Tydzień banków centralnych

Tydzień banków centralnych
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2012-07-06 (19:38)

W ubiegłym tygodniu euro osłabiło się w stosunku do dolara. W pierwszej części tygodnia eurodolar poruszał się w wąskim kanale spadkowym. Zmienność z dnia na dzień była coraz niższa. Inwestorzy, bowiem wyczekiwali na dwa kluczowe wydarzenia, które zdecydowanie mogły zmienić rynkowe nastroje.

W czwartek bowiem Europejski Bank Centralny ogłaszał decyzję w sprawie stóp procentowych, a w piątek amerykański departament pracy publikował raport o rynku pracy. Ostatecznie kurs EUR/USD zniżkował z 1,2650 do 1,2320.

ECB nie zaskakuje

ECB obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych, sprowadzając tym samym stopę podstawowych operacji refinansujących Eurosystemu do 0,75 proc., a stopę depozytu w banku centralnym do 0,0 proc. Powodem cięcia kosztu pieniądza są utrzymujące się negatywne perspektywy koniunktury gospodarczej oraz obniżająca się presja inflacyjna. Obniżka stóp o 25 pb była oczekiwana przez rynki, jednak nie została przyjęta z entuzjazmem. Część inwestorów liczyła bowiem na bardziej zdecydowane działania, czyli na obniżkę o 50 pb lub na zapowiedź kolejnych operacji płynnościowych. Jednak najmocniej rozczarowała konferencja prasowa z udziałem prezesa ECB. Mario Draghi oznajmił, bowiem, że na posiedzeniu ECB nowe działania płynnościowe nie były rozważane oraz, że bank centralny nie będzie podejmował działań, które nie mieszczą się w jego mandacie. Zasugerował tym samym, że w najbliższym czasie nie ma co liczyć na kolejne LTRO oraz na wznowienie programu skupu obligacji peryferyjnych krajów Eurolandu. W reakcji na te słowa rentowności hiszpańskich i włoskich obligacji wystrzeliły w górę o odpowiednio 40 pb (do 6,77 proc.) i 21 pb (do 5,96 proc.). Działaniem nakierowanym na pobudzenie koniunktury w strefie euro jest obniżka stopy depozytowej do 0,0 proc. Ma to na celu zniechęcenie banków do deponowania środków w banku centralnym na rzecz inwestowania w realną gospodarkę. Popyt na kredyt ze strony gospodarstw domowych i przedsiębiorstw niefinansowych utrzymuje się, bowiem na bardzo niskim poziomie. Wczorajsza decyzja ECB może go pobudzić oraz zachęcić banki do udzielania kredytów. Niestety głównym powodem z powodu, którego firmy nie chcą zaciągać kredytów, a banki ich udzielać jest utrzymująca się niepewność co do przyszłych warunków ekonomicznych. Uważamy, że do końca roku ECB zdecyduje się na jeszcze jedną obniżkę stóp procentowych. Niewykluczona jest również LTRO – prawdopodobnie o krótszy terminie.

BoE zwiększ skup aktywów

Zgodnie z oczekiwaniami na lipcowym posiedzeniu Bank Anglii nie zmienił stóp procentowych, pozostawiając główną z nich na poziomie 0,5 proc. Władze monetarne zwiększyły jednak program skupu aktywów o 50 mld funtów. Łączna wartość programu wynosi obecnie 375 mld funtów. Działanie to ma na celu (podobnie jak obniżka stopy depozytowej przez ECB) zachęcenie banków do zwiększenia akcji kredytowej dla firm – niezbędnej do pobudzenia inwestycji. Co więcej skup rządowych obligacji przez BoE powinien skłonić inwestorów do zakupu bardziej ryzykownych aktywów – w tym akcji i obligacji korporacyjnych, ułatwiając tym samym pozyskiwanie kapitału przez większe przedsiębiorstwa. Niestety jednak działania BoE nie będą miały dużego wpływu na mniejsze firmy, które są motorem napędowym gospodarki. Wielka Brytania znajduje się w recesji, a działania władz monetarnych są niewystarczające by przywrócić koniunkturę. Ostatnio jednym z najczęściej pojawiającym się rozwiązań jest ułatwienie dostępu do kredytu dla małych firm.

PBoC niesymetrycznie obniża stopy procentowe

Ludowy Bank Chin nieoczekiwanie obniżył stopy procentowe. Miesiąc po ostatniej obniżce w ubiegłym tygodniu PBoC zdecydował się na kolejne cięcie. Tym razem roczna stopa depozytowa została obniżona o 25 pb do 3 proc., a roczna stopa kredytowa o 31 punktów bazowych do 6 proc. Decydenci oczywiście próbują pobudzić gospodarkę, która prawdopodobnie w drugim kwartale bieżącego roku odnotuje najniższe tempo wzrostu od początku światowego kryzysu finansowego (7,6 proc.). Od końca ubiegłego roku PBoC częściej posługiwał się stopą rezerw obowiązkowych, obniżając ją trzykrotnie (obecnie wynosi 20 proc.).

Znów słabsze dane z USA

Również za Oceanem niedługo możemy doczekać się łagodzenia polityki monetarnej. Ponownie bowiem słabo wypadły dane obrazujące koniunkturę oraz sytuację na rynku pracy. Wartość indeksu ISM dla przemysłu w czerwcu spadła bowiem z 5,35 do 59,7 pkt., natomiast subindeksu nowych zamówień z 60,1 do 47,8 pkt., a subindeksu cen z 47,5 do 37 pkt. To najgorsze wyniki od kilku lat. Amerykański departament handlu podał natomiast, że w czerwcu przybyło zaledwie 80 tys. nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym (poprzednio 69 tys., prognoza na czerwiec: 90 tys.). Stopa bezrobocia pozostała bez zmian na poziomie 8,2 proc. Niemniej jednak jeżeli wciąż przybywać będzie tak mało nowych miejsc pracy, bezrobocie na pewno będzie rosnąć. Przyjmuje się, bowiem, że dopiero comiesięczny wzrost etatów w sektorze pozarolniczym o minimum 200 tys. umożliwia spadek stopy bezrobocia. W obliczu słabych danych rośnie presja na Fed by dalej luzował politykę monetarną. Przedłużona dwa tygodnie temu operation twist ponownie przyczyni się do wypłaszczenia krzywej rentowności amerykańskiego długu i spadku oprocentowania kredytów hipotecznych, a co za tym idzie do ożywienia na rynku nieruchomości. To jednak za mało żeby pobudzić całą gospodarkę USA. Jeżeli w kolejnych miesiącach również napływały będą rozczarowujące dane, Fed może podjąć działania stymulujące nawet przed zakończeniem operation twist.

Złoty stabilny w obliczu słabnącego euro

Notowania złotego mimo silnego osłabienia euro względem dolara zachowują się bardzo stabilnie. Kurs EUR/PLN osiągnął w tym tygodniu minimum przy 4,1870, natomiast tydzień zakończył przy 4,2240. Stabilnymi nie można na pewno nazwać notowań kursu USD/PLN. Po rozpoczęciu tygodnia przy 3,31 do piątku notowania wzrosły do 3,4240. W najbliższych tygodniach notowania złotego w stosunku do euro nie powinny podlegać dużej zmienności. Jednak utrzymująca się wciąż duża niepewność związana z kryzysem zadłużeniowym w strefie euro nie pozwoli na znaczne umocnienie złotego.

RPP pozostawiła koszt pieniądza bez zmian. Po majowej, niespodziewanej podwyżce stóp procentowych obecnie w łonie Rady nie ma większości skłonnej głosować za kolejnym zacieśnieniem polityki pieniężnej i to pomimo inflacji wciąż pozostającej powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego. Wynika to z faktu, że: po pierwsze – z dużym prawdopodobieństwem można oczekiwać szybkiego spadku inflacji w miesiącach jesiennych, po drugie - dane ze sfery realnej wskazują na spowolnienie aktywności gospodarczej w drugiej połowie roku, po trzecie – umocnienie złotego sprzyjać będzie wygasaniu presji inflacyjnej. Kombinacja tych czynników naszym zdaniem wyklucza dziś podwyżkę stóp procentowych.

W ubiegłym tygodniu rozczarował odczyt indeksu PMI dla rodzimego przemysłu. Przybrał on bardzo niepokojącą wartość 48 pkt. Optymizmem nie mogą napawać również wartości poszczególnych składowych. Rosną bowiem zapasy, spada produkcja, a co gorsza przedsiębiorcy odbierają coraz mniej zamówień na swoje towary. Ostatnia wymieniona składowa PMI znajduje potwierdzenie także w danych GUS, wg których liczba nowych zamówień jest na poziomie najniższym od 2008. Taki stan rzeczy w kolejnych miesiącach musi negatywnie odbić się na produkcji przemysłowej. Równocześnie słabnąca gospodarka zmniejsza szanse na podniesienie przez RPP stóp procentowych do 5 proc.

Źródło: Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
Rynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.