
Data dodania: 2012-07-02 (10:40)
Eurodolar koryguje piątkowe wzrosty: Nowy tydzień na eurodolarze otworzył się niewielką pro-wzrostową luką. Był to jeszcze efekt piątkowych dynamicznych wzrostów. Bykom jednak nie udało się podtrzymać tego ruchu, co w efekcie przyniosło spadki i domknięcie luki.
Tuż przed otwarciem sesji europejskiej kurs głównej pary oscylował wokół poziomu 1,2620. Strona popytowa nadal korzystała z postanowień jakie zapadły w czasie czwartkowo-piątkowego szczytu przywódców Unii Europejskiej. Decyzje polityków przerosły oczekiwania uczestników rynku dzięki czemu nastroje poprawiły się. Do dynamicznych wzrostów przyczyniło się także zamykanie krótkich pozycji na eurodolarze, z uwagi właśnie na wspomniane wcześniej pozytywne sygnały płynące z Brukseli. W tym tygodniu podobnie jak w poprzednim uwaga inwestorów będzie skupiona na końcówce handlu. W czwartek i w piątek na rynek napłyną bardzo istotne informacje. Jako pierwsze pojawią się dane odnośnie polityki monetarnej w Strefie Euro. Rynki oczekują, że EBC zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Na tym inwestorzy mogą próbować budować optymizm, co może wzmacniać euro. Nie ma jednak pewności, czy bank centralny Strefy Euro zdecyduje się na inne niestandardowe działania. Ten czynnik może zatem ograniczać aktywność inwestorów. Taki efekt może również wywołać zbliżający się Dzień Niepodległości w USA. Skrócona wtorkowa sesja oraz środowe święto przełożą się zapewne na aktywność eurodolara w czasie sesji popołudniowych. Pełną gotowość i skupienie inwestorzy zza oceanu odzyskają w piątek. Wtedy to na rynek napłyną oficjalne dane z amerykańskiego Departamentu Pracy. Prognozy są umiarkowane, dlatego też większe odchylenia będą rzutować na oczekiwania inwestorów co do przyszłych działań Rezerwy Federalnej. Słabe dane podniosą oczekiwania co do uruchomienia kolejnej rundy QE, to zaś może osłabiająco działać na amerykańską walutę.
Złoty lekko koryguje
Dynamiczne piątkowe wzrosty na eurodolarze pomogły rodzimej walucie. Złoty zyskiwał względem głównych walut i na zakończeniu zeszłotygodniowego handlu za dolara trzeba było zapłacić 3,3330 zł, natomiast za euro 4,2215 zł. Dziś przed otwarciem rynków na Starym Kontynencie pary złotowe korygują nieco ostanie spadki. O godzinie 8:50 kurs USD/PLN kształtowała się na poziomie 3,3485 zł, natomiast EUR/PLN na 4,2230. Wzrosty jak na razie nie są duże co może sugerować, że sił po stronie byków nie jest zbyt wiele. Dalsze jednak zachowanie złotego będzie w dużej mierze uzależnione od zachowania się szerokiego rynku. Jeśli tam korekcje cofnięcie się utrzyma pary złotowe będą powracać na wyższe poziomy. Ważne krótkoterminowe poziomy oporu to obecnie 3,35 złotego za dolara i 4,2260 złotego za euro. Ich przełamanie może być ważnym sygnałem dla sprzedających rodzimą walutę. W cieniu wydarzeń z szerokiego rynku pozostaną publikowane w tym tygodniu dane z Polski, których notabene jest niewiele. Najważniejsze będzie środowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i jej decyzja ws. stóp procentowych. Rynek nie oczekuje zmian poziomu stóp, dlatego też uwagę inwestorów przyciągnie konferencja prasowa, gdzie mogą paść informacje odnośnie przyszłego kształtowania się polityki monetarnej, zwłaszcza w kontekście mocniejszego spadku tempa wzrostu inflacji.
Sporo odczytów na temat przemysłu
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne otwierają o godzinie 9:00 dane z polskiej gospodarki. Opublikowany zostanie wtedy indeks PMI dla przemysłu. Według analityków ma on wynieść 48,6 pkt., czyli o 0,3 pkt. mniej niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 10:00 znany będzie ostateczny odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Strefie Euro. Szacuje się wynik na poziomie 45 pkt., czyli o 0,4 pkt mniej niż w maju. Kolejna publikacja pojawi się o godzinie 11:00 i będzie to stopa bezrobocia w Strefie Euro. Analitycy oczekują wzrostu tego wskaźnika w maju o 0,1% do poziomu 11,1% W drugiej części dzisiejszej sesji, o 14:58 ogłoszony zostanie końcowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu w USA za miesiąc czerwiec. Spodziewany wynik to 52,9 pkt., czyli gorzej niż w poprzednim okresie, kiedy zanotowano 54 pkt. Ostatni odczyt zaplanowano na godzinę 16:00. Indeks ISM dla przemysłu w USA ma sięgnąć poziomu 52 pkt, czyli o 1,5 pkt. słabiej niż w maju.
Złoty lekko koryguje
Dynamiczne piątkowe wzrosty na eurodolarze pomogły rodzimej walucie. Złoty zyskiwał względem głównych walut i na zakończeniu zeszłotygodniowego handlu za dolara trzeba było zapłacić 3,3330 zł, natomiast za euro 4,2215 zł. Dziś przed otwarciem rynków na Starym Kontynencie pary złotowe korygują nieco ostanie spadki. O godzinie 8:50 kurs USD/PLN kształtowała się na poziomie 3,3485 zł, natomiast EUR/PLN na 4,2230. Wzrosty jak na razie nie są duże co może sugerować, że sił po stronie byków nie jest zbyt wiele. Dalsze jednak zachowanie złotego będzie w dużej mierze uzależnione od zachowania się szerokiego rynku. Jeśli tam korekcje cofnięcie się utrzyma pary złotowe będą powracać na wyższe poziomy. Ważne krótkoterminowe poziomy oporu to obecnie 3,35 złotego za dolara i 4,2260 złotego za euro. Ich przełamanie może być ważnym sygnałem dla sprzedających rodzimą walutę. W cieniu wydarzeń z szerokiego rynku pozostaną publikowane w tym tygodniu dane z Polski, których notabene jest niewiele. Najważniejsze będzie środowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i jej decyzja ws. stóp procentowych. Rynek nie oczekuje zmian poziomu stóp, dlatego też uwagę inwestorów przyciągnie konferencja prasowa, gdzie mogą paść informacje odnośnie przyszłego kształtowania się polityki monetarnej, zwłaszcza w kontekście mocniejszego spadku tempa wzrostu inflacji.
Sporo odczytów na temat przemysłu
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne otwierają o godzinie 9:00 dane z polskiej gospodarki. Opublikowany zostanie wtedy indeks PMI dla przemysłu. Według analityków ma on wynieść 48,6 pkt., czyli o 0,3 pkt. mniej niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 10:00 znany będzie ostateczny odczyt indeksu PMI dla przemysłu w Strefie Euro. Szacuje się wynik na poziomie 45 pkt., czyli o 0,4 pkt mniej niż w maju. Kolejna publikacja pojawi się o godzinie 11:00 i będzie to stopa bezrobocia w Strefie Euro. Analitycy oczekują wzrostu tego wskaźnika w maju o 0,1% do poziomu 11,1% W drugiej części dzisiejszej sesji, o 14:58 ogłoszony zostanie końcowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu w USA za miesiąc czerwiec. Spodziewany wynik to 52,9 pkt., czyli gorzej niż w poprzednim okresie, kiedy zanotowano 54 pkt. Ostatni odczyt zaplanowano na godzinę 16:00. Indeks ISM dla przemysłu w USA ma sięgnąć poziomu 52 pkt, czyli o 1,5 pkt. słabiej niż w maju.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).