Data dodania: 2012-07-25 (10:07)
Podczas wtorkowej sesji nasza waluta nie potrafiła oprzeć się rosnącej awersji do ryzyka i traciła na wartości. O ile przed 9 rano można było „okazyjnie” kupić złotego jeszcze poniżej poziomu 4,19, o tyle po godzinie 14 trzeba było zapłacić już ponad 4,21zł za jedno euro.
Aktualna sytuacja długu hiszpańskiego (utrzymujące się rekordowe rentowności powyżej poziomu 7,50%), a także gorsze dane z amerykańskiej gospodarki tylko przyspieszyły wyprzedaż ryzykownych aktywów, do których wciąż jest zaliczany polski zloty. Pomimo chwilowego umocnienia poniżej poziomu 4,20, po publikacji danych o indeksie Richmond FED z godziny 16.00 (-17 vs -1 expected) polski złoty ruszył na północ i utrzymał ten kierunek już do końca sesji, w szczytowym momencie dotykając nawet poziomu 4,22.
Dzisiejsze otwarcie, co prawda zaczyna się z nieco korzystniejszych poziomów (EURPLN 4,2065, USDPLN 3,4850), ale trudno jest mówić o jakichkolwiek sygnałach odwrócenia, czy choćby spowolnienia trendu spadkowego. EURUSD jest w silnym trendzie spadkowym (dwuletnie minimum na poziomie 1,2041), giełdy zarówno w Europie jak i w USA spadają (DAX-0,45%, CAC40-0,87%, SP500-0,90%, NASDAQ—0,94%), niepewność na rynku rośnie. Relatywnie mocne zachowanie naszego parkietu na tle całego rynku (WIG20+0,64%) niewiele zmienia w całkowitym obrazie obecnej sytuacji. Obniżka agencji Moody’s perspektyw europejskiego funduszu stabilności finansowej (EFSF) ze stabilnej do negatywnej, również rynkom nie pomaga.
Publikacja indeksu IFO (spodziewany spadek do najniższego poziomu od marca 2010), a także odczyt o sprzedaży nowych domów z USA (14.00), mogą rozbudzić emocje inwestorów w dniu dzisiejszym. O godzinie 11.45 odbędzie się konferencja prasowa jednego z członków ECB (Noyer) i choć nikt nie oczekuje ogłoszenia europejskiego „luzowania ilościowego” na tym etapie, inwestorzy będą słuchać wystąpienia z nadzieją na wskazówki dalszego rozwoju polityki monetarnej w UE.
Dzisiejsze otwarcie, co prawda zaczyna się z nieco korzystniejszych poziomów (EURPLN 4,2065, USDPLN 3,4850), ale trudno jest mówić o jakichkolwiek sygnałach odwrócenia, czy choćby spowolnienia trendu spadkowego. EURUSD jest w silnym trendzie spadkowym (dwuletnie minimum na poziomie 1,2041), giełdy zarówno w Europie jak i w USA spadają (DAX-0,45%, CAC40-0,87%, SP500-0,90%, NASDAQ—0,94%), niepewność na rynku rośnie. Relatywnie mocne zachowanie naszego parkietu na tle całego rynku (WIG20+0,64%) niewiele zmienia w całkowitym obrazie obecnej sytuacji. Obniżka agencji Moody’s perspektyw europejskiego funduszu stabilności finansowej (EFSF) ze stabilnej do negatywnej, również rynkom nie pomaga.
Publikacja indeksu IFO (spodziewany spadek do najniższego poziomu od marca 2010), a także odczyt o sprzedaży nowych domów z USA (14.00), mogą rozbudzić emocje inwestorów w dniu dzisiejszym. O godzinie 11.45 odbędzie się konferencja prasowa jednego z członków ECB (Noyer) i choć nikt nie oczekuje ogłoszenia europejskiego „luzowania ilościowego” na tym etapie, inwestorzy będą słuchać wystąpienia z nadzieją na wskazówki dalszego rozwoju polityki monetarnej w UE.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Jen pod presją zachowawczych komentarzy Powella
08:37 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński poddany jest presji spadkowej na początku wtorkowej sesji po raporcie Banku Japonii i komentarzach prezesa Rezerwy Federalnej Jerome'a Powella, które sugerują ostrożne zmiany w polityce pieniężnej obydwu banków. Decydenci Banku Japonii dyskutowali o potrzebie zachowania ostrożności w kwestii podwyżek stóp procentowych w najbliższym czasie, a niektórzy wyrażali zaniepokojenie niestabilnymi rynkami finansowymi i perspektywami gospodarczymi USA, ...
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Tydzień z mocnymi danymi
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutOczekiwania, co do ruchu FED o kolejne 50 punktów baz. na posiedzeniu w listopadzie wynoszą obecnie 53 proc., co pokazuje, że inwestorzy mogą reagować na każde dane makro, które ich zdaniem będą istotne dla dalszego obrazu oczekiwań dotyczących polityki monetarnej w USA. Czekać nas, zatem może okres podwyższonej zmienności na globalnych rynkach. Czy to oznacza też nerwowość?
Jen reaguje na wydarzenia polityczne
2024-09-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW piątek jen uległ dynamicznej aprecjacji. Notowania USD/JPY spadły z poziomu 146,50 do 142,00 i obecnie znajdują się już poniżej tego dolnego pułapu. To pokosie doniesień, że Liberalna Partia Demokratyczna Japonii wybrała Shigeru Ishibę na nowego lidera. Prawdopodobnie zostanie on premierem. Reakcja na rynku walutowym była gwałtowna i dynamiczna. Wcześniej mówiło się o także o możliwym przejęciu teki premiera przez Sanae Takaichi, która miałaby zastąpić ustępującego Fumio Kishidę.
Złoty zaczeka na globalne rozdanie
2024-09-30 Raport DM BOŚ z rynku walutTen tydzień będzie dosłownie naszpikowany istotnymi danymi z USA - poznamy indeksy ISM, oraz dane z rynku pracy, w tym kluczowe odczyty w piątek - mogą one ustawić sentyment, co do dalszych ruchów FED - w tym momencie rynek jest podzielony, co do szans na kolejną 50 punktową obniżkę stóp przez FED w listopadzie. Kluczowe dla złotego notowania EURUSD weszły w konsolidację, a ważny rejon oporu przy 1,12 nie został w ubiegłym tygodniu wybity.
Czy Pekin pomoże złotemu?
2024-09-30 Poranny komentarz walutowy XTBOstatni dzień września na rynkach globalnych rozpoczyna się dość spokojnie. Wyjątkiem jest chiński rynek akcji, gdzie kontynuowane są potężne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Czy jest to tylko chwilowy fenomen, czy też początkiem szerszego zainteresowania rynkami wschodzącymi, które dodatkowo umocni złotego? Stymulacja chińskiej gospodarki jest absolutnie tematem numer jeden na rynkach w chwili obecnej.
Aktualne kursy walut na weekend 28-29 września 2024
2024-09-27 Monitor Rynku MyBank.plNa jutrzejszy weekend osoby zainteresowane rynkiem walutowym mogą spodziewać się niewielkich wahań kursowych. Poniżej przedstawiamy aktualne notowania wybranych walut z godziny 19:03 oraz krótki komentarz dotyczący ich zmian.
Wyraźne umocnienie jena
2024-09-27 Raport DM BOŚ z rynku walutJapońska waluta wyraźnie zyskała dzisiaj rano po tym, jak rozstrzygnięty został wybór nowego lidera rządzącej partii LDP w Japonii, który w zasadzie "automatycznie" zostaje nowym premierem. Shigeru Ishiba jest byłym ministrem obrony i co najważniejsze... zwolennikiem dalszych podwyżek stóp procentowych przez Bank Japonii. Jen jest jednak dzisiaj outsiderem, gdyż zdecydowana większość walut traci wobec dolara. Amerykańska waluta odbija, chociaż oczekiwania, co do 50 punktowej obniżki stóp przez FED są nadal wysokie.
Jen na fali po wyborze premiera
2024-09-27 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na rynku walutowym przynosi skok zmienności na jenie japońskim, euro oraz aktywach powiązanych z rynkiem chińskim. Zmiany premiera Japonii, dalsze cięcia stóp procentowych w Państwie Środka oraz spadek inflacji w Europie to tylko kilka czynników, z którymi muszą zmagać się obecnie inwestorzy. Jen japoński gwałtownie zyskał na wartości tuż przed godziną 09:00 po tym jak Shigeru Ishiba wygrał wewnętrzne głosowanie na lidera Liberalnej Partii Demokratycznej w Japonii i tym samym zostanie nominowany na nowego premiera w Japonii.
Dolar wraca do spadków?
2024-09-26 Raport DM BOŚ z rynku walutObserwowane wczoraj po południu umocnienie dolara mogło być przejściowe. Argument w postaci ryzyka geopolitycznego traci na znaczeniu po tym, jak doniesienia wskazują, że obie strony (Izrael i Hezbollah) mogą zaakceptować czasowe zawieszenie broni w Libanie pod naciskiem amerykańskiej dyplomacji. Z kolei wątek 50 punktowej obniżki stóp przez FED dalej pozostaje kluczowy - szanse na taki ruch przekroczyły już 60 proc. Pośród walut G-10 słabiej od dolara wypadają dzisiaj tylko japoński jen (opublikowane zapiski z lipcowego posiedzenia Banku Japonii pokazały niechęć do podwyżek stóp procentowych), oraz korona norweska.