
Data dodania: 2012-08-06 (11:06)
… po piątkowych rewelacjach, zbliżających nas do potencjalnych interwencji na rynku długu przy wykorzystaniu Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej. Plotki, jakoby EFSF szukał możliwości zlewarowania się w bankach zostały później potwierdzone, prowadząc do przełamania poziomu 1,24 przez EUR/USD.
Dzisiaj rano widać jednak tendencję do korekty – zwraca się uwagę na niedzielne słowa hiszpańskiego ministra finansów w kwestii złożenia oficjalnego wniosku o pomoc finansową, a także narastający opór wśród niemieckich polityków odnośnie możliwości interwencji na europejskim rynku długu. Tylko, że proces zmian już się rozpoczął… i dlatego też nie widać mocnych powodów do poparcia scenariusza wyraźniejszej korekty ostatniego ruchu (także w przypadku złotego).
Piątkowe dynamiczne zmiany opisywaliśmy niemalże na bieżąco, także w dużym skrócie. Rynki finansowe liczą na to, iż hiszpański rząd w krótkim czasie wystąpi z oficjalnym wnioskiem o międzynarodową pomoc finansową, która będzie udzielana poprzez fundusz EFSF. Zgodnie z ustaleniami z czerwcowego szczytu UE miałby on też możliwość bezpośredniej interwencji na tamtejszym rynku długu. Bieżące możliwości EFSF są ograniczone (nieco ponad 140 mld EUR), stąd też w piątek zarząd EFSF zdecydował się poprosić banki komercyjne o udzielenie linii kredytowych, co innymi słowy dałoby możliwość zlewarowania finansowych możliwości Funduszu. To zostało niemalże euforycznie przyjęte przez rynki, gdyż może być sygnałem, iż potencjalna interwencja jest blisko. Niemniej jak zwykle „diabeł tkwi w szczegółach”.
Jeszcze w piątek przedstawiciele hiszpańskiego rządu mieli powiedzieć, iż „potrzebują więcej szczegółów nt. warunków i kalendarza działań potencjalnego bailoutu”, co w niedzielę powtórzył minister finansów Luis de Guindos. Innymi słowy to czysta dyplomacja, chodzi o to, aby ugrać dla siebie jak najlepszą pozycję „na wejściu” – Guindos dodał, iż rząd zabezpieczył już 70 proc. potrzeb pożyczkowych na 2012 r., tym samym w sierpniu nie są planowane żadne emisje obligacji na rynku pierwotnym – co teoretycznie daje więcej możliwości na „dyplomatyczne przepychanki”. To jednak kłóci się z oczekiwaniami rynku. Druga sprawa to niemiecki opór w kwestii „planu Draghiego”, który ostatnio nie wykluczył zupełnie możliwości w której Europejski Bank Centralny mógłby interweniować na rynku długu. Dzisiaj przedstawiciel koalicyjnej CDU (Volker Kauder) stwierdził, iż szef Bundesbanku (Jens Weidmann) ma wsparcie ze strony polityków. W podobnie krytycznym dla ECB tonie wypowiedział się w weekend szef niemieckiego MSZ. To trochę zmienia optykę patrzenia na pewne sprawy – do tej pory inwestorzy liczyli, iż Draghi ma ciche wsparcie ze strony kanclerz Merkel, co po części było nieco naiwne. Niemiecki opór nie oznacza jednak dużych komplikacji, chyba, że Berlinowi uda się znaleźć sprzymierzeńców. Na razie wygląda na to, że nawet Holendrzy i Finowie byliby w stanie bardziej zgodzić się z argumentacją szefa ECB, no ale dyplomacja bywa zmienna…
EUR/USD: Silne wsparcie jest w okolicach 1,2330, ale…
Rzutem na taśmę EUR/USD dotarł do znaczącej strefy oporu 1,2440-60. Korekta, jaka pojawiła się w kolejnych godzinach jest jak na razie dość dynamiczna (spadliśmy poniżej 1,2350). Silne wsparcie to rejon 1,2330 i nie powinno zostać ono dzisiaj wyraźnie naruszone. Niemniej w szerszym ujęciu na wykresie dziennym można wskazać kanał wzrostowy, którego dolne ograniczenie przebiega obecnie w okolicach 1,2220. Ich test w najbliższych dniach nie jest do końca wykluczony, chociaż po drodze mamy bardzo silną strefę 1,2250-1,2300.
Kluczowe opory: 1,2350; 1,2388; 1,2400; 1,2440; 1,2460; 1,2500; 1,2540
Kluczowe wsparcia: 1,2330; 1,2300; 1,2287; 1,2250; 1,2224; 1,2210; 1,2190; 1,2170; 1,2157; 1,2130; 1,2080; 1,2066; 1,2041
Złoty: Wsparcia zamieniają się w opory
Rejon 4,0850 dla EUR/PLN i 3,30 dla USDPLN to teraz mocne opory dla ruchu powrotnego, który może mieć miejsce w najbliższych dniach – chociaż w przypadku EUR/PLN ważniejszy może stać się opór na 4,0650 (korpusy świec z marca 2011 r.). W kalendarzu krajowych danych jest pusto, co sprawia, iż będziemy pod wpływem wydarzeń/spekulacji/oczekiwań z zagranicy.
Kluczowe opory: 4,0650; 4.0850; 4,1000
Kluczowe wsparcia: 4,0400; 4,0300; 4,0150
Kluczowe opory: 3,3000; 3,3200; 3,3400
Kluczowe wsparcia: 3,2600; 3,2200; 3,2000
Piątkowe dynamiczne zmiany opisywaliśmy niemalże na bieżąco, także w dużym skrócie. Rynki finansowe liczą na to, iż hiszpański rząd w krótkim czasie wystąpi z oficjalnym wnioskiem o międzynarodową pomoc finansową, która będzie udzielana poprzez fundusz EFSF. Zgodnie z ustaleniami z czerwcowego szczytu UE miałby on też możliwość bezpośredniej interwencji na tamtejszym rynku długu. Bieżące możliwości EFSF są ograniczone (nieco ponad 140 mld EUR), stąd też w piątek zarząd EFSF zdecydował się poprosić banki komercyjne o udzielenie linii kredytowych, co innymi słowy dałoby możliwość zlewarowania finansowych możliwości Funduszu. To zostało niemalże euforycznie przyjęte przez rynki, gdyż może być sygnałem, iż potencjalna interwencja jest blisko. Niemniej jak zwykle „diabeł tkwi w szczegółach”.
Jeszcze w piątek przedstawiciele hiszpańskiego rządu mieli powiedzieć, iż „potrzebują więcej szczegółów nt. warunków i kalendarza działań potencjalnego bailoutu”, co w niedzielę powtórzył minister finansów Luis de Guindos. Innymi słowy to czysta dyplomacja, chodzi o to, aby ugrać dla siebie jak najlepszą pozycję „na wejściu” – Guindos dodał, iż rząd zabezpieczył już 70 proc. potrzeb pożyczkowych na 2012 r., tym samym w sierpniu nie są planowane żadne emisje obligacji na rynku pierwotnym – co teoretycznie daje więcej możliwości na „dyplomatyczne przepychanki”. To jednak kłóci się z oczekiwaniami rynku. Druga sprawa to niemiecki opór w kwestii „planu Draghiego”, który ostatnio nie wykluczył zupełnie możliwości w której Europejski Bank Centralny mógłby interweniować na rynku długu. Dzisiaj przedstawiciel koalicyjnej CDU (Volker Kauder) stwierdził, iż szef Bundesbanku (Jens Weidmann) ma wsparcie ze strony polityków. W podobnie krytycznym dla ECB tonie wypowiedział się w weekend szef niemieckiego MSZ. To trochę zmienia optykę patrzenia na pewne sprawy – do tej pory inwestorzy liczyli, iż Draghi ma ciche wsparcie ze strony kanclerz Merkel, co po części było nieco naiwne. Niemiecki opór nie oznacza jednak dużych komplikacji, chyba, że Berlinowi uda się znaleźć sprzymierzeńców. Na razie wygląda na to, że nawet Holendrzy i Finowie byliby w stanie bardziej zgodzić się z argumentacją szefa ECB, no ale dyplomacja bywa zmienna…
EUR/USD: Silne wsparcie jest w okolicach 1,2330, ale…
Rzutem na taśmę EUR/USD dotarł do znaczącej strefy oporu 1,2440-60. Korekta, jaka pojawiła się w kolejnych godzinach jest jak na razie dość dynamiczna (spadliśmy poniżej 1,2350). Silne wsparcie to rejon 1,2330 i nie powinno zostać ono dzisiaj wyraźnie naruszone. Niemniej w szerszym ujęciu na wykresie dziennym można wskazać kanał wzrostowy, którego dolne ograniczenie przebiega obecnie w okolicach 1,2220. Ich test w najbliższych dniach nie jest do końca wykluczony, chociaż po drodze mamy bardzo silną strefę 1,2250-1,2300.
Kluczowe opory: 1,2350; 1,2388; 1,2400; 1,2440; 1,2460; 1,2500; 1,2540
Kluczowe wsparcia: 1,2330; 1,2300; 1,2287; 1,2250; 1,2224; 1,2210; 1,2190; 1,2170; 1,2157; 1,2130; 1,2080; 1,2066; 1,2041
Złoty: Wsparcia zamieniają się w opory
Rejon 4,0850 dla EUR/PLN i 3,30 dla USDPLN to teraz mocne opory dla ruchu powrotnego, który może mieć miejsce w najbliższych dniach – chociaż w przypadku EUR/PLN ważniejszy może stać się opór na 4,0650 (korpusy świec z marca 2011 r.). W kalendarzu krajowych danych jest pusto, co sprawia, iż będziemy pod wpływem wydarzeń/spekulacji/oczekiwań z zagranicy.
Kluczowe opory: 4,0650; 4.0850; 4,1000
Kluczowe wsparcia: 4,0400; 4,0300; 4,0150
Kluczowe opory: 3,3000; 3,3200; 3,3400
Kluczowe wsparcia: 3,2600; 3,2200; 3,2000
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.