Data dodania: 2012-08-13 (16:28)
Kwadrans po godzinie 15:00 kurs eurodolara wynosi około 1,2340, a w szczycie zdarzyło mu się otrzeć nawet o 1,2358. Przypomnijmy, że o ósmej rano za jedno euro płaciło się 1,2280 dolara. Mamy więc do czynienia z całkiem sporym skokiem, jak na osiem godzin sesji. Robi to wrażenie szczególnie, jeśli wziąć pod uwagę, że kalendarz makroekonomiczny był pusty.
Trudno sądzić, by nagły wybuch optymizmu spowodowany był informacją na temat PKB Grecji – owszem, recesja sięgnęła „tylko” -6,2% (a nie, jak się spodziewano, -7%), ale tego typu fluktuacje w głębokim gospodarczym dołku trudno uważać za budzące autentyczną nadzieję. Może być natomiast tak, że część uczestników rynku gra pod ewentualne działania Fed, licząc na trzecią rundę kreacji wirtualnego pieniądza w celu pobudzenia gospodarki, wedle zasady „im gorzej, tym lepiej”.
Jak na razie, wykres eurodolara przekroczył bez żadnego problemu poziom oporu na 1,2330 (lokalny dołek z 8 sierpnia) i walczy z linią 1,2350. Ewentualne dalsze umacnianie się euro może nas poprowadzić ku 1,24 i wierzchołkom na 1,2440. Cóż, być może część inwestorów stawia na wspinaczkę po to, by – mówiąc potocznie – „mieć skąd spadać”… W każdym razie duży wpływ będzie miało to, co się wydarzy jutro. Pojawią się bowiem dane dla Niemiec, strefy euro i USA. W przypadku tych ostatnich (sprzedaż detaliczna i inflacja producencka) nie jest wykluczone, że ewentualne słabe wyniki paradoksalnie nie pociągną wykresu w dół. Stanie się tak wtedy, gdy rynki po raz kolejny zdominuje logika czekania na luzowanie pieniędzy przez Fed. W pewnym sensie może to nawet przybrać formę swego rodzaju nacisku ze strony walutowych spekulantów. Gdyby jednak miało dojść do osunięcia się wykresu, to poziomem wsparcia pozostaje oczywiście 1,23.
Stagnacja na eurozłotym
Na EUR/PLN nie działo się dziś zbyt wiele. To zresztą i tak delikatne określenie – w istocie kurs wahał się między 4,0720 a 4,09, przy czym ostatnie świece godzinne były bardzo krótkie i w zasadzie sprowadzały się do oscylacji w okolicach 4,08 – 4,0850. Z rynku nie dochodziły żadne szczególne sygnały, które mogłyby mieć wyraźny wpływ na sytuację. Wzrost kursu (równoznaczny ze słabnięciem złotego) mógł być powstrzymywany nieco przez spadek rentowności polskich obligacji, a także przez sytuację na eurodolarze (stosunkowo silny wzrost kursu). Więcej ruchu obserwujemy na USD/PLN, gdzie można mówić o testowaniu linii krótkotrwałego trendu wzrostowego, który utworzył się szóstego sierpnia. Dzienne maksima to okolice 3,3250, obecnie widzimy spadek do 3,3050. Możliwe jednak, że trend nie zostanie trwale przełamany, świadczyć o tym może np. fakt lekkiego osłabienia się złotego wobec euro, zazwyczaj natomiast obie te pary podążają w relatywnie podobnych kierunkach. Poziomem wsparcia pozostaje 3,2850. Opór znajduje się na 3,3250, później zaś w okolicy 3,3350.
Jak na razie, wykres eurodolara przekroczył bez żadnego problemu poziom oporu na 1,2330 (lokalny dołek z 8 sierpnia) i walczy z linią 1,2350. Ewentualne dalsze umacnianie się euro może nas poprowadzić ku 1,24 i wierzchołkom na 1,2440. Cóż, być może część inwestorów stawia na wspinaczkę po to, by – mówiąc potocznie – „mieć skąd spadać”… W każdym razie duży wpływ będzie miało to, co się wydarzy jutro. Pojawią się bowiem dane dla Niemiec, strefy euro i USA. W przypadku tych ostatnich (sprzedaż detaliczna i inflacja producencka) nie jest wykluczone, że ewentualne słabe wyniki paradoksalnie nie pociągną wykresu w dół. Stanie się tak wtedy, gdy rynki po raz kolejny zdominuje logika czekania na luzowanie pieniędzy przez Fed. W pewnym sensie może to nawet przybrać formę swego rodzaju nacisku ze strony walutowych spekulantów. Gdyby jednak miało dojść do osunięcia się wykresu, to poziomem wsparcia pozostaje oczywiście 1,23.
Stagnacja na eurozłotym
Na EUR/PLN nie działo się dziś zbyt wiele. To zresztą i tak delikatne określenie – w istocie kurs wahał się między 4,0720 a 4,09, przy czym ostatnie świece godzinne były bardzo krótkie i w zasadzie sprowadzały się do oscylacji w okolicach 4,08 – 4,0850. Z rynku nie dochodziły żadne szczególne sygnały, które mogłyby mieć wyraźny wpływ na sytuację. Wzrost kursu (równoznaczny ze słabnięciem złotego) mógł być powstrzymywany nieco przez spadek rentowności polskich obligacji, a także przez sytuację na eurodolarze (stosunkowo silny wzrost kursu). Więcej ruchu obserwujemy na USD/PLN, gdzie można mówić o testowaniu linii krótkotrwałego trendu wzrostowego, który utworzył się szóstego sierpnia. Dzienne maksima to okolice 3,3250, obecnie widzimy spadek do 3,3050. Możliwe jednak, że trend nie zostanie trwale przełamany, świadczyć o tym może np. fakt lekkiego osłabienia się złotego wobec euro, zazwyczaj natomiast obie te pary podążają w relatywnie podobnych kierunkach. Poziomem wsparcia pozostaje 3,2850. Opór znajduje się na 3,3250, później zaś w okolicy 3,3350.
Źródło: Adam Witczak, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









