w dzisiejsze doniesienia.
Rada nie osłabiła złotego
Dzisiejsze przedpołudnie przebiegało pod znakiem słabości rodzimej waluty. Rosnąca niepewność na szerokim rynku oraz dyskontowanie zmiany kierunku polityki monetarnej sprawiały, że złoty od rana tracił na wartości. Jeszcze przed południem przebite zostały zeszłotygodniowe szczyty, co zapowiadało dalsze wzrosty. Sytuacja jednak ustabilizował się wraz ze zbliżaniem się do pory, kiedy Rada Polityki Pieniężnej miała zadecydować o stopach procentowych. Część inwestorów oczekiwała, że cięcie nastąpi już we wrześniu. Jednak taki scenariusz się nie sprawdził. Stopy pozostały niezmienione, co przysłużyło się rodzimej walucie. Złoty odrobił znaczną część przedpołudniowej straty. Kurs pary USD/PLN powrócił w okolicę 3,35, natomiast euro potaniało do 4,20 zł. Za dalsze spadki par złotowych odpowiedzialne były już czynniki zewnętrzne. Doniesienia o możliwym kształcie planu skupu obligacji przez EBC poprawiły nastrój i pozwoliły złotemu zwiększyć skalę aprecjacji. W końcówce sesji londyńskiej za dolara płacono 3,32 zł, natomiast za euro 4,1835 zł. Na spadki par złotowych dużego wpływu nie miała konferencja prezesa NBP, gdzie zgodnie z oczekiwaniami padły sugestie o możliwej obniżce stóp procentowych.
Rada nie osłabiła złotego
Dzisiejsze przedpołudnie przebiegało pod znakiem słabości rodzimej waluty. Rosnąca niepewność na szerokim rynku oraz dyskontowanie zmiany kierunku polityki monetarnej sprawiały, że złoty od rana tracił na wartości. Jeszcze przed południem przebite zostały zeszłotygodniowe szczyty, co zapowiadało dalsze wzrosty. Sytuacja jednak ustabilizował się wraz ze zbliżaniem się do pory, kiedy Rada Polityki Pieniężnej miała zadecydować o stopach procentowych. Część inwestorów oczekiwała, że cięcie nastąpi już we wrześniu. Jednak taki scenariusz się nie sprawdził. Stopy pozostały niezmienione, co przysłużyło się rodzimej walucie. Złoty odrobił znaczną część przedpołudniowej straty. Kurs pary USD/PLN powrócił w okolicę 3,35, natomiast euro potaniało do 4,20 zł. Za dalsze spadki par złotowych odpowiedzialne były już czynniki zewnętrzne. Doniesienia o możliwym kształcie planu skupu obligacji przez EBC poprawiły nastrój i pozwoliły złotemu zwiększyć skalę aprecjacji. W końcówce sesji londyńskiej za dolara płacono 3,32 zł, natomiast za euro 4,1835 zł. Na spadki par złotowych dużego wpływu nie miała konferencja prezesa NBP, gdzie zgodnie z oczekiwaniami padły sugestie o możliwej obniżce stóp procentowych.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutTen tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?
2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).