Data dodania: 2012-07-19 (10:03)
Podobny scenariusz: Wczorajsza sesja amerykańska na rynku eurodolara miała bardzo zbliżony przebieg do analogicznego okresu z wtorkowego handlu. Po przedpołudniowych głębszych spadkach kurs euro szybko odrobił straty względem dolara i w nocy znów na wykresie pojawiła się wartość 1,23.
To już kolejne podejście strony popytowej pod ten ważny opór. Wcześniejsze próby kończyły się niepowodzeniem i mocniejszym cofnięciem. Widać zatem, że byki mają spory problem z przebiciem się wyżej. Nie pomagają im w tym nawet dobre wyniki z Wall Street. Zdaje się zatem, że brakuje innego silnego impulsu, który pomógłby wynieść notowania na wyższe poziomy. Takim miało być wystąpienie szefa FED. Zamiast jednak zwiększyć apetyt na ryzyko to wprowadziło ono jeszcze więcej niepewności. Z drugiej strony niedźwiedziom również nie idzie łatwo schodzenie w kierunku ostatnich minimów. Wsparcie na poziomie 1,22 z każdą nieudaną próba przebicia zyskuje na znaczeniu. Dlatego też kurs głównej pary utknął w ruchu bocznym pomiędzy 1,22 a 1,23 i dopiero wybicie się przez którąś z tych wartości dawałoby szansę na większe zmiany. Pomóc mogą w tym dzisiejsze dane makroekonomiczne, gdyż są to bowiem ostatnie w tym tygodniu istotne odczyty. Inwestorzy mogą także czekać na jutrzejszą telekonferencję ministrów finansów Strefy Euro z nadzieją, że przedstawione zostaną jakieś efekty ostatnich działań ws. walki z kryzysem zadłużenia. O poranku kurs pary EUR/USD oscyluje wokół poziomu 1,2290.
Pary złotowe blisko minimów
Podobnie jak na rynku głównej pary wczorajsze popołudnie było kopią tego z wtorku. Kursy par złotowych po całodziennych wzrostach i ustaleniu dziennych maksimów zaczęły się powoli cofać, aby w nocy osiągnąć poziomy ostatnich dołków. W tym przypadku niedźwiedzie również nie mają łatwego zadania. W przypadku pary USD/PLN poziom 3,3855 stanowi trudną barierę do pokonania. Zadanie dodatkowo utrudnia spora zmienność na eurodolarze. W przypadku notowań euro-złotego sytuacja kształtuje się podobnie. Kilka zejść do wartości 4,1620 jak na razie zakończyło się niepowodzeniem i powrotem kursu do okolic poziomu 4,17. Nie można jednak wykluczyć, że przy utrzymujących się umiarkowanie dobrych nastrojów złoty może zyskiwać względem wspólnej waluty. Będzie to jednak uzależnione od tego jaki kształt przybierze sytuacja na szerokim rynku.
Kolejna seria danych z USA
Czwartkowe kalendarium przyniesie nam cztery istotne odczyty makroekonomiczne. Pierwszy o godzinie 10:00 będzie dotyczył czerwcowego salda rachunku bieżącego Strefy Euro. Analitycy spodziewają się deficytu na poziomie 6 mld EUR, po tym jak w poprzednim okresie zanotowano nadwyżkę w wysokości 1,6 mld EUR. Następnie o godzinie 14:30 ogłoszony zostanie cotygodniowy odczyt liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Oczekuje się wzrostu z poziomu 350 tys. do wartości 365 tys. Ostatnie publikacje znane będą o godzinie 16:00. Wtedy ogłoszony zostanie indeks FED z Filadelfii, który ma wzrosnąć z poziomu -16,6 pkt. do -7,7 pkt., a także wielkość sprzedaży domów na rynku wtórny w USA. W przypadku tego ostatniego wskaźnika oczekuje się wzrostu odczytu z 4,55 mln do 4,62 mln.
Pary złotowe blisko minimów
Podobnie jak na rynku głównej pary wczorajsze popołudnie było kopią tego z wtorku. Kursy par złotowych po całodziennych wzrostach i ustaleniu dziennych maksimów zaczęły się powoli cofać, aby w nocy osiągnąć poziomy ostatnich dołków. W tym przypadku niedźwiedzie również nie mają łatwego zadania. W przypadku pary USD/PLN poziom 3,3855 stanowi trudną barierę do pokonania. Zadanie dodatkowo utrudnia spora zmienność na eurodolarze. W przypadku notowań euro-złotego sytuacja kształtuje się podobnie. Kilka zejść do wartości 4,1620 jak na razie zakończyło się niepowodzeniem i powrotem kursu do okolic poziomu 4,17. Nie można jednak wykluczyć, że przy utrzymujących się umiarkowanie dobrych nastrojów złoty może zyskiwać względem wspólnej waluty. Będzie to jednak uzależnione od tego jaki kształt przybierze sytuacja na szerokim rynku.
Kolejna seria danych z USA
Czwartkowe kalendarium przyniesie nam cztery istotne odczyty makroekonomiczne. Pierwszy o godzinie 10:00 będzie dotyczył czerwcowego salda rachunku bieżącego Strefy Euro. Analitycy spodziewają się deficytu na poziomie 6 mld EUR, po tym jak w poprzednim okresie zanotowano nadwyżkę w wysokości 1,6 mld EUR. Następnie o godzinie 14:30 ogłoszony zostanie cotygodniowy odczyt liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Oczekuje się wzrostu z poziomu 350 tys. do wartości 365 tys. Ostatnie publikacje znane będą o godzinie 16:00. Wtedy ogłoszony zostanie indeks FED z Filadelfii, który ma wzrosnąć z poziomu -16,6 pkt. do -7,7 pkt., a także wielkość sprzedaży domów na rynku wtórny w USA. W przypadku tego ostatniego wskaźnika oczekuje się wzrostu odczytu z 4,55 mln do 4,62 mln.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?