Data dodania: 2012-07-02 (10:44)
Po dynamicznej zwyżce z ostatniego dnia ubiegłego tygodnia i zarysowaniu formacji podwójnego szczytu, w trakcie sesji azjatyckiej eurodolar spadł o około 70 pipsów. Notowania powróciły do przebitej linii trendu spadkowego i obecnie znajdują się przy poziomie 1,2630.
W dalszej części dnia, jeżeli finalne odczyty indeksów PMI dla przemysły nie rozczarują powinniśmy zaobserwować umiarkowany wzrost wartości wspólnej waluty. Niemniej jednak w tym tygodniu kurs EUR/USD nie powinien wzrosnąć powyżej czerwcowego szczytu na 1,2750, gdyż optymizm po szczycie UE nie utrzyma się. W drugiej części tygodnia eurodolar powinien zmierzać w kierunku 1,25.
Najbardziej aktualne dane CFTC sugerują, że liczba krótkich pozycji netto o charakterze spekulacyjnym w kontraktach na euro notowanych na giełdzie CME ponownie spadła. W rezultacie krótkie pozycje stanowiły ponad 80 proc. wszystkich otwartych. Statystyki oddają jednak stan na 26 czerwca, czyli sprzed unijnego szczytu. Siła wzrostów, które po zaprezentowaniu jego rezultatów nastąpiły jest z jednej strony przez te statystyki uzasadniana. Z drugiej strony możemy mieć pewność, że po tak mocnym ruchu na północ układ sił na rynku ulegnie zmianie. Mniejszy odsetek krótkich pozycji tworzy większe pole do kontynuacji spadków EUR/USD. Odwołując się do statystyk CFTC rodzą się (skądinąd uzasadnione) obawy, że nie są one wiernym odzwierciedlaniem relacji liczby długich i krótkich pozycji na całym rynku. Z tego względu warto przyjrzeć się również rynkowi opcji. Skośność strategii korytarzowej (delta 25), w czasie gdy na początku czerwca eurodolar odnotowywał minima na poziomie 1,2890 była wyraźnie wyższa niż gdy euro gwałtownie traciło na wartości pod koniec ubiegłego roku (wobec notowanych 17 listopada). Obecnie wskazuje natomiast, że potencjał spadkowy w notowaniach EUR/USD jest znacznie większy niż sugerują to dane CFTC.
Ostatni tydzień miesiąca tradycyjnie obfituje w bardzo istotne rozstrzygnięcia. W kolejnych dniach decyzję o poziomie stóp procentowych podejmie Europejski Bank Centralny. Tydzień wieńczyć będzie natomiast tradycyjna porcja informacji z amerykańskiego rynku pracy. Natomiast dziś bezsprzecznie najistotniejszym odczytem jest indeks ISM dla sektora przemysłowego. Powinien on przynieść kolejne potwierdzenie, że największa światowa gospodarka wyraźnie hamuje. Model oparty o szereg wskaźników koniunktury i statystyk rynkowych sugeruje spadek o 1,6 pkt., z 53,2 do 51,9 pkt. Nasza prognoza jest bliska rynkowemu konsensusowi.
Poznaliśmy już indeks PMI dla rodzimego przemysłu, który przybrał bardzo niepokojącą wartość 48 pkt. Optymizmem nie mogą napawać również wartości poszczególnych składowych. Rosną bowiem zapasy, spada produkcja, a co gorsza przedsiębiorcy odbierają coraz mniej zamówień na swoje towary. Ostatnia wymieniona składowa PMI znajduje potwierdzenie także w danych GUS, wg których liczba nowych zamówień jest na poziomie najniższym od 2008. Taki stan rzeczy w kolejnych miesiącach musi negatywnie odbić się na produkcji przemysłowej. Równocześnie słabnąca gospodarka zmniejsza szanse na podniesienie przez RPP stóp procentowych do 5 proc.
Od rana polska waluta odreagowuje piątkowe umocnienie. W ostatnim dniu ubiegłego tygodnia złoty odnotował najsilniejsze wartości w stosunku do euro jak i dolara od ponad miesiąca. Obecnie kurs EUR/PLN znajduje się przy 4,2260, a USD/PLN przy 3,3450. W tym tygodniu złoty jednak osłabi się. Notowania powinny dotrzeć do poziomu 4,28 w stosunku do euro i 3,42 w stosunku do dolara.
Najbardziej aktualne dane CFTC sugerują, że liczba krótkich pozycji netto o charakterze spekulacyjnym w kontraktach na euro notowanych na giełdzie CME ponownie spadła. W rezultacie krótkie pozycje stanowiły ponad 80 proc. wszystkich otwartych. Statystyki oddają jednak stan na 26 czerwca, czyli sprzed unijnego szczytu. Siła wzrostów, które po zaprezentowaniu jego rezultatów nastąpiły jest z jednej strony przez te statystyki uzasadniana. Z drugiej strony możemy mieć pewność, że po tak mocnym ruchu na północ układ sił na rynku ulegnie zmianie. Mniejszy odsetek krótkich pozycji tworzy większe pole do kontynuacji spadków EUR/USD. Odwołując się do statystyk CFTC rodzą się (skądinąd uzasadnione) obawy, że nie są one wiernym odzwierciedlaniem relacji liczby długich i krótkich pozycji na całym rynku. Z tego względu warto przyjrzeć się również rynkowi opcji. Skośność strategii korytarzowej (delta 25), w czasie gdy na początku czerwca eurodolar odnotowywał minima na poziomie 1,2890 była wyraźnie wyższa niż gdy euro gwałtownie traciło na wartości pod koniec ubiegłego roku (wobec notowanych 17 listopada). Obecnie wskazuje natomiast, że potencjał spadkowy w notowaniach EUR/USD jest znacznie większy niż sugerują to dane CFTC.
Ostatni tydzień miesiąca tradycyjnie obfituje w bardzo istotne rozstrzygnięcia. W kolejnych dniach decyzję o poziomie stóp procentowych podejmie Europejski Bank Centralny. Tydzień wieńczyć będzie natomiast tradycyjna porcja informacji z amerykańskiego rynku pracy. Natomiast dziś bezsprzecznie najistotniejszym odczytem jest indeks ISM dla sektora przemysłowego. Powinien on przynieść kolejne potwierdzenie, że największa światowa gospodarka wyraźnie hamuje. Model oparty o szereg wskaźników koniunktury i statystyk rynkowych sugeruje spadek o 1,6 pkt., z 53,2 do 51,9 pkt. Nasza prognoza jest bliska rynkowemu konsensusowi.
Poznaliśmy już indeks PMI dla rodzimego przemysłu, który przybrał bardzo niepokojącą wartość 48 pkt. Optymizmem nie mogą napawać również wartości poszczególnych składowych. Rosną bowiem zapasy, spada produkcja, a co gorsza przedsiębiorcy odbierają coraz mniej zamówień na swoje towary. Ostatnia wymieniona składowa PMI znajduje potwierdzenie także w danych GUS, wg których liczba nowych zamówień jest na poziomie najniższym od 2008. Taki stan rzeczy w kolejnych miesiącach musi negatywnie odbić się na produkcji przemysłowej. Równocześnie słabnąca gospodarka zmniejsza szanse na podniesienie przez RPP stóp procentowych do 5 proc.
Od rana polska waluta odreagowuje piątkowe umocnienie. W ostatnim dniu ubiegłego tygodnia złoty odnotował najsilniejsze wartości w stosunku do euro jak i dolara od ponad miesiąca. Obecnie kurs EUR/PLN znajduje się przy 4,2260, a USD/PLN przy 3,3450. W tym tygodniu złoty jednak osłabi się. Notowania powinny dotrzeć do poziomu 4,28 w stosunku do euro i 3,42 w stosunku do dolara.
Źródło: Bartosz Sawicki, Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?