Data dodania: 2012-08-10 (17:18)
Eurodolar znajduje się w korekcie trendu spadkowego rozpoczętego w pierwszej połowie ubiegłego roku. Po osiągnięciu w drugim dniu tygodnia maksimum na 1,2440, kurs EUR/USD zniżkował w kierunku linii wyznaczającej korektę. Tydzień kończy się poniżej 1,23. Uważamy, że w najbliższych dniach dolar ponownie będzie się umacniał.
Spadki kursu jednak nie powinny być dynamiczne. W ubiegłym tygodniu spadła nieco korelacja kursu EUR/USD z rentownościami obligacji najbardziej zadłużonych krajów strefy euro. Uspokojeniu sytuacji na rynku długu peryferii Eurolandu towarzyszyły bowiem spadki eurodolara. Ubiegły tydzień nie obfitował w dużą liczbę ważnych wydarzeń. Władze monetarne nie dyktowały już warunków na rynku walutowym, choć pokłosiem konferencji prasowej po spotkaniu Rady Prezesów ECB były spadki rentowności na krótkim końcu krzywej dochodowości obligacji skarbowych Hiszpanii i Włoch. Głównym przyczynkiem poprawy tej sytuacji było zapewnienie Mario Draghiego o tym, że ewentualny skup papierów rządowych przez ECB prawdopodobnie koncentrowałby się na krótszym końcu krzywej dochodowości. Na koniec tygodnia rentowność hiszpańskich 10-latek nadal utrzymuje się poniżej 7 proc., natomiast w przypadku Włoch rentowność analogicznych obligacji obniżała się przez cały tydzień i aktualnie wynosi mniej niż 6 proc. Co prawda nie należy łudzić się, że jest to trwała poprawa, tym bardziej że nie została ona spowodowana przez czynniki ekonomiczne, a jedynie siłą perswazji prezesa ECB. Każde mniej lub bardziej spektakularne wydarzenie dotyczące tych dwóch krajów może znów spowodować, że inwestorzy będą wymagać większej premii za ryzyko. Inną ciekawą sprawą - również z rynku obligacji - jest rentowność dwuletnich papierów niemieckich. Inwestorzy traktują ten kraj jako bezpieczną alternatywę dla krajów peryferyjnych Eurolandu jednak dane opublikowane w ostatnim tygodniu zasygnalizowały, że największa europejska gospodarka łapie zadyszkę. Badania niemieckich przedsiębiorców i analityków (indeksy ZEW, IFO i PMI) wskazują na dalszy spadek nastrojów. Największym zagrożeniem jest transmisja dekoniunktury przez kanał handlowy, dlatego w najbliższym czasie należy obserwować dane o handlu zagranicznym. Innym wskaźnikiem, który nie wróży zbyt dobrze jest produkcja przemysłowa - jej miesięczna dynamika znajduje się w trendzie spadkowym od marca bieżącego roku. Opublikowane w piątek dane o inflacji dobrze wpasowują się w obraz spowolnienia – ceny rosną coraz wolniej. ECB nie może pozwolić na to, żeby gospodarka największego gwarant europejskiego długu pogrążyła się w recesji, dlatego rośnie prawdopodobieństwo prowadzenia ekspansywnej polityki pieniężnej.
Słaby tydzień złotego
Złoty na przestrzeni tygodnia osłabił się. Wśród walut krajów zaliczanych do grona rynków wschodzących polska waluta straciła najwięcej zarówno w stosunku do dolara, jak i do euro. Co więcej obok węgierskiego forinta złoty był jedyną waluta która uległa deprecjacji wobec wspólnej waluty. Po osiągnięciu najniższego poziomu od roku (4,03) kurs EUR/PLN wykonał ruch powrotny do przebitego wsparcia na poziomie 4,09. Podobnie zachowywały się notowania złotego w stosunku do amerykańskiego dolara. Kurs USD/PLN odnotował trzymiesięczne minimum na 3,2450, po czym skierował się na północ i przebiły opór wyznaczony przez minima z czerwca bieżącego roku (3,32). Wraz z umiarkowanymi spadkami eurodolara w najbliższych dniach spodziewany się lekkiego osłabienia polskiej waluty. W ubiegłym tygodniu deprecjacja złotego połączona była ze spadkiem cen polskich obligacji. Najwięcej straciły pięciolatki, których rentowność wzrosła o ponad 30 punktów bazowych i znalazła się na najwyższym poziomie od prawie trzech tygodni (4,59 proc.). Tym samym dało o sobie znać ryzyko, o którym informowaliśmy wielokrotnie. Mianowicie duże (i ciągle rosnące) zaangażowanie zagranicznych inwestorów w polskie obligacje powoduje, że w sytuacji ich wyprzedaży złoty może dynamicznie tracić na wartości. Obecnie w posiadaniu zagranicznych podmiotów znajduje się ok. 52 proc. polskiego długu.
Słaby tydzień złotego
Złoty na przestrzeni tygodnia osłabił się. Wśród walut krajów zaliczanych do grona rynków wschodzących polska waluta straciła najwięcej zarówno w stosunku do dolara, jak i do euro. Co więcej obok węgierskiego forinta złoty był jedyną waluta która uległa deprecjacji wobec wspólnej waluty. Po osiągnięciu najniższego poziomu od roku (4,03) kurs EUR/PLN wykonał ruch powrotny do przebitego wsparcia na poziomie 4,09. Podobnie zachowywały się notowania złotego w stosunku do amerykańskiego dolara. Kurs USD/PLN odnotował trzymiesięczne minimum na 3,2450, po czym skierował się na północ i przebiły opór wyznaczony przez minima z czerwca bieżącego roku (3,32). Wraz z umiarkowanymi spadkami eurodolara w najbliższych dniach spodziewany się lekkiego osłabienia polskiej waluty. W ubiegłym tygodniu deprecjacja złotego połączona była ze spadkiem cen polskich obligacji. Najwięcej straciły pięciolatki, których rentowność wzrosła o ponad 30 punktów bazowych i znalazła się na najwyższym poziomie od prawie trzech tygodni (4,59 proc.). Tym samym dało o sobie znać ryzyko, o którym informowaliśmy wielokrotnie. Mianowicie duże (i ciągle rosnące) zaangażowanie zagranicznych inwestorów w polskie obligacje powoduje, że w sytuacji ich wyprzedaży złoty może dynamicznie tracić na wartości. Obecnie w posiadaniu zagranicznych podmiotów znajduje się ok. 52 proc. polskiego długu.
Źródło: Marcin Pietrzak, Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









