Data dodania: 2012-08-01 (09:18)
Eurodolara nadal w ruchu bocznym: Wczorajsze lepsze dane z amerykańskiej gospodarki ostatecznie zadziałały na korzyść popytowej strony na rynku eurodolara. Dzięki temu na początku sesji zza oceanem kurs głównej pary przebił się przez wartość 1,23 i ustanowił dzienne maksimum na poziomie 1,2330.
Bykom nie starczyło jednak sił by podciągnąć notowania powyżej tego oporu, co zakończyło się korektą spadkową. Bez większego wpływu na zachowanie głównej pary przeszły dane o chińskim indeksie PMI da przemysłu. Dziś o poranku popyt po raz kolejny próbuje swojego szczęścia i jak na razie nie widać zadowalających rezultatów. W efekcie może się to skończyć głębszymi spadkami, zwłaszcza jeśli na rynku pojawią się negatywne informacje. Potencjalnych źródeł w dniu dzisiejszym nie brakuje. Pełne kalendarium makroekonomiczne będzie stanowiło solidną bazę impulsów. Kiepskie wyniki indeksu PMI, czy słaby odczyt raportu firmy ADP mogą podnieść poziom awersji do ryzyka. Najważniejsza będzie jednak decyzja Federalnego Komitetu Otwartego Rynku ws. stóp procentowych. Według doniesień prasowych rynek nie spodziewa się rewelacji, zwłaszcza jak w ostatnim czasie wyciszone zostały oczekiwania co do QE3. Może to spowodować, że inwestorzy spokojnie podejdą do dzisiejszych ustaleń. Z drugiej jednak strony taka postawa FOMC może się stać dobrym pretekstem do wyprzedaży zwłaszcza przy tak niezdecydowanym popycie i obawach o jutrzejsza działania EBC.
Konsolidacja na krajowym rynku
Po zejściu na nowe minima podczas wtorkowej sesji europejskiej handel zza oceanem przyniósł odbicie. Kurs EUR/PLN przekroczył poziom 4,11 i zbliżył się do wartości 4,12. W tym samym czasie cena dolara wzrosła z 3,3320 zł do oporu na 3,35 zł. Czynnikiem, który sprzyjało wyprzedaży złotego było m.in. osuwanie się kursu eurodolara. Niezdecydowanie popytu z rynku głównej pary doprowadziło do wycofania się części inwestorów z bardziej ryzykownych inwestycji. Zmiany jednak z tego wynikające były niemal kosmetyczne. Więcej zmienność może się natomiast pojawić w dniu dzisiejszym. Pełne kalendarium makroekonomiczne przyniesie sporo impulsów dla uczestników rynku. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że po ostatnich zniżkach parom złotowym nie pozostało już wiele miejsca na schodzenie w dół. Nie można zatem wykluczyć, że przy pogarszających się nastrojach na szerokim rynku dojdzie do próby głębszego odreagowania.
Kalendarium pełne danych
Środowe kalendarium makroekonomiczne otwiera o godzinie 9:00 indeks PMI dla przemysłu w Polsce. Analitycy oczekują, że wskaźnik ten osiągnie poziom 47,4 pkt., czyli o 0,6 pkt. mniej niż na początku lipca. Następnie o godzinie 10:00 opublikowany zostanie ten sam wskaźnik tylko, że dla Strefy Euro. Końcowy wynik za lipiec ma osiągnąć poziom 44,1 pkt. czyli o 1 pkt. mniej niż w poprzednim okresie. Po południu, o godzinie 14:15 ogłoszony zostanie raport firmy ADP. Według opracowania tego podmiotu liczba zatrudnionych w sektorze pozarolniczym w USA ma wynieść 120 tys. To o 56 tys. mniej niż w poprzednim okresie. Kolejnym wskaźnikiem będzie finalny odczyt indeksu PMI dla przemysłu w USA. Zostanie on ogłoszony o godzinie 15:00 i ma wynieść 51,8 pkt., czyli o 0,7 pkt. mniej niż w poprzednim okresie. Godzinę po tej publikacji znany będzie wynik indeksu ISM dla przemysłu w USA. W odróżnieniu od poprzedniego wskaźnika ma on wzrosnąć z poziomu 49,7 pkt. do 50,2 pkt. Ostatnim ważnym wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie decyzja FOMC ws. stóp procentowych, której wynik znany będzie o godzinie 20:15.
Konsolidacja na krajowym rynku
Po zejściu na nowe minima podczas wtorkowej sesji europejskiej handel zza oceanem przyniósł odbicie. Kurs EUR/PLN przekroczył poziom 4,11 i zbliżył się do wartości 4,12. W tym samym czasie cena dolara wzrosła z 3,3320 zł do oporu na 3,35 zł. Czynnikiem, który sprzyjało wyprzedaży złotego było m.in. osuwanie się kursu eurodolara. Niezdecydowanie popytu z rynku głównej pary doprowadziło do wycofania się części inwestorów z bardziej ryzykownych inwestycji. Zmiany jednak z tego wynikające były niemal kosmetyczne. Więcej zmienność może się natomiast pojawić w dniu dzisiejszym. Pełne kalendarium makroekonomiczne przyniesie sporo impulsów dla uczestników rynku. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że po ostatnich zniżkach parom złotowym nie pozostało już wiele miejsca na schodzenie w dół. Nie można zatem wykluczyć, że przy pogarszających się nastrojach na szerokim rynku dojdzie do próby głębszego odreagowania.
Kalendarium pełne danych
Środowe kalendarium makroekonomiczne otwiera o godzinie 9:00 indeks PMI dla przemysłu w Polsce. Analitycy oczekują, że wskaźnik ten osiągnie poziom 47,4 pkt., czyli o 0,6 pkt. mniej niż na początku lipca. Następnie o godzinie 10:00 opublikowany zostanie ten sam wskaźnik tylko, że dla Strefy Euro. Końcowy wynik za lipiec ma osiągnąć poziom 44,1 pkt. czyli o 1 pkt. mniej niż w poprzednim okresie. Po południu, o godzinie 14:15 ogłoszony zostanie raport firmy ADP. Według opracowania tego podmiotu liczba zatrudnionych w sektorze pozarolniczym w USA ma wynieść 120 tys. To o 56 tys. mniej niż w poprzednim okresie. Kolejnym wskaźnikiem będzie finalny odczyt indeksu PMI dla przemysłu w USA. Zostanie on ogłoszony o godzinie 15:00 i ma wynieść 51,8 pkt., czyli o 0,7 pkt. mniej niż w poprzednim okresie. Godzinę po tej publikacji znany będzie wynik indeksu ISM dla przemysłu w USA. W odróżnieniu od poprzedniego wskaźnika ma on wzrosnąć z poziomu 49,7 pkt. do 50,2 pkt. Ostatnim ważnym wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie decyzja FOMC ws. stóp procentowych, której wynik znany będzie o godzinie 20:15.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









