Data dodania: 2012-08-24 (08:55)
Czy wystarczy jeszcze sił? Dwa z czterech spotkań już za nami. W środę Antonis Samaras dowiedział się od Jean Claude Junckera, że wydłużenie terminu wprowadzenia oszczędności przez Grecję nie jest wykluczone, choć wszystko zależy od raportu trojki (komisji złożonej z przedstawicieli EBC, MFW i KE).
Pogroził palcem, mówiąc o tym, że Grecja przeżywa „kryzys wiarygodności”, ogólnie jednak postawa Junckera została odebrana przez rynki jako swoista marchewka. Ale skoro była marchewka, to musiał być też i kij. Złym policjantem okazał się duet Merkel – Hollande, którego wspólne stanowisko z czwartku zostało odebrane jako dość surowe. Ateny zostały przynaglone do pogłębiania reform i prywatyzowania majątku państwowego. Ba, przyparci do muru Grecy zaczynają nawet poważnie rozważać pomysł sprzedaży swoich bezludnych wysepek. Wniosek jest więc taki, że Juncker, Merkel i Hollande chcą utrzymać Grecję w Strefie Euro, ale jednocześnie domagają się zaciskania pasa. Nie znaczy to jednak, że Niemcy nie pozostawiają sobie drugiej furtki: oto bowiem Financial Times Deutschland podał, że berliński rząd powołał grupę 10 urzędników, którzy mają opracować plany na okoliczność opuszczenia przez Grecję Strefy Euro. Co więcej wczoraj pojawiły się informacje, iż James Bullard szef Fed z St. Louis powiedział, że protokół z posiedzenia FOMC nie zawiera bieżących poglądów członków FOMC. W związku z ostanimi, lepszymi danymi makro prawdopodobieństwo QE3 się zmniejsza.
Co to oznacza dla EUR/USD? Na razie wykres znajduje się nieco niżej niż wczoraj po południu. O ile wczorajsze maksimum to 1,2588, o tyle dziś o ósmej rano znajdujemy się na poziomie 1,2545. Kalendarz makroekonomiczny jest ubogi – pojawi się tylko odczyt z USA dotyczący dynamiki zamówień dóbr trwałego użytku. W planie jest oczywiście spotkanie Merkel – Samaras, ale można się spodziewać tego, co już zostało powiedziane: „chcemy was w Strefie Euro, ale wszystko zależy od raportu trojki, tymczasem bierzcie się do roboty”. W sobotę podobnie (może nieco łagodniej) będzie podczas spotkania Samaras – Hollande. Poziomy wsparcia to 1,25 i 1,2470, następnie 1,2440 oraz oczywiście 1,24.
Słabszy złoty
Złoty wciąż jest stosunkowo mocny, ale pojawiły się pierwsze oznaki osłabienia, na które wpływ miał zapewne protokół z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Wynika z niego, że wniosek o obniżkę stóp procentowych o 25 pb i 50 pb co prawda nie został przyjęty na początku lipca, ale sprawa cały czas jest otwarta, zwłaszcza w przypadku pogorszenia się sytuacji w Polsce. Na razie EUR/PLN notuje kurs 4,0950, co oznacza, że z kilkunastodniowego marazmu zdaje się wychodzić górą. Z technicznego punktu widzenia odbywa się teraz testowanie linii trendu spadkowego, która biegnie od 1 czerwca. Jeśli zostanie wyraźnie przekroczona, będzie to sygnał, że sytuacja ulega zmianie i poprzez wyprzedaż następuje realizacja zysków. Ewentualna korekta na eurodolarze może pogłębić zjawisko.
Na USD/PLN kurs 3,2627, oddalamy się więc znacząco od wczorajszego, porannego minimum na 3,2318. Obszar między 3,2725 a 3,2750 okaże się zapewne strefą oporu, wyżej mamy linię 3,2825, później 3,30. Tu również czynnikiem napędzającym osłabienie może być spadek eurodolara, pamiętajmy przy tym, że w ostatnim czasie ruchy na USD/PLN były znacznie gwałtowniejsze niż te na EUR/PLN.
Kalendarium
Dziś o 10:00 publikacja danych z Polski. Sprzedaż detaliczna ma wzrosnąć o 6,9% w relacji rocznej po wyniku 6,4% r/r, bezrobocie ma wynieść 12,3% po czerwcowym odczycie 12,4%. O 14:30 wynik z USA, dotyczący zamówień na dobra trwałego użytku: po wzroście o 1,3% m/m przewiduje się wzrost o 2,4% m/m.
Co to oznacza dla EUR/USD? Na razie wykres znajduje się nieco niżej niż wczoraj po południu. O ile wczorajsze maksimum to 1,2588, o tyle dziś o ósmej rano znajdujemy się na poziomie 1,2545. Kalendarz makroekonomiczny jest ubogi – pojawi się tylko odczyt z USA dotyczący dynamiki zamówień dóbr trwałego użytku. W planie jest oczywiście spotkanie Merkel – Samaras, ale można się spodziewać tego, co już zostało powiedziane: „chcemy was w Strefie Euro, ale wszystko zależy od raportu trojki, tymczasem bierzcie się do roboty”. W sobotę podobnie (może nieco łagodniej) będzie podczas spotkania Samaras – Hollande. Poziomy wsparcia to 1,25 i 1,2470, następnie 1,2440 oraz oczywiście 1,24.
Słabszy złoty
Złoty wciąż jest stosunkowo mocny, ale pojawiły się pierwsze oznaki osłabienia, na które wpływ miał zapewne protokół z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Wynika z niego, że wniosek o obniżkę stóp procentowych o 25 pb i 50 pb co prawda nie został przyjęty na początku lipca, ale sprawa cały czas jest otwarta, zwłaszcza w przypadku pogorszenia się sytuacji w Polsce. Na razie EUR/PLN notuje kurs 4,0950, co oznacza, że z kilkunastodniowego marazmu zdaje się wychodzić górą. Z technicznego punktu widzenia odbywa się teraz testowanie linii trendu spadkowego, która biegnie od 1 czerwca. Jeśli zostanie wyraźnie przekroczona, będzie to sygnał, że sytuacja ulega zmianie i poprzez wyprzedaż następuje realizacja zysków. Ewentualna korekta na eurodolarze może pogłębić zjawisko.
Na USD/PLN kurs 3,2627, oddalamy się więc znacząco od wczorajszego, porannego minimum na 3,2318. Obszar między 3,2725 a 3,2750 okaże się zapewne strefą oporu, wyżej mamy linię 3,2825, później 3,30. Tu również czynnikiem napędzającym osłabienie może być spadek eurodolara, pamiętajmy przy tym, że w ostatnim czasie ruchy na USD/PLN były znacznie gwałtowniejsze niż te na EUR/PLN.
Kalendarium
Dziś o 10:00 publikacja danych z Polski. Sprzedaż detaliczna ma wzrosnąć o 6,9% w relacji rocznej po wyniku 6,4% r/r, bezrobocie ma wynieść 12,3% po czerwcowym odczycie 12,4%. O 14:30 wynik z USA, dotyczący zamówień na dobra trwałego użytku: po wzroście o 1,3% m/m przewiduje się wzrost o 2,4% m/m.
Źródło: Adam Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump czy Harris? Jak zareguje dolar?
08:35 Poranny komentarz walutowy XTBDziś dzień wyborów w Stanach Zjednoczonych! Chociaż pierwsze wyniki będą spływać w godzinach nocnych w Polsce, a cała bitwa na głosy odbędzie się nad ranem w środę, to wydaje się, że nikt z rynku finansowego nie będzie spał spokojnie. Media amerykańskie ogłosiły, że obecny wyścig prezydencki jest najbardziej zacięty i najbardziej wyrównany od wielu lat.
Dolar zyskuje najmocniej od końca 2022 roku
2024-10-31 Poranny komentarz walutowy XTBDo końca października pozostały już jedynie godziny. Patrząc na zwroty z kluczowych aktywów, na pierwszy plan wybija się dolar. Ponad 3% zwrot w tym miesiącu jest najwyższy od grudnia 2022 roku. To efekt silnej gospodarki, która zmniejsza presję na potrzebę obniżek stóp procentowych oraz rosnących szans na wygraną w wyborach przez Donalda Trumpa. Co czeka nas w listopadzie? Chociaż wielokrotnie w tym roku poznawaliśmy dane, które zapowiadały możliwość wystąpienia recesji, ostatecznie Stany Zjednoczone zawsze wychodziły obronną ręką z takich zagrożeń.
Rynek kryptowalut w obliczu listopadowych wyborów w USA
2024-10-28 Wiadomości walutoweWybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych zbliżają się wielkimi krokami. Wraz z upływającym czasem, coraz więcej mówi się o tym, jaki będą mieć wpływ na amerykańską i światową gospodarkę. Wiele zależy tutaj od tego, który z kandydatów osiągnie sukces. Jednym z obszarów, który może silnie zareagować na zmianę prezydenta USA jest rynek kryptowalut, a w szczególności ceny Bitcoina i Ethereum.
Dolar już po 4 zł
2024-10-24 Poranny komentarz walutowy XTBChociaż to wrzesień miał być sezonowo negatywnym miesiącem dla złotego, to jednak ostatecznie październik okazał się być tym złym miesiącem. Od końca września złoty osłabił się do dolara o ok. 6% i wpływ miała na to nie tylko słabość naszej waluty, ale przede wszystkim siła dolara. Czy to stałe odwrócenie trendu, czy jedynie korekta w długoterminowej hossie złotego?
Trumpa i wybory w Japonii
2024-10-23 Poranny komentarz walutowy XTBNa rynku walutowym nie widzimy zbyt dużych ruchów, choć wyjątkiem są przede wszystkim waluty azjatyckie. Na pierwszy plan wybija się jen, który jest najsłabszy w stosunku do dolara od końca lipca. To efekt zbliżających się wyborów, nie tylko w USA, ale przede wszystkim w Japonii, gdzie najnowsze sondaże pokazują duże prawdopodobieństwo utraty władzy przez koalicję rządzącą na czele z obecnym premierem Shigeru Ishibą.
Dolar znów zyskuje
2024-10-21 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątkowe osłabienie dolara było krótkotrwałe? Poniedziałek przynosi lekkie podbicie dolara na szerokim rynku, choć zmiany są kosmetyczne. Pośród G-10 najsłabszy jest dolar australijski tracący ponad 0,2 proc., dalej mamy jena z niecałymi 0,2 proc. "Najgorzej" wypadają korony skandynawskie, które pozostają stabilne. Rynek, zatem bardziej się stabilizuje czekając na nowe impulsy.
Sytuacja na złotym - EURPLN wciąż powyżej 4,30
2024-10-21 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałkowy ranek przynosi lekkie osłabienie złotego - za EURPLN płacimy około 4,31 zł, a USDPLN jest wart 3,97. Uwagę zwraca lekkie cofnięcie EURUSD, któremu towarzyszy podbicie dolara na szerokim rynku. Weekend nie przyniósł większych zmian w sondażach wyborczych w USA - na dwa tygodnie przed 5 listopada nieznaczną przewagę ma nadal Donald Trump, co jest informacją pro-dolarową.
Spokojny start tygodnia
2024-10-21 Poranny komentarz walutowy XTBPo serii ważnych wydarzeń na rynku walut, ten tydzień zapowiada się nieco spokojniej. W USA rozpędza się sezon wyników, ale od strony makroekonomicznej ważniejsze dane mamy dopiero w czwartek, gdy poznamy wstępne październikowe PMI. Złoty zatem zaczyna tydzień dość sennie. Ostatnich kilka tygodni należy do dolara i jest to o tyle ciekawe, że amerykańska waluta zaczęła zyskiwać niemal zaraz po tym, jak Fed rozpoczął cykl obniżek stóp procentowych i to od razu od cięcia o 50bp.
Czy EBC zmieni nastawienie?
2024-10-17 Poranny komentarz walutowy XTBEuropejski Bank Centralny dzisiaj o 14:15 poinformuje o wysokości stóp procentowych. Wszyscy spodziewają się cięcia o 25 punktów bazowych, choć komunikacja ze strony banku centralnego w ostatnich miesiącach miała sugerować, że pomiędzy obniżkami może dochodzić do dłuższej przerwy. Sytuacja inflacyjna oraz gospodarcza w strefie euro pogorszyła się jednak na tyle, że obniżka stóp procentowych jest wręcz wymagana przez uczestników rynku. Czy to pora na znaczne złagodzenie komunikacji ze strony Christine Lagarde?
EBC zdecyduje już jutro
2024-10-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersJuż jutro nieco większych emocji może dostarczyć europejska instytucja bankowości centralnej. EBC prawdopodobnie zdecyduje się na kolejną redukcję stóp procentowych. Rynek w tym momencie zakłada, że taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny. Instrumenty OIS niemal w pełni wyceniły obniżkę o 25 punktów bazowych. Gdyby Rada zdecydowała się jednak na „pauzę”, wówczas euro mogłoby zdecydowanie zyskać. Z drugiej strony czy wspólna waluta jest w stanie dalej się osłabiać, mimo, że cięcie październikowe jest już w „cenach”.