Nic nowego, nic pewnego

Nic nowego, nic pewnego
Raport popołudniowy FMCM
Data dodania: 2012-07-26 (16:40)

200 pipsów w 3 godziny: Początek czwartkowej sesji na eurodolarze przebiegał dość spokojnie. Część inwestorów, która wczoraj emocjonowała się wypowiedzią Ewalda Nowotnego z EBC dziś bardziej realistycznie podchodziła do tematu. Silny opór Berlina oraz toczące się postępowanie przez niemieckim ...

... Trybunałem Konstytucyjny ws. działalności ESM stawiają kwestię przyznania licencji bankowej europejskim funduszom na dalekim horyzoncie. Dlatego też od startu dzisiejszej sesji londyńskiej wspólna waluta stała na nieco straconej pozycji. Wszystko jednak odmieniło się po rozpoczęciu wystąpienia szefa EBC. Mario Draghi zadeklarował, że ECB jest gotowe zrobić wszystko co możliwe, w ramach swojego mandatu, aby zachować euro. Dodał również, że jeżeli premia od obligacji miałaby zakłócić mechanizm transmisji monetarnej, to będzie ona w zasięgu mandatu ECB. Te słowa zbiegły się w czasie ze spłyceniem handlu, co zaowocowało silnym pobudzeniem rynków finansowych. Inwestorzy doszukali się bowiem między słowami zapowiedzi rychłej interwencji ze strony banku (LTRO3 lub SMP). To w zestawieniu z wczorajszą wypowiedzią członka EBC mocno pobudziło apetyt na ryzyko. Dzięki temu w ciągu kilku kwadransów para EUR/USD rozbiła kilka poziomów oporu: na 1,2150, 1,22, 1,2250 oraz naruszyła wartość 1,2315. Mimo, że w wypowiedzi Super Mario nie padło nic nowego (wcześniej bowiem też deklarował gotowość do działania) ani nic pewnego inwestorzy, zmęczeni ostatnią falą negatywnych informacji, z zadowoleniem przyjęli słowa szefa EBC. W pozytywny nastrój dobrze wpisały się także dane z amerykańskiej gospodarki. Mocny spadek liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz większa dynamika wzrostu zamówień na dobra trwałego użytku sprawiły, że byki dostały dodatkowy zastrzyk energii. Wzrosty zatrzymał dopiero poziom 1,23, jednak rozgrzane oczekiwania nie pozwoliły, aby kurs zbyt mocno oddalił się od dziennych szczytów.

Euro najtańsze od ponad 4 miesięcy

Pierwsze takty dzisiejszej sesji na krajowym rynku walutowym przebiegały pod znakiem lekkiej deprecjacji wspólnej waluty. Cena euro podniosła się z poziomu wsparcia ustawionego na 4,18 zł i dotarła nieco ponad wartość 4,1870 zł. W przypadku dolara skala deprecjacji rodzimej waluty była podobna. Na pary złotowe dużego wpływu nie wywarły słabe dane z polskiej gospodarki. Dynamika sprzedaży detalicznej wyniosła 6,4% r/r i okazała się nie tylko gorsza od prognoz, ale i od poprzedniego odczytu. Bezrobocie zgodnie z założeniami spadło, jednak o połowę wolniej niż oczekiwano. Widać za tym, że oczekiwania co do efektu Euro 2012 były nieco przeszacowane. Sytuacja odmieniła się wraz z wystąpieniem szefa EBC. Mocny wyskok eurodolara oraz wzrost apetytu na ryzyko podyktowany słowami Super Mario doprowadził do dynamicznej aprecjacji rodzimej waluty. Dzięki temu para EUR/PLN bez większego problemu przełamała wsparcie na 4,18 i w końcówce sesji przetestował poziom 4,1390. Wartość ta ostatni raz była notowana w kwietniu. W przypadku pary dolar - złoty również można było obserwować mocny spadek, który po przebiciu istotnego wsparcia na 3,40 zatrzymał się na poziomie 3,3650. W miarę zbliżania się do końca czwartkowej sesji europejskiej sytuacja na krajowym rynku stabilizował się. Cena euro powróciła do okolic poziomu 4,15 zł, zaś dolara utrzymywał się blisko dziennych minimów.

Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi

Tydzień z mocnymi danymi

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Oczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne

Jen reaguje na wydarzenia polityczne

2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie

Złoty zaczeka na globalne rozdanie

2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ten tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?

Czy Pekin pomoże złotemu?

2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024

2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.pl
Na jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena

Wyraźne umocnienie jena

2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walut
Japońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera

Jen na fali po wyborze premiera

2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?

Dolar wraca do spadków?

2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Obserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie

2024-09-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Opublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).