Odbicie od istotnego oporu i powrót do spadków

Odbicie od istotnego oporu i powrót do spadków
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2012-06-08 (10:29)

Bernanke rozczarował inwestorów: Czwartkowe notowania na eurodolarze przebiegały pod znakiem oczekiwań na wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej. Inwestorzy liczyli, że w sytuacji ostatnich słabych odczytów makroekonomicznych z amerykańskiej gospodarki oraz pogarszającej się sytuacji w Strefie Euro, ...

... która pośrednio rzutuje na sytuację w USA Ben Bernanke zdecyduje się na podjęcie działań zmierzających do wsparcia wzrostu gospodarczego. Spekulowano o możliwości rozszerzenia Operacji Twist oraz o kolejnym programie poluzowania ilościowego. Z tą drugą opcją wiązano jednak większe nadzieje. Dzięki podwyższonym oczekiwaniom kurs eurodolara wzrósł w czwartek po południu do poziomu 1,26. Tuż przed wystąpieniem strona popytowa zdołała się przetestować opór na poziomie 1,2620. W czasie wystąpienia ze strony Bena Bernanke nie padły jednak żadne konkrety ws. przyszłej polityki monetarnej. Szef FED powiedział to co uczestnicy rynku słyszeli już kilkakrotnie, czyli zapewnienia o gotowości Rezerwy Federalnej do działania w przypadku pogłębienia się kryzysu. Jak widać było po zachowaniu wykresu eurodolara to stanowisko podcięło skrzydła bykom, które straciły motywację do ewentualnego ataku na istotny poziom 1,2620 i ustąpiły miejsca podaży. Po spadku do poziomu porannego otwarcia notowań europejskich kupujący euro podjęli jeszcze jedną próbę ataku na istotny poziom oporu. Tym razem ta sztuka także się nie udała, a informacja o obniżeniu przez agencję Fitch ratingu Hiszpanii doprowadziła podczas handlu azjatyckiego do silnych spadków. Dziś o poranku, przed otwarciem rynków na Starym Kontynencie para EUR/USD sforsowała wsparcie na 1,25. Może to sugerować, że po odbiciu się od wartości 1,2620 rynek zakończył korektę i znów na dłużej do głosu może dojść obóz niedźwiedzi. Sprzyjać temu będzie brak ważnych danych makroekonomicznych oraz bliskość weekendu, który w przeciwieństwie do piątku jest pełen publikacji z chińskiej gospodarki. Taki układ może wywoływać obawy i skłaniać dziś inwestorów do realizacji zysków. Słabsze odczyt z Kraju Środka mogą bowiem spowodować wzrost niepokoju o twarde hamowanie tamtejszej gospodarki. Wczorajsza obniżka stóp procentowych przez Ludowy Bank Chin nie wywołał wielkiego optymizmu wśród uczestników rynku. Świadczyć ona o tym, że chińska gospodarka spowalnia i potrzebuje stymulacji, a to zły sygnał dla reszty świata, zwłaszcza pogrążonej w kryzysie Strefie Euro.

Spore zmiany na złotym

Czwartkowe notowania, mimo nieobecności polskich bankierów przyniosły spore zmiany na krajowym rynku walutowym. Para EUR/PLN utrzymała się pod poziomem 4,33 co pozwoliło wraz z wzrastającym kursem eurodolara w krótkim czasie doprowadzić do testu istotnego wsparcia na 4,30. Szybkie przełamanie tego poziomu zwiększyło dynamikę aprecjacji złotego i notowania przełamały górną linię trendu wzrostowego wyznaczonego po wierzchołkach z marca i kwietnia. To wszystko otworzyło drogę do ustanowienia w tym tygodniu nowych minimów. Spadek ceny euro zatrzymała się dopiero na wartości 4,2340 zł. Ten poziom nie utrzymał się jednak zbyt długo. Zwrot na eurodolarze oraz rozczarowujące wystąpienie szefa FED, a także cięcie oceny wiarygodności Hiszpanii doprowadziło do odreagowania mocnej aprecjacji. Dziś o poranku za jedno euro trzeba zapłacić już niemal 4,30 zł, a dalsze pogłębianie się spadków na parze EUR/USD może jeszcze bardziej zepchnąć złotego do defensywy. Taki scenariusz może się zrealizować także na parze USD/PLN. Dziś o godzinie 8:45 za dolara trzeba było zapłacić 3,44 zł, czyli niemal tyle samo co przed czwartkową silną aprecjacją, kiedy cena amerykańskiej waluty obniżyła się do poziomu 3,35 zł.

Niewiele danych na koniec

Piątek przyniesie nam tylko jedną istotną publikację makroekonomiczną. O godzinie 14:30 opublikowany zostanie bilans handlu zagranicznego dla USA. Według ekspertów deficyt ma wynieść -49,5 mld USD, czyli mniej niż w marcu kiedy zanotowano wynik na poziomie 51,83 mld USD.

Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

12:13 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku

Dolar najtańszy od 2020 roku

2025-06-26 Komentarz walutowy XTB
Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą

Rynki reagują ulgą

2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).