Data dodania: 2012-07-10 (18:18)
Eurodolar wciąż bez kierunku: Dzisiejsza sesja europejska rozpoczęła się w podobnym stylu co poniedziałkowe notowania. Kurs głównej pary walutowej oscylował wokół poziomu 1,23 i niewiele rzeczy wskazywało na to by sytuacja mogła w najbliższym czasie ulec zmianie.
Puste kalendarium makroekonomiczne zwiastowało dość nudny handel, zwłaszcza, że wczorajsze posiedzenie ministrów finansów Strefy Euro nie wniosło za wiele, a na pewno nie tyle by móc zmienić sytuację rynkową. W miarę jednak rozkręcania się handlu na Starym Kontynencie strona popytowa małymi kroczkami wyrabiała sobie przewagę. Dzięki temu kurs przekroczył poziom 1,23 i dość żwawo ruszył w okolice krótkoterminowego oporu na 1,2330. Impuls do wzrostów byki znalazły w dobrych danych z Wielkiej Brytanii jak i spadających rentownościach obligacji włoskich oraz hiszpańskich. To przełożyło się na poprawę sentymentu na szerokim rynku. Europejskie indeksy nabierały coraz mocniejszego zielonego koloru. To podciągnęło w górę także notowania głównej pary. Niestety przy całym zaangażowaniu byków nie udało się pokonać poziomu 1,2330. Kurs po naruszeniu nocnych maksimów cofnął się i powrócił poniżej poziomu 1,23. Trudno się tu doszukiwać konkretnych przyczyny wzrostu presji na bardziej ryzykowne aktywa. Jastrzębia wypowiedź przewodniczącego FED z St. Louis Jamesa Bullarda nie powinna mieć takiej siły sprawczej zwłaszcza, że jest on obecnie nie głosującym członkiem FOMC. Cofnięcie można zatem bardziej przypisać niepokojom o wyrok niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, który rozpoczął dziś pracę ws. skarg związanych z funkcjonowaniem funduszu ratunkowego ESM. Po dołączeniu do gry inwestorów zza oceanu sytuacja niewiele się zmieniła. W końcówce sesji londyńskiej cena euro oscylowała wokół poziomu 1,23 dolara.
Minima na krajowym rynku
Dzisiejsza sesja na krajowym rynku przebiegała pod znakiem sporej aprecjacji rodzimej waluty. W końcówce handlu na Starym Kontynencie złoty zyskiwał prawie 1% względem dolara i ponad 1% względem euro. Od pierwszych minut wtorkowych obrotów złoty wykazywał się zdecydowaną przewagą w stosunku do zagranicznych walut. Sprzyjał temu początkowo spokój, a następnie poprawa klimatu inwestycyjnego na szerokim rynku. Jeszcze przed południem cena euro obniżyła się do istotnego poziomu wsparcia na 4,20. W tym czasie para USD/PLN zbliżała się do wartości 3,40. Na początku drugiej części handlu za sprawą głębszego cofnięcia na głównej parze skala umocnienia złotego zmniejszyła się. Ten stan nie utrzymał się jednak długo i kupujący rodzimą walutę znów ruszyli do działania. Poprzez to nastąpiło zmniejszenie się korelacji między parami złotowymi a eurodolarem. Zmienność głównej pary nie wpływała już tak mocno, zwłaszcza na kurs EUR/PLN, który w okolicy godziny 15:40 testował poziom 4,18. Ostatni raz tą wartość notowano na początku maja. Mimo jednak lekkiego zmniejszenia się korelacji par złotowych z eurodolarem, to utrzymanie obecnej sytuacji nadal w dużej mierze będzie uzależnione od sytuacji na szerokim rynku, zwłaszcza od zachowania głównej pary. Zatem jeśli inwestorom zza oceanu nie uda się wybronić poziomu 1,23 to może to zaszkodzi również złotemu.
Minima na krajowym rynku
Dzisiejsza sesja na krajowym rynku przebiegała pod znakiem sporej aprecjacji rodzimej waluty. W końcówce handlu na Starym Kontynencie złoty zyskiwał prawie 1% względem dolara i ponad 1% względem euro. Od pierwszych minut wtorkowych obrotów złoty wykazywał się zdecydowaną przewagą w stosunku do zagranicznych walut. Sprzyjał temu początkowo spokój, a następnie poprawa klimatu inwestycyjnego na szerokim rynku. Jeszcze przed południem cena euro obniżyła się do istotnego poziomu wsparcia na 4,20. W tym czasie para USD/PLN zbliżała się do wartości 3,40. Na początku drugiej części handlu za sprawą głębszego cofnięcia na głównej parze skala umocnienia złotego zmniejszyła się. Ten stan nie utrzymał się jednak długo i kupujący rodzimą walutę znów ruszyli do działania. Poprzez to nastąpiło zmniejszenie się korelacji między parami złotowymi a eurodolarem. Zmienność głównej pary nie wpływała już tak mocno, zwłaszcza na kurs EUR/PLN, który w okolicy godziny 15:40 testował poziom 4,18. Ostatni raz tą wartość notowano na początku maja. Mimo jednak lekkiego zmniejszenia się korelacji par złotowych z eurodolarem, to utrzymanie obecnej sytuacji nadal w dużej mierze będzie uzależnione od sytuacji na szerokim rynku, zwłaszcza od zachowania głównej pary. Zatem jeśli inwestorom zza oceanu nie uda się wybronić poziomu 1,23 to może to zaszkodzi również złotemu.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?