Data dodania: 2012-09-03 (10:39)
Wyciszenie? Piątkowe przemówienie Bena Bernanke w Jackson Hole wzbudziło niemałą nerwowość na rynku eurodolara (i nie tylko). Raptem kilka minut po godzinie 16:00 na wykresach zaczęły się spore i gwałtowne wahania, sugerujące szybką zmianę nastrojów: od rozczarowania po euforię.
W pewnym momencie wykres zaliczył nawet szczyt na poziomie 1,2636, ale ostatecznie skierował się w drugą stronę, na południe. Nie doszło jednak do systematycznego, ciągłego spadku, w wyniku czego od piątkowego popołudnia kurs EUR/USD oscylował pomiędzy 1,2556 a 1,2585. W poniedziałek 3 września wykres znajduje się w okolicach 1,2570. Na rynku na razie panuje spokój. Kalendarium makroekonomiczne nie jest zresztą dziś bogate, choć warto zwrócić uwagę na odczyty PMI dla przemysłu w Niemczech i Strefie Euro.
Jak ocenić to, co ogłosił Bernanke? Ci, którzy liczą na wdrożenie QE3, wciąż mogą pielęgnować swoją nadzieję, ale szef Fed rozczarował tych, którzy oczekiwali QE3 już teraz czy też w najbliższym czasie. Rzeczywiście, podtrzymał on swoją standardową argumentację, która sprowadza się do tego, że luzowanie ilościowe to broń na specjalną okazję, przydatna – ale dopiero wtedy, gdy będzie to naprawdę konieczne. Może to oznaczać, że Bernanke czeka jeszcze na dane z amerykańskiego rynku pracy (7 września), a także na to, co zrobią Europejczycy (tzn. EBC podczas posiedzenia w dniu 6 września). Prawdopodobnie kolejna fala nerwowości na rynku eurodolara (i powiązanych par) pojawi się przed 12 września, bowiem 12 i 13 września to czas posiedzenia FOMC. Wówczas inwestorzy ponownie będą zadawać sobie pytanie: „Czy to już teraz?”.
Jeśli chodzi o Europę, to ważą się losy skupu obligacji przez EBC. Ścierają się tu dwa stanowiska: z jednej strony mamy głosy takie jak sobotnia wypowiedź Joerga Asmussena z EBC, który zapewnia, że skup będzie lepiej zorganizowany od poprzedniego (m.in. obejmie tylko krótkoterminowe obligacje); z drugiej natomiast słychać opinie tych, których nawet to nie przekonuje. Do nich należą Jens Weidmann z Bundesbanku, a także Philip Roessler, minister gospodarki Niemiec. Ten ostatni uważa, że taki skup byłby działaniem inflacjogennym, które wcale nie zastąpiłoby koniecznych reform.
Poziom 1,2565 pozostaje pierwszym wsparciem, obecnie testowanym. Niżej warto mieć na uwadze 1,2525 oraz 1,25. O ile oczywiście nastąpi spadek. W razie nawrotu optymizmu opór widzimy wciąż na 1,26 i nieco wyżej, w okolicach 1,2630 - piątkowych wierzchołków.
Wracamy na tor
Wracamy na tor spadkowy, jeśli chodzi o pary złotowe. Owszem, w piątek nastąpiło pewne umocnienie, EUR/PLN osunął się z 4,20 prawie do 4,1650, zaś USD/PLN z 3,35 do 3,31, ale było to po prostu echo nagłego skoku w górę na eurodolarze, który poprzedzał wystąpienie Bena Bernanke. Teraz sytuacja, jak się wydaje, wraca do „normy”, jeśli można już tak nazwać postępujące osłabienie złotego i realizację zysków z długotrwałego wzmacniania naszej waluty. Kurs EUR/PLN wynosi obecnie ok. 4,19, zaś kurs USD/PLN ok. 3,3315. Wpływ na wykresy może mieć odczyt PMI dla polskiego przemysłu, o ile będzie znacząco różnić się od prognoz.
Co się będzie działo?
Dziś o godzinie 9:00 opublikowany zostanie odczyt indeksu PMI dla przemysłu Polski. Przewidywany wynik to 48,9 pkt, poprzedni to natomiast 49,7 pkt. Przed godziną 10:00 publikacja indeksów PMI dla przemysłu Niemiec (prognoza: 45,1 pkt wobec 43 pkt poprzednio) oraz Strefy Euro (prognoza: 45,3 pkt wobec 44 pkt poprzednio).
Jak ocenić to, co ogłosił Bernanke? Ci, którzy liczą na wdrożenie QE3, wciąż mogą pielęgnować swoją nadzieję, ale szef Fed rozczarował tych, którzy oczekiwali QE3 już teraz czy też w najbliższym czasie. Rzeczywiście, podtrzymał on swoją standardową argumentację, która sprowadza się do tego, że luzowanie ilościowe to broń na specjalną okazję, przydatna – ale dopiero wtedy, gdy będzie to naprawdę konieczne. Może to oznaczać, że Bernanke czeka jeszcze na dane z amerykańskiego rynku pracy (7 września), a także na to, co zrobią Europejczycy (tzn. EBC podczas posiedzenia w dniu 6 września). Prawdopodobnie kolejna fala nerwowości na rynku eurodolara (i powiązanych par) pojawi się przed 12 września, bowiem 12 i 13 września to czas posiedzenia FOMC. Wówczas inwestorzy ponownie będą zadawać sobie pytanie: „Czy to już teraz?”.
Jeśli chodzi o Europę, to ważą się losy skupu obligacji przez EBC. Ścierają się tu dwa stanowiska: z jednej strony mamy głosy takie jak sobotnia wypowiedź Joerga Asmussena z EBC, który zapewnia, że skup będzie lepiej zorganizowany od poprzedniego (m.in. obejmie tylko krótkoterminowe obligacje); z drugiej natomiast słychać opinie tych, których nawet to nie przekonuje. Do nich należą Jens Weidmann z Bundesbanku, a także Philip Roessler, minister gospodarki Niemiec. Ten ostatni uważa, że taki skup byłby działaniem inflacjogennym, które wcale nie zastąpiłoby koniecznych reform.
Poziom 1,2565 pozostaje pierwszym wsparciem, obecnie testowanym. Niżej warto mieć na uwadze 1,2525 oraz 1,25. O ile oczywiście nastąpi spadek. W razie nawrotu optymizmu opór widzimy wciąż na 1,26 i nieco wyżej, w okolicach 1,2630 - piątkowych wierzchołków.
Wracamy na tor
Wracamy na tor spadkowy, jeśli chodzi o pary złotowe. Owszem, w piątek nastąpiło pewne umocnienie, EUR/PLN osunął się z 4,20 prawie do 4,1650, zaś USD/PLN z 3,35 do 3,31, ale było to po prostu echo nagłego skoku w górę na eurodolarze, który poprzedzał wystąpienie Bena Bernanke. Teraz sytuacja, jak się wydaje, wraca do „normy”, jeśli można już tak nazwać postępujące osłabienie złotego i realizację zysków z długotrwałego wzmacniania naszej waluty. Kurs EUR/PLN wynosi obecnie ok. 4,19, zaś kurs USD/PLN ok. 3,3315. Wpływ na wykresy może mieć odczyt PMI dla polskiego przemysłu, o ile będzie znacząco różnić się od prognoz.
Co się będzie działo?
Dziś o godzinie 9:00 opublikowany zostanie odczyt indeksu PMI dla przemysłu Polski. Przewidywany wynik to 48,9 pkt, poprzedni to natomiast 49,7 pkt. Przed godziną 10:00 publikacja indeksów PMI dla przemysłu Niemiec (prognoza: 45,1 pkt wobec 43 pkt poprzednio) oraz Strefy Euro (prognoza: 45,3 pkt wobec 44 pkt poprzednio).
Źródło: Adam Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump czy Harris? Jak zareguje dolar?
08:35 Poranny komentarz walutowy XTBDziś dzień wyborów w Stanach Zjednoczonych! Chociaż pierwsze wyniki będą spływać w godzinach nocnych w Polsce, a cała bitwa na głosy odbędzie się nad ranem w środę, to wydaje się, że nikt z rynku finansowego nie będzie spał spokojnie. Media amerykańskie ogłosiły, że obecny wyścig prezydencki jest najbardziej zacięty i najbardziej wyrównany od wielu lat.
Dolar zyskuje najmocniej od końca 2022 roku
2024-10-31 Poranny komentarz walutowy XTBDo końca października pozostały już jedynie godziny. Patrząc na zwroty z kluczowych aktywów, na pierwszy plan wybija się dolar. Ponad 3% zwrot w tym miesiącu jest najwyższy od grudnia 2022 roku. To efekt silnej gospodarki, która zmniejsza presję na potrzebę obniżek stóp procentowych oraz rosnących szans na wygraną w wyborach przez Donalda Trumpa. Co czeka nas w listopadzie? Chociaż wielokrotnie w tym roku poznawaliśmy dane, które zapowiadały możliwość wystąpienia recesji, ostatecznie Stany Zjednoczone zawsze wychodziły obronną ręką z takich zagrożeń.
Rynek kryptowalut w obliczu listopadowych wyborów w USA
2024-10-28 Wiadomości walutoweWybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych zbliżają się wielkimi krokami. Wraz z upływającym czasem, coraz więcej mówi się o tym, jaki będą mieć wpływ na amerykańską i światową gospodarkę. Wiele zależy tutaj od tego, który z kandydatów osiągnie sukces. Jednym z obszarów, który może silnie zareagować na zmianę prezydenta USA jest rynek kryptowalut, a w szczególności ceny Bitcoina i Ethereum.
Dolar już po 4 zł
2024-10-24 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż to wrzesień miał być sezonowo negatywnym miesiącem dla złotego, to jednak ostatecznie październik okazał się być tym złym miesiącem. Od końca września złoty osłabił się do dolara o ok. 6% i wpływ miała na to nie tylko słabość naszej waluty, ale przede wszystkim siła dolara. Czy to stałe odwrócenie trendu, czy jedynie korekta w długoterminowej hossie złotego?
Trumpa i wybory w Japonii
2024-10-23 Poranny komentarz walutowy XTBNa rynku walutowym nie widzimy zbyt dużych ruchów, choć wyjątkiem są przede wszystkim waluty azjatyckie. Na pierwszy plan wybija się jen, który jest najsłabszy w stosunku do dolara od końca lipca. To efekt zbliżających się wyborów, nie tylko w USA, ale przede wszystkim w Japonii, gdzie najnowsze sondaże pokazują duże prawdopodobieństwo utraty władzy przez koalicję rządzącą na czele z obecnym premierem Shigeru Ishibą.
Dolar znów zyskuje
2024-10-21 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątkowe osłabienie dolara było krótkotrwałe? Poniedziałek przynosi lekkie podbicie dolara na szerokim rynku, choć zmiany są kosmetyczne. Pośród G-10 najsłabszy jest dolar australijski tracący ponad 0,2 proc., dalej mamy jena z niecałymi 0,2 proc. "Najgorzej" wypadają korony skandynawskie, które pozostają stabilne. Rynek, zatem bardziej się stabilizuje czekając na nowe impulsy.
Sytuacja na złotym - EURPLN wciąż powyżej 4,30
2024-10-21 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek przynosi lekkie osłabienie złotego - za EURPLN płacimy około 4,31 zł, a USDPLN jest wart 3,97. Uwagę zwraca lekkie cofnięcie EURUSD, któremu towarzyszy podbicie dolara na szerokim rynku. Weekend nie przyniósł większych zmian w sondażach wyborczych w USA - na dwa tygodnie przed 5 listopada nieznaczną przewagę ma nadal Donald Trump, co jest informacją pro-dolarową.
Spokojny start tygodnia
2024-10-21 Poranny komentarz walutowy XTBPo serii ważnych wydarzeń na rynku walut, ten tydzień zapowiada się nieco spokojniej. W USA rozpędza się sezon wyników, ale od strony makroekonomicznej ważniejsze dane mamy dopiero w czwartek, gdy poznamy wstępne październikowe PMI. Złoty zatem zaczyna tydzień dość sennie. Ostatnich kilka tygodni należy do dolara i jest to o tyle ciekawe, że amerykańska waluta zaczęła zyskiwać niemal zaraz po tym, jak Fed rozpoczął cykl obniżek stóp procentowych i to od razu od cięcia o 50bp.
Czy EBC zmieni nastawienie?
2024-10-17 Poranny komentarz walutowy XTBEuropejski Bank Centralny dzisiaj o 14:15 poinformuje o wysokości stóp procentowych. Wszyscy spodziewają się cięcia o 25 punktów bazowych, choć komunikacja ze strony banku centralnego w ostatnich miesiącach miała sugerować, że pomiędzy obniżkami może dochodzić do dłuższej przerwy. Sytuacja inflacyjna oraz gospodarcza w strefie euro pogorszyła się jednak na tyle, że obniżka stóp procentowych jest wręcz wymagana przez uczestników rynku. Czy to pora na znaczne złagodzenie komunikacji ze strony Christine Lagarde?
EBC zdecyduje już jutro
2024-10-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJuż jutro nieco większych emocji może dostarczyć europejska instytucja bankowości centralnej. EBC prawdopodobnie zdecyduje się na kolejną redukcję stóp procentowych. Rynek w tym momencie zakłada, że taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny. Instrumenty OIS niemal w pełni wyceniły obniżkę o 25 punktów bazowych. Gdyby Rada zdecydowała się jednak na „pauzę”, wówczas euro mogłoby zdecydowanie zyskać. Z drugiej strony czy wspólna waluta jest w stanie dalej się osłabiać, mimo, że cięcie październikowe jest już w „cenach”.