
Data dodania: 2012-07-27 (11:56)
Rynkowa euforia wywołana wczorajszymi słowami szefa ECB pomału się kończy. Teraz czas na „głębsze rozważania” nad tym, jakie ruchy rzeczywiście może podjąć Europejski Bank Centralny w krótkim okresie.
Wczoraj po południu zasugerowałem, iż oczekiwania rynku związane z posiedzeniem zaplanowanym na 2 sierpnia mogą okazać się nadmierne, gdyż ECB mógłby zdecydować się na poważną interwencję na rynkach długu dopiero na jesieni (poprzez „ubankowienie” ESM), a także mając gwarancję dalszych realnych postępów w temacie budowy unii fiskalnej w strefie euro. Tym samym dzisiaj uwaga inwestorów przesunie się w stronę USA – o godz. 14:30 poznamy kluczowe dane o PKB za II kwartał – wraz z szeregiem nowych spekulacji w kontekście ewentualności programu QE3 na jesieni i zbliżającego się coraz większymi krokami problemu rozwiązania nadmiernego deficytu w USA (tzw. fiscal cliff).
EUR/USD – czeka nas duża zmienność
Oficjalne szacunki nt. wzrostu PKB w II kwartale w USA oscylują wokół 1,4-1,5 proc. wobec 1,9 proc. odnotowanych w poprzednim okresie. Prognoz odnośnie gorszego odczytu nie można jednak zupełnie zignorować – zdaniem analityków 4CAST dynamika wyniesie 1,1 proc., a w ostatnich dniach można było znaleźć opinie zwracające uwagę na ryzyko większego wyhamowania wydatków konsumenckich w II kwartale, co siłą rzeczy będzie mieć wpływ na powyższe dane. Przy dużych pokładach optymizmu, jakie pojawiły się na rynku wczoraj, słaby odczyt może stać się pretekstem do nieco większej korekty. Dopiero później (po kilkunastu minutach?) inwestorzy zaczną podczepiać ten fakt pod spekulacje związane z możliwością zainicjowania programu QE3 w wydaniu FED – moim zdaniem błędne, jeżeli chodzi o najbliższe posiedzenie FOMC zaplanowane na 31.07/01.08. Tak czy inaczej czeka nas duża zmienność na EUR/USD, bo niezależnie od dzisiejszych danych część inwestorów będzie się pozycjonować pod kluczowe wydarzenia przyszłego tygodnia, czyli wspomniane już posiedzenia ECB i FED i raczej nie poprzez długie pozycje w dolarze….
Na dziennym wykresie EURUSD widać istotność oporu na 1,2330, który zatrzymał wczorajszy „dziki rajd”, ale i też duże znaczenie wsparcia w okolicach 1,2170, które wyznacza opadająca linia górnego ograniczenia kanału spadkowego, który funkcjonował przez większą część lipca. Bardziej spekulacyjnie nastawieni inwestorzy mogą jednak wyznaczyć całe pasmo wsparcia (1,2170-1,2210), także test jego dolnego ograniczenia, może nie być taki pewien. Zwłaszcza, że trzeba się liczyć z tym, że późnym popołudniem EURUSD znów wróci na ścieżkę wzrostową. Dzisiaj o godz. 15:55 mamy jeszcze dane o lipcowych nastrojach konsumenckich Uniwersytetu Michigan. Będą one istotne, jeżeli odczyt PKB będzie słaby (większość ekonomistów będzie to przypisywać słabości konsumpcji) – gorsze nastroje (odczyt poniżej 72 pkt.) mogą tylko zintensyfikować obawy związane z kolejnymi kwartałami i ryzykiem tzw. fiscal cliff od początku 2013 r.
Wpływ na notowania EUR/USD mogą mieć też dzisiaj ewentualne komentarze z Grecji – premier Samaras spotyka się z kontrolerami Troiki – jednak już wczoraj sugerowali oni, iż ostateczne opinie wydadzą dopiero podczas kolejnej wizyty we wrześniu. Tym samym większe znaczenie mogą mieć ewentualne opinie/komentarze nt. wczorajszych słów Mario Draghiego, zwłaszcza ze strony przedstawicieli Niemiec (niemniej już wczoraj po południu zwracałem uwagę, iż ewentualny eurosceptycyzm może być mniejszy, niż można się tego obawiać).
Kluczowe opory: 1,2287; 1,2300; 1,2330; 1,2360; 1,2400
Kluczowe wsparcia: 1,2250; 1,2230; 1,2210; 1,2190; 1,2170; 1,2157; 1,2130; 1,2080; 1,2066; 1,2041
EUR/USD – czeka nas duża zmienność
Oficjalne szacunki nt. wzrostu PKB w II kwartale w USA oscylują wokół 1,4-1,5 proc. wobec 1,9 proc. odnotowanych w poprzednim okresie. Prognoz odnośnie gorszego odczytu nie można jednak zupełnie zignorować – zdaniem analityków 4CAST dynamika wyniesie 1,1 proc., a w ostatnich dniach można było znaleźć opinie zwracające uwagę na ryzyko większego wyhamowania wydatków konsumenckich w II kwartale, co siłą rzeczy będzie mieć wpływ na powyższe dane. Przy dużych pokładach optymizmu, jakie pojawiły się na rynku wczoraj, słaby odczyt może stać się pretekstem do nieco większej korekty. Dopiero później (po kilkunastu minutach?) inwestorzy zaczną podczepiać ten fakt pod spekulacje związane z możliwością zainicjowania programu QE3 w wydaniu FED – moim zdaniem błędne, jeżeli chodzi o najbliższe posiedzenie FOMC zaplanowane na 31.07/01.08. Tak czy inaczej czeka nas duża zmienność na EUR/USD, bo niezależnie od dzisiejszych danych część inwestorów będzie się pozycjonować pod kluczowe wydarzenia przyszłego tygodnia, czyli wspomniane już posiedzenia ECB i FED i raczej nie poprzez długie pozycje w dolarze….
Na dziennym wykresie EURUSD widać istotność oporu na 1,2330, który zatrzymał wczorajszy „dziki rajd”, ale i też duże znaczenie wsparcia w okolicach 1,2170, które wyznacza opadająca linia górnego ograniczenia kanału spadkowego, który funkcjonował przez większą część lipca. Bardziej spekulacyjnie nastawieni inwestorzy mogą jednak wyznaczyć całe pasmo wsparcia (1,2170-1,2210), także test jego dolnego ograniczenia, może nie być taki pewien. Zwłaszcza, że trzeba się liczyć z tym, że późnym popołudniem EURUSD znów wróci na ścieżkę wzrostową. Dzisiaj o godz. 15:55 mamy jeszcze dane o lipcowych nastrojach konsumenckich Uniwersytetu Michigan. Będą one istotne, jeżeli odczyt PKB będzie słaby (większość ekonomistów będzie to przypisywać słabości konsumpcji) – gorsze nastroje (odczyt poniżej 72 pkt.) mogą tylko zintensyfikować obawy związane z kolejnymi kwartałami i ryzykiem tzw. fiscal cliff od początku 2013 r.
Wpływ na notowania EUR/USD mogą mieć też dzisiaj ewentualne komentarze z Grecji – premier Samaras spotyka się z kontrolerami Troiki – jednak już wczoraj sugerowali oni, iż ostateczne opinie wydadzą dopiero podczas kolejnej wizyty we wrześniu. Tym samym większe znaczenie mogą mieć ewentualne opinie/komentarze nt. wczorajszych słów Mario Draghiego, zwłaszcza ze strony przedstawicieli Niemiec (niemniej już wczoraj po południu zwracałem uwagę, iż ewentualny eurosceptycyzm może być mniejszy, niż można się tego obawiać).
Kluczowe opory: 1,2287; 1,2300; 1,2330; 1,2360; 1,2400
Kluczowe wsparcia: 1,2250; 1,2230; 1,2210; 1,2190; 1,2170; 1,2157; 1,2130; 1,2080; 1,2066; 1,2041
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.