Data dodania: 2012-06-14 (09:21)
Euro nie odpuszcza: Wczorajsze starania europejskich byków o wyjście ponad poziom 1,2560 zostały wsparte przez inwestorów zza oceanu i tuż po godzinie 16:00 cena wspólnej waluty dynamiczniej ruszyła w kierunku północnym.
Impuls dla amerykańskich uczestników rynku popłynął ze strony danych makroekonomicznych, które przez handlujących ze Starego Kontynentu potraktowane zostały dość neutralnie. Najmocniej na zachowania podziałał rewizja dynamiki sprzedaży z kwietnia, która ostatecznie zanotowała spadek w wysokości 0,2% m/m. To pierwszy od dwóch lat przypadek spadku tego wskaźnika w ciągu kolejnych dwóch miesięcy. Fakt ten wysoce zaniepokoił obserwatorów i przełożył się na podniesienie oczekiwań ws. działań monetarnych ze strony Rezerwy Federalnej. W efekcie dolar stracił na sile i para EUR/USD bez większych problemów mogła podejść aż do poziomu 1,26. Strona popytowa pokusiła się także o test wartości 1,2620. Poziom ten okazał się za silny, co jednak nie przeszkodziło bykom utrzymać się tuż poniżej. Większe ruchy na południe nastąpiły dopiero po doniesieniach o obniżce ratingu Hiszpanii. Zdecydowały się na to dwie agencje: Fitch, który obniżył ocenę do poziomu Baa3 oraz Egan-Jones, który nadał rating śmieciowy. Osunięcie notowań zatrzymało się w okolicy wartości 1,2560 i tam też notowania utrzymują się na początku czwartkowej sesji. W przypadku kontynuacji ruchu na południe, po otwarciu rynków europejskich spadki mogą nabrać na sile, bowiem coraz mocniej na rynek będzie wpływać bliskość greckich wyborów. Również wciąż wysokie rentowności papierów dłużnych m.in. Włoch mogą się stać przyczyną osłabienia euro, zwłaszcza jak dzisiejsza aukcja obligacji tego kraju wypadnie słabo. Warto jednak pamiętać, że w dzisiejszym jak i jutrzejszym kalendarium także jest sporo danych z amerykańskiej gospodarki, które będą uważnie śledzone zwłaszcza, że do posiedzenia FOMC pozostało już niewiele czasu.
Zbliżenie do poziomów wsparcia
Rozbudzenie oczekiwań na kolejny program wspomagania gospodarki, który miałby zostać zainicjowany na najbliższym posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku przysłużyło się złotemu. Po godzinie 16:00, kiedy handle za oceanem nabrał tempa kursy par złotowych dynamiczniej ruszyły w kierunku południowym. Bez większych problemów przebiły się przez wcześniejsze sesyjne minima i dotarły do okolic istotnych poziomów wsparcia. W przypadku pary EUR/PLN był to poziom 4,30 funkcjonujący jako dolne ograniczenie szerokiego kanału konsolidacyjnego. Natomiast kurs pary USD/PLN przybliżył się do wartości 3,40. Na dalsze osuwanie się notowań nie pozwoliła obniżka ratingu Hiszpanii oraz związane z tym cofnięcie się na rynku eurodolara. Poprzez to ceny zagranicznych walut znów powróciły na wyższe poziomy i w czwartek o godzinie 8:50 za euro trzeba było zapłacić 4,3130 zł, zaś za dolara 3,43 zł.
Dane o inflacji konsumenckiej
Czwartkowe kalendarium makroekonomiczne otwierają o godzinie 11:00 dane o inflacji konsumenckiej w Strefie Euro. Według analityków tempo wzrostu cen dóbr i usług konsumpcyjnych ma spowolnić w maju z poziomu 2,6% r/r do 2,4% r/r. Następnie o 14:30 ten sam wskaźnik zostanie opublikowany dla gospodarki amerykańskiej. W tym przypadku skala spowolnienia wzrostu inflacji ma sięgnąć 0,5% i odczyt ma wynieść 1,8% r/r. O tej samej godzinie ogłoszona zostanie również liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Analitycy szacują wynik nam poziomie 375 tys., czyli o 2 tys. mniej niż w poprzednim tygodniu. Ostatnim odczytem w tym czasie będzie saldo rachunku bieżącego za I kwartał dla USA. Szacuje się wzrost deficytu z poziomu -124,11 mld USD do 132,4 mld USD.
Zbliżenie do poziomów wsparcia
Rozbudzenie oczekiwań na kolejny program wspomagania gospodarki, który miałby zostać zainicjowany na najbliższym posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku przysłużyło się złotemu. Po godzinie 16:00, kiedy handle za oceanem nabrał tempa kursy par złotowych dynamiczniej ruszyły w kierunku południowym. Bez większych problemów przebiły się przez wcześniejsze sesyjne minima i dotarły do okolic istotnych poziomów wsparcia. W przypadku pary EUR/PLN był to poziom 4,30 funkcjonujący jako dolne ograniczenie szerokiego kanału konsolidacyjnego. Natomiast kurs pary USD/PLN przybliżył się do wartości 3,40. Na dalsze osuwanie się notowań nie pozwoliła obniżka ratingu Hiszpanii oraz związane z tym cofnięcie się na rynku eurodolara. Poprzez to ceny zagranicznych walut znów powróciły na wyższe poziomy i w czwartek o godzinie 8:50 za euro trzeba było zapłacić 4,3130 zł, zaś za dolara 3,43 zł.
Dane o inflacji konsumenckiej
Czwartkowe kalendarium makroekonomiczne otwierają o godzinie 11:00 dane o inflacji konsumenckiej w Strefie Euro. Według analityków tempo wzrostu cen dóbr i usług konsumpcyjnych ma spowolnić w maju z poziomu 2,6% r/r do 2,4% r/r. Następnie o 14:30 ten sam wskaźnik zostanie opublikowany dla gospodarki amerykańskiej. W tym przypadku skala spowolnienia wzrostu inflacji ma sięgnąć 0,5% i odczyt ma wynieść 1,8% r/r. O tej samej godzinie ogłoszona zostanie również liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Analitycy szacują wynik nam poziomie 375 tys., czyli o 2 tys. mniej niż w poprzednim tygodniu. Ostatnim odczytem w tym czasie będzie saldo rachunku bieżącego za I kwartał dla USA. Szacuje się wzrost deficytu z poziomu -124,11 mld USD do 132,4 mld USD.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









