
Data dodania: 2012-08-10 (10:53)
Początek piątkowej sesji na złotym przynosi nieznaczny spadek notowań polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,06 PLN za euro, 3,30 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,38 PLN względem franka szwajcarskiego.
Równocześnie rentowności polskiego długu po raz kolejny wzrosły w kierunku znaczącego poziomu 5,00% i aktualnie wynoszą 4,947% w przypadku instrumentów 10-letnich.
Piątkowa sesja minie najprawdopodobniej pod znakiem próby wygenerowania dalszej korekty na notowaniach złotego. Od godziny 07:00 na rynku możemy zaobserwować nieznaczną wyprzedaż polskiej waluty, która doprowadziła zniżki o ok. 2 gr. Głównym czynnikiem wywierającym aktualnie presję na złotego są kwotowania eurodolara, które ustanawiają kolejne minima w kończącym się tygodniu. Globalny sentyment do bardziej ryzykownych aktywów wyraźnie się pogorszył po tym jak w nocy Chiny przedstawiły dane dot. handlu zagranicznego wyraźnie wskazujące, iż gospodarka Państwa Środka gwałtownie hamuje. Z drugiej strony informacja ta wzmaga presję na PBoC, aby ten ponownie zdecydował się na luzowanie polityki, stymulując popyt wewnętrzny.
Kolejnym czynnikiem działającym na niekorzyść złotego podczas dzisiejszego handlu może być fakt, iż wyraźnie wzrosły rentowności polskich papierów dłużnych, zarówno 5- jak i 10-letnich. W przypadku instrumentów o dłuższym terminie zapadalności oscylujemy tuż poniżej psychologicznego poziomu 5,00% (4,947%). Wskazuje to, iż w spadku cen polskich obligacji trwający od 4 dni uczestniczy również zagranica, która niedawno była odpowiedzialna na ustanowienie 6-letnich maksimów na tych papierach. W ciągu ostatnich tygodni to właśnie transfer kapitału w kierunku polskiego długu znacząco wspierał złotego na rynku, stąd aktualny spadek cen należy odczytywać jako zagrożenie, iż podobny scenariusz wystąpi na notowaniach polskiej waluty z racji wysokiej krótkoterminowej korelacji pomiedzy tymi aktywami.
Ponadto warto ponadto przytoczyć wyniki wczorajszej ankiety dot. przyszłego kursu złotego przeprowadzonej przez agencję Reuters, które wskazują, że uczestnicy rynku zakładają osłabienie polskiej waluty w ciągu najbliższych miesięcy. Mediana prognoz w ciągu miesiąca wynosi 4,13 EUR/PLN, a w ciągu 3-miesiecy 4,20 EUR/PLN. Sugeruje to, iż inwestorzy będą zamykali pozycje zakładające dalsze umocnienie złotego, a szanse na przebicie pełnego, psychologicznego poziomu 4,00 EUR/PLN wyraźnie maleją.
Ponadto złotemu nie pomogła wczorajsza wypowiedź przedstawicieli agencji ratingowej Moody’s, którzy kilkanaście godzin po tym jak wypowiedzieli się pozytywnie o aktualnej sytuacji na rynku polskiego długu, tym razem przypomnieli, iż aktualne szanse na podwyższenie ratingu Polski są w dalszym ciągu nieznaczne. Wypunktowane zostało, iż zwalniająca gospodarka oraz relatywnie wysoki poziom deficytu obrotów bieżących są czynnikami, które znacząco ograniczają taką możliwość. Warto ponadto pamiętać, iż stan ten zostanie jeszcze pogłębiony z uwagi na niesprzyjające gospodarcze otoczenie zewnętrzne, w tym przede wszystkim wyraźnie zwalniającą gospodarkę niemiecką.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z gospodarki polskiej, stąd notowania złotego zależne będą przede wszystkim od nastrojów panujących na szerokim rynku. Również globalny kalendarz makro, po opublikowanych już danych z Chin, nie zawiera znaczących pozycji mogących stanowić istotny impuls dla inwestorów. Warto jedynie zwrócić uwagę na odczyt produkcji przemysłowej we Francji. Przede wszystkim uczestnicy rynku czekają na rozwój sytuacji w zakresie użycia funduszu EFSF przy wsparciu EBC, stąd można oczekiwać, iż największy wpływ na rynek będą miały wypowiedzi poszczególnych euro decydentów, tak jak dzisiejsza poranna wypowiedź fińskiego Premiera, który wskazał, że wymaga jest większa kooperacja pomiędzy przedstawicielami rządów poszczególnych państw, a władzami EBC.
Z rynkowego punktu widzenia należy liczyć się z wystąpieniem możliwej korekty w kierunku 4,08 – 4,10 EUR/PLN, głównie za sprawą spadków na notowaniach eurodolara oraz piątkowej sesji, która zwyczajowo sprzyja zamykaniu pozycji w najbardziej ryzykownych aktywach. Warto jednak pamiętać, iż ostatnia względna siła złotego na rynku i potencjalne działania interwencyjne w wykonaniu EBC skutecznie utrzymują niski poziom awersji do ryzyka na rynkach, stąd ewentualne zniżki złotego w ciągu najbliższych sesji powinny być ograniczone.
Piątkowa sesja minie najprawdopodobniej pod znakiem próby wygenerowania dalszej korekty na notowaniach złotego. Od godziny 07:00 na rynku możemy zaobserwować nieznaczną wyprzedaż polskiej waluty, która doprowadziła zniżki o ok. 2 gr. Głównym czynnikiem wywierającym aktualnie presję na złotego są kwotowania eurodolara, które ustanawiają kolejne minima w kończącym się tygodniu. Globalny sentyment do bardziej ryzykownych aktywów wyraźnie się pogorszył po tym jak w nocy Chiny przedstawiły dane dot. handlu zagranicznego wyraźnie wskazujące, iż gospodarka Państwa Środka gwałtownie hamuje. Z drugiej strony informacja ta wzmaga presję na PBoC, aby ten ponownie zdecydował się na luzowanie polityki, stymulując popyt wewnętrzny.
Kolejnym czynnikiem działającym na niekorzyść złotego podczas dzisiejszego handlu może być fakt, iż wyraźnie wzrosły rentowności polskich papierów dłużnych, zarówno 5- jak i 10-letnich. W przypadku instrumentów o dłuższym terminie zapadalności oscylujemy tuż poniżej psychologicznego poziomu 5,00% (4,947%). Wskazuje to, iż w spadku cen polskich obligacji trwający od 4 dni uczestniczy również zagranica, która niedawno była odpowiedzialna na ustanowienie 6-letnich maksimów na tych papierach. W ciągu ostatnich tygodni to właśnie transfer kapitału w kierunku polskiego długu znacząco wspierał złotego na rynku, stąd aktualny spadek cen należy odczytywać jako zagrożenie, iż podobny scenariusz wystąpi na notowaniach polskiej waluty z racji wysokiej krótkoterminowej korelacji pomiedzy tymi aktywami.
Ponadto warto ponadto przytoczyć wyniki wczorajszej ankiety dot. przyszłego kursu złotego przeprowadzonej przez agencję Reuters, które wskazują, że uczestnicy rynku zakładają osłabienie polskiej waluty w ciągu najbliższych miesięcy. Mediana prognoz w ciągu miesiąca wynosi 4,13 EUR/PLN, a w ciągu 3-miesiecy 4,20 EUR/PLN. Sugeruje to, iż inwestorzy będą zamykali pozycje zakładające dalsze umocnienie złotego, a szanse na przebicie pełnego, psychologicznego poziomu 4,00 EUR/PLN wyraźnie maleją.
Ponadto złotemu nie pomogła wczorajsza wypowiedź przedstawicieli agencji ratingowej Moody’s, którzy kilkanaście godzin po tym jak wypowiedzieli się pozytywnie o aktualnej sytuacji na rynku polskiego długu, tym razem przypomnieli, iż aktualne szanse na podwyższenie ratingu Polski są w dalszym ciągu nieznaczne. Wypunktowane zostało, iż zwalniająca gospodarka oraz relatywnie wysoki poziom deficytu obrotów bieżących są czynnikami, które znacząco ograniczają taką możliwość. Warto ponadto pamiętać, iż stan ten zostanie jeszcze pogłębiony z uwagi na niesprzyjające gospodarcze otoczenie zewnętrzne, w tym przede wszystkim wyraźnie zwalniającą gospodarkę niemiecką.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji fundamentalnych z gospodarki polskiej, stąd notowania złotego zależne będą przede wszystkim od nastrojów panujących na szerokim rynku. Również globalny kalendarz makro, po opublikowanych już danych z Chin, nie zawiera znaczących pozycji mogących stanowić istotny impuls dla inwestorów. Warto jedynie zwrócić uwagę na odczyt produkcji przemysłowej we Francji. Przede wszystkim uczestnicy rynku czekają na rozwój sytuacji w zakresie użycia funduszu EFSF przy wsparciu EBC, stąd można oczekiwać, iż największy wpływ na rynek będą miały wypowiedzi poszczególnych euro decydentów, tak jak dzisiejsza poranna wypowiedź fińskiego Premiera, który wskazał, że wymaga jest większa kooperacja pomiędzy przedstawicielami rządów poszczególnych państw, a władzami EBC.
Z rynkowego punktu widzenia należy liczyć się z wystąpieniem możliwej korekty w kierunku 4,08 – 4,10 EUR/PLN, głównie za sprawą spadków na notowaniach eurodolara oraz piątkowej sesji, która zwyczajowo sprzyja zamykaniu pozycji w najbardziej ryzykownych aktywach. Warto jednak pamiętać, iż ostatnia względna siła złotego na rynku i potencjalne działania interwencyjne w wykonaniu EBC skutecznie utrzymują niski poziom awersji do ryzyka na rynkach, stąd ewentualne zniżki złotego w ciągu najbliższych sesji powinny być ograniczone.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.