
Data dodania: 2012-07-10 (10:08)
Podczas porannego, wtorkowego handlu złoty pozostaje stabilny oscylując blisko poziomów wyznaczonych podczas wczorajszej sesji amerykańskiej. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,22 PLN za euro, 3,43 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,51 PLN wobec franka szwajcarskiego.
Rentowności polskiego długu nieznacznie spadły i wynoszą aktualnie 5,137% w przypadku instrumentów 10-letnich.
W trakcie wczorajszej sesji złoty konsekwentnie umacniał się, zyskując średnio 0,6% wobec zagranicznych dewiz. Bezpośrednim powodem takiej tendencji było chwilowe ustabilizowanie się notowań eurodolara niedaleko 2-letnich minimów, co w konsekwencji nieznacznie polepszyło nastroje na rynkach. Inwestorzy przede wszystkim wyczekiwali doniesień ze spotkania ministrów finansów Strefy Euro, gdzie zgodnie z prognozami nie zapadły żadne znaczące decyzje. Wczorajszy EcoFin zakończył się decyzją o przedłużeniu terminu redukcji deficytu w Hiszpanii do 2014r., oraz informacją, iż wbrew wcześniejszym prognozom bezpośrednie dokapitalizowanie sektora bankowego przez ESM będzie możliwe najwcześniej za 1,5 roku. Wytłumioną reakcję na eurodolarze tłumaczyć należy faktem, iż oczekiwania co do wczorajszego szczytu EcoFin były niezwykle ograniczone i nawet umiarkowanie negatywne doniesienia nie doprowadziły do wzrostu poziomu awersji do ryzyka na rynkach.
Złoty oraz korona czeska były liderami handlu w trakcie wczorajszej sesji po tym jak rumuński lej (EURRON 4,553) zanotował najniższy poziom w historii na kanwie obaw związanych z tamtejszymi działaniami rządu na rzecz obalenia prezydenta Traian’a Basescu. Również węgierski forint nie asystował we wzrostach po tym jak tamtejszy parlament przeforsował kontrowersyjny projekt podatku od transakcji finansowych w formie nie odpowiadającej MFW/UE, co ponownie wzmogło obawy związane z negocjacjami zaplanowanymi na 17 lipca. Podobna tendencja zarysowana powyżej ma miejscu od kilkunastu ostatnich sesji wskazując, iż inwestorzy wyraźnie różnicują polską walutę na tle targanego problemami politycznymi koszyka walut Europy Środkowo – Wschodniej. Częściowo tłumaczone jest to faktem stabilizacji na rynku polskiego długu, gdzie sfinansowane zostało już 80% potrzeb pożyczkowych na ten rok, co ogranicza potencjalną podaż papierów w najbliższych miesiącach.
Zgodnie z oczekiwaniami wczorajsza publikacja projekcji inflacyjnej NBP nie przełożyła się znacząco na notowania waluty i polskiego długu. Równocześnie byliśmy świadkami wypowiedzi przedstawicieli RPP. Elżbieta Chojna-Duch zasugerowała, iż być może Rada powinna zastanowić się nad obniżką stóp jeszcze w tym roku, a Witold Koziński (NBP) powiedział, że obecna zmienność złotego jest na razie niepokojąca. Powyższe stanowiska sugerują, iż w trakcie najbliższych posiedzeń może utrzymywać się bardziej gołębi ton retoryki i komunikatu RPP.
Ponadto warto odnotować, iż w trakcie wczorajszej sesji opublikowany został wstępny projekt zmian w metodologii liczenia długu zagranicznego zaproponowany przez resort MF. Jest to ciąg dalszy dyskusji jaka pojawiła się pod koniec 2011r. związanej z możliwością odejścia od przeliczania długu poprzez fixing NBP w ostatnim dniu sesyjnym, na rzecz średniej arytmetycznej z całego roku (w przypadku przekroczenia 50/55%PKB. Projekt ma na celu ograniczenie nienaturalnej zmienności na złotym pod koniec roku, kiedy część graczy zakłada, iż decydenci podejmą działania umacniające polską walutę.
W trakcie dzisiejszej sesji zaplanowane zostały odczyty z zakresu produkcji przemysłowej w Strefie Euro (od godz. 9:00), gdzie najmocniejszego spadku oczekuje się w przypadku danych z gospodarki Wielkiej Brytanii (-2,1% r/r). Równocześnie wydaje się, iż wydarzeniem mogącym uwarunkować przebieg dzisiejszej sesji będzie przede wszystkim publiczna dyskusja nad ratyfikacją ESM i paktu fiskalnego w Niemczech. „Lokomotywie Unijnej” zależy, aby projekt odebrany został przynajmniej neutralnie dając sygnał dla pozostałych państw, jednocześnie ostatnie wypowiedzi przedstawicieli CSU wskazują, iż w Unii rządzącej nie ma znaczącego poparcia dla wszystkim działań podejmowanych przez Angelę Merkel.
Z technicznego punktu widzenia spodziewane wczorajsze umocnienie złotego zatrzymało się blisko pełnego psychologicznego poziomu 4,21 EUR/PLN, tym samym wskazując na możliwość wystąpienia korekty. O ile krótkoterminowo można mówić o względnej stabilizacji i sile złotego na rynku to w średniej perspektywie, w przypadku dalszego pogarszania się nastrojów wokół wspólnej waluty, na rynku ponownie zaznaczona zostanie odwrotna korelacja notowań EUR/USD i EUR/PLN. Jako aktualny zakres wahań dla polskiej waluty przyjmować należy 4,20-4,21 PLN oraz górne ograniczenie wypadające na 4,25 EUR/PLN oraz 4,30 EUR/PLN.
W trakcie wczorajszej sesji złoty konsekwentnie umacniał się, zyskując średnio 0,6% wobec zagranicznych dewiz. Bezpośrednim powodem takiej tendencji było chwilowe ustabilizowanie się notowań eurodolara niedaleko 2-letnich minimów, co w konsekwencji nieznacznie polepszyło nastroje na rynkach. Inwestorzy przede wszystkim wyczekiwali doniesień ze spotkania ministrów finansów Strefy Euro, gdzie zgodnie z prognozami nie zapadły żadne znaczące decyzje. Wczorajszy EcoFin zakończył się decyzją o przedłużeniu terminu redukcji deficytu w Hiszpanii do 2014r., oraz informacją, iż wbrew wcześniejszym prognozom bezpośrednie dokapitalizowanie sektora bankowego przez ESM będzie możliwe najwcześniej za 1,5 roku. Wytłumioną reakcję na eurodolarze tłumaczyć należy faktem, iż oczekiwania co do wczorajszego szczytu EcoFin były niezwykle ograniczone i nawet umiarkowanie negatywne doniesienia nie doprowadziły do wzrostu poziomu awersji do ryzyka na rynkach.
Złoty oraz korona czeska były liderami handlu w trakcie wczorajszej sesji po tym jak rumuński lej (EURRON 4,553) zanotował najniższy poziom w historii na kanwie obaw związanych z tamtejszymi działaniami rządu na rzecz obalenia prezydenta Traian’a Basescu. Również węgierski forint nie asystował we wzrostach po tym jak tamtejszy parlament przeforsował kontrowersyjny projekt podatku od transakcji finansowych w formie nie odpowiadającej MFW/UE, co ponownie wzmogło obawy związane z negocjacjami zaplanowanymi na 17 lipca. Podobna tendencja zarysowana powyżej ma miejscu od kilkunastu ostatnich sesji wskazując, iż inwestorzy wyraźnie różnicują polską walutę na tle targanego problemami politycznymi koszyka walut Europy Środkowo – Wschodniej. Częściowo tłumaczone jest to faktem stabilizacji na rynku polskiego długu, gdzie sfinansowane zostało już 80% potrzeb pożyczkowych na ten rok, co ogranicza potencjalną podaż papierów w najbliższych miesiącach.
Zgodnie z oczekiwaniami wczorajsza publikacja projekcji inflacyjnej NBP nie przełożyła się znacząco na notowania waluty i polskiego długu. Równocześnie byliśmy świadkami wypowiedzi przedstawicieli RPP. Elżbieta Chojna-Duch zasugerowała, iż być może Rada powinna zastanowić się nad obniżką stóp jeszcze w tym roku, a Witold Koziński (NBP) powiedział, że obecna zmienność złotego jest na razie niepokojąca. Powyższe stanowiska sugerują, iż w trakcie najbliższych posiedzeń może utrzymywać się bardziej gołębi ton retoryki i komunikatu RPP.
Ponadto warto odnotować, iż w trakcie wczorajszej sesji opublikowany został wstępny projekt zmian w metodologii liczenia długu zagranicznego zaproponowany przez resort MF. Jest to ciąg dalszy dyskusji jaka pojawiła się pod koniec 2011r. związanej z możliwością odejścia od przeliczania długu poprzez fixing NBP w ostatnim dniu sesyjnym, na rzecz średniej arytmetycznej z całego roku (w przypadku przekroczenia 50/55%PKB. Projekt ma na celu ograniczenie nienaturalnej zmienności na złotym pod koniec roku, kiedy część graczy zakłada, iż decydenci podejmą działania umacniające polską walutę.
W trakcie dzisiejszej sesji zaplanowane zostały odczyty z zakresu produkcji przemysłowej w Strefie Euro (od godz. 9:00), gdzie najmocniejszego spadku oczekuje się w przypadku danych z gospodarki Wielkiej Brytanii (-2,1% r/r). Równocześnie wydaje się, iż wydarzeniem mogącym uwarunkować przebieg dzisiejszej sesji będzie przede wszystkim publiczna dyskusja nad ratyfikacją ESM i paktu fiskalnego w Niemczech. „Lokomotywie Unijnej” zależy, aby projekt odebrany został przynajmniej neutralnie dając sygnał dla pozostałych państw, jednocześnie ostatnie wypowiedzi przedstawicieli CSU wskazują, iż w Unii rządzącej nie ma znaczącego poparcia dla wszystkim działań podejmowanych przez Angelę Merkel.
Z technicznego punktu widzenia spodziewane wczorajsze umocnienie złotego zatrzymało się blisko pełnego psychologicznego poziomu 4,21 EUR/PLN, tym samym wskazując na możliwość wystąpienia korekty. O ile krótkoterminowo można mówić o względnej stabilizacji i sile złotego na rynku to w średniej perspektywie, w przypadku dalszego pogarszania się nastrojów wokół wspólnej waluty, na rynku ponownie zaznaczona zostanie odwrotna korelacja notowań EUR/USD i EUR/PLN. Jako aktualny zakres wahań dla polskiej waluty przyjmować należy 4,20-4,21 PLN oraz górne ograniczenie wypadające na 4,25 EUR/PLN oraz 4,30 EUR/PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar chwilowo bez kierunku?
09:37 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
07:51 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
07:05 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.