Kolejne chińskie rozczarowanie

Kolejne chińskie rozczarowanie
Poranny raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2012-08-10 (12:53)

Znacznie niższa od prognozowanej nadwyżka w handlu zagranicznym i mocne wyhamowanie dynamiki eksportu – to kolejne problemy z którymi będą musiały zmierzyć się chińskie władze i tamtejszy bank centralny.

Obawy związane z gorszymi perspektywami dla chińskiej gospodarki, psują dzisiaj rano nastroje na rynkach. W krótkim okresie tragedii jednak nie będzie, gdyż rynek będzie teraz spekulował nt. możliwych działań banku centralnego, a także rządu (w kontekście zaplanowanych za kilka miesięcy wyborów).

Według danych opublikowanych dzisiaj chwilę po godz. 5:00 rano naszego czasu, nadwyżka w handlu zagranicznym Chin zmalała w lipcu do 25,1 mld USD z 31,73 mld USD w czerwcu, a dynamika eksportu wyhamowała do 1 proc. r/r z 11,3 proc. r/r miesiąc wcześniej. Do 4,7 proc. r/r z 6,3 proc. r/r zmalał natomiast import. To dane, które mocno rozczarowują, zwłaszcza w zestawieniu z opublikowanymi wczoraj słabszymi odczytami produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Chińska gospodarka nadal słabnie, mimo szeregu działań podejmowanych od kilku miesięcy przez bank centralny – cięcia stopy rezerw obowiązkowych dla banków (trzy razy) i stóp procentowych (dwa razy). To może niepokoić i zmuszać do postawienia pytania o ryzyko „twardego lądowania”. Dzisiaj swoje prognozy wzrostu dla Chin obniżył Deutsche Bank - do 7,7 proc. r/r w tym roku z 7,9 proc. r/r wcześniej, oraz do 8,2 proc. r/r w przyszłym (poprzednio 8,4 proc. r/r), oraz Barclays – na ten rok do 7,9 proc. r/r z 8,1 proc. r/r szacowanych wcześniej. Liczmy się z tym, że w najbliższych dniach na podobne ruchy zdecydują się pozostali. Tym samym „negatywne echo” chińskich odczytów będzie jeszcze obecne na rynkach przez jakiś czas. Chyba, że uda się to przełamać jakimiś pozytywnymi informacjami. Wydaje się, że rynek po raz kolejny „kupiłby” potencjalne działania Ludowego Banku Chin, który mógłby w najbliższych dniach zdecydować się na dodatkowe kroki. Przełomem byłaby jednak dopiero zapowiedź pakietu działań stymulujących gospodarkę, jakie mógłby przedstawić chiński rząd.

EUR/USD – coraz bliżej dolnego ograniczenia kanału wzrostowego na 1,2240

Złe dane z Chin psują nastroje wokół wspólnej waluty, gdyż potencjalne spowolnienie gospodarcze Państwa Środka nie jest na rękę europejskim eksporterom, zwłaszcza Niemcom. W efekcie EUR/USD po tym jak wczoraj przełamał ważny poziom 1,2320-30, dzisiaj kontynuował spadki (nowe minimum to 1,2259). Sprawdza się, zatem scenariusz zakładający możliwy test dolnego ograniczenia kanału wzrostowego w okolicach 1,2240. Temat potencjalnych działań ECB na rynku za kilka tygodni zaczyna ścierać się z obawami związanymi z ryzykiem głębszej recesji w gospodarce strefy euro. Nie oznacza to jednak, iż wątek oparty o ECB nie będzie w stanie wykreować kolejnego ruchu wzrostowego na EUR/USD, jaki może mieć miejsce w przyszłym tygodniu. Chociaż nie można wykluczyć, iż inwestorów bardziej zaabsorbują spekulacje związane z możliwymi działaniami ze strony FED (w kontekście szeregu danych z USA, oraz zbliżającego się terminu corocznego sympozjum w Jackson Hole w końcu miesiąca).

EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2320-30; 1,2350; 1,2388; 1,2400; 1,2430
Kluczowe wsparcia: 1,2300; 1,2284-87; 1,2250; 1,2224

AUD/CAD – mamy sygnał sugerujący dłuższy okres słabości australijskiej waluty
W opublikowanym o godz. 3:30 kwartalnym raporcie Bank Australii podniósł tegoroczną prognozę wzrostu gospodarczego do 3,5 proc. z 3,00 proc. szacowanych w maju, ale utrzymał wskazania na 2013 r. i 2014 proc. (dynamika PKB ma być zbliżona do 3 proc.). Inflacja bazowa ma pozostać stabilna w okolicach 2,5 proc. na koniec tego i przyszłego roku. W zasadzie to są dobre argumenty dla „jastrzębi”, którzy nie zakładają, że RBA mógłby w tym roku obniżyć stopy procentowe o kolejne 25 p.b. do 3,25 proc. I to powinno pomóc notowaniom dolara australijskiego. Tyle, że AUD jest zbyt mocny (wystarczy spojrzeć na skalę aprecjacji z ostatnich tygodni) i to może mieć negatywne przełożenie na gospodarkę – takie ostrzeżenia znalazły się też w raporcie RBA. W połączeniu ze słabymi danymi z Chin, jakie pojawiły się wczoraj i dzisiaj, doprowadziło to do mocnej przeceny australijskiego dolara względem głównych walut. Sygnałem, który dobrze pokazuje, że AUD traci swoją pozycję na tle „branży walut surowcowych”, jest konsekwentna (trwająca już kilka dni przecena AUD/CAD).

Kluczowe opory: 1,0440-50; 1,0480; 1,0512; 1,0550
Kluczowe wsparcia: 1,0390-1,0400; 1,0370; 1,0325

Zejście notowań poniżej szczytu z 19 lipca na 1,0514 to już negatywny sygnał w średnim terminie. Dodatkowo potwierdzany przez podstawowe wskaźniki. Mocnym wskazaniem będzie jednak dopiero złamanie linii trendu wzrostowego w okolicach 1,0390-1,0400.

Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).