Data dodania: 2012-06-05 (09:15)
Jutro projekt unii bankowej: Wczorajsza sesja popołudniowa upłynęła pod znakiem testowania przez eurodolara poziomu 1,25. Kurs kilkukrotnie próbował sforsować ten istotny opór, choć bez większych sukcesów. To zadanie powiodło się dopiero azjatyckim bykom.
Przebicie się wyżej nie wywołało jednak spektakularnych wzrostów i kurs po ustanowieniu szczytu na poziomie 1,2545 zaczął się cofać i dziś przed otwarciem rynków europejskich za euro trzeba zapłacić już 1,2505 dolara. Czynnikiem, który podbija wczoraj poziom apetytu na ryzyko były oczekiwania inwestorów związane z zaplanowanymi na środę i czwartek posiedzeniami banków centralnych. Uczestnicy rynku liczą na to, że główni bankierzy podejmą stosowne działania w celu uspokojenia rozchwianych w ostatnim czasie rynków finansowych. Także polityczni decydenci zaczynają działać w tej sprawie. Za pierwszym sygnał tego można uznać zaprezentowanie w dniu jutrzejszym projektu unii bankowej, którego przyjęcie miałoby nastąpić na najbliższym szczycie przywódców Unii Europejskiej. Zakłada on, że unia składałaby się z trzech części: funduszu ratunkowego dla upadających banków, instytucji nadzorczej oraz systemu gwarancji. Założenia te mają za zadanie uspokoić uczestników rynku, którzy w ostatnim czasie mocno obawiali się o los hiszpańskiego sektora bankowego. Założenia są dobre, lecz nie pozbawione mankamentów. Dwoma głównymi są czas oraz pieniądze. Cała procedura wprowadzania tego projektu biorąc pod uwagę czas negocjacji i ratyfikacji może trwać bardzo długo. Poza tym według doniesień prasowych fundusze na ratowanie upadających banków miałby wynosić 1 bilion euro. Nie wiadomo tylko skąd pochodziłby te środki, zwłaszcza że już wcześniej politycy mieli problem z zapewnieniem finansowania pozostałym funduszom ratunkowym (EFSF i ESM). Dlatego też ten pomysł zapewne nie zyska sobie przychylności wśród inwestorów. Bardziej liczyć oni będą na to, że do działania ruszy EBC oraz FED. Czy nastąpi to jednak w najbliższym czasie trudno ocenić, gdy jednak oczekiwania uczestników rynku minął się z rzeczywistością to euro znów może popaść w kłopoty.
Złoty coraz mocniejszy
W ciągu wczorajszej sesji amerykańska pary złotowe kontynuowały proces schodzenia na niższe poziomy. Większą dynamikę wykazywał kurs USD/PLN, który w nocy przetestował kolejny poziom wsparcia, tym razem na 3,50. W przypadku drugiej pary ruch był mniejszy, lecz udało się odsunąć nieco dalej od poziomu 4,40. Za wczorajszą aprecjacją rodzimej waluty stały wzrosty na eurodolarze. Wybicie się głównej pary ponad poziom 1,25 dał szansę innym ryzykowniejszym aktywom. Dziś rano sytuacja na krajowym rynku, mimo cofnięcia na EUR/USD nie popsuła się znacząco. Cena dolara podskoczyła do wartości 3,5125 zł, natomiast euro utrzymało się przy poziomie 4,3870 zł. Dalsza aprecjacja rodzimej waluty w ciąż będzie uzależniona od nastrojów panujących na szerokim rynku. Te jak na razie są dobre, choć niestabilne, co może powodować, że napływające na rynek plotki (zwłaszcza w temacie banków centralnych) mogą podnosić skalę zmienności notowań.
Kolejny dzień bez Londynu
Wtorek jest kolejnym dniem, podczas którego zabraknie inwestorów z Londynu. Poza tym na rynek napłynie stosunkowo niewiele danych makroekonomicznych. O godzinie 10:00 opublikowany zostanie ostateczny wynik indeksu PMI dla usług w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się odczytu na poziomie 46,5 pkt., czyli o 0,4 pkt. mniej niż w poprzednim okresie. Godzinę później ogłoszona zostanie dynamika sprzedaży detalicznej w kwietniu w Strefie Euro. Konsensus rynkowy zakłada spadek o 0,1% w ujęciu m/m. W porównaniu do poprzedniego okresu jest to słabszy wynik, gdyż w marcu odnotowano wzrost w wysokości 0,3%. Ostanie ważne dane opublikowane zostaną o godzinie 16:00 i będzie to indeks ISM dla usług w USA. Eksperci nie oczekują zmian tego wskaźnika i tak jak w poprzednim okresie ma on wynieść 53,5 pkt.
Złoty coraz mocniejszy
W ciągu wczorajszej sesji amerykańska pary złotowe kontynuowały proces schodzenia na niższe poziomy. Większą dynamikę wykazywał kurs USD/PLN, który w nocy przetestował kolejny poziom wsparcia, tym razem na 3,50. W przypadku drugiej pary ruch był mniejszy, lecz udało się odsunąć nieco dalej od poziomu 4,40. Za wczorajszą aprecjacją rodzimej waluty stały wzrosty na eurodolarze. Wybicie się głównej pary ponad poziom 1,25 dał szansę innym ryzykowniejszym aktywom. Dziś rano sytuacja na krajowym rynku, mimo cofnięcia na EUR/USD nie popsuła się znacząco. Cena dolara podskoczyła do wartości 3,5125 zł, natomiast euro utrzymało się przy poziomie 4,3870 zł. Dalsza aprecjacja rodzimej waluty w ciąż będzie uzależniona od nastrojów panujących na szerokim rynku. Te jak na razie są dobre, choć niestabilne, co może powodować, że napływające na rynek plotki (zwłaszcza w temacie banków centralnych) mogą podnosić skalę zmienności notowań.
Kolejny dzień bez Londynu
Wtorek jest kolejnym dniem, podczas którego zabraknie inwestorów z Londynu. Poza tym na rynek napłynie stosunkowo niewiele danych makroekonomicznych. O godzinie 10:00 opublikowany zostanie ostateczny wynik indeksu PMI dla usług w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się odczytu na poziomie 46,5 pkt., czyli o 0,4 pkt. mniej niż w poprzednim okresie. Godzinę później ogłoszona zostanie dynamika sprzedaży detalicznej w kwietniu w Strefie Euro. Konsensus rynkowy zakłada spadek o 0,1% w ujęciu m/m. W porównaniu do poprzedniego okresu jest to słabszy wynik, gdyż w marcu odnotowano wzrost w wysokości 0,3%. Ostanie ważne dane opublikowane zostaną o godzinie 16:00 i będzie to indeks ISM dla usług w USA. Eksperci nie oczekują zmian tego wskaźnika i tak jak w poprzednim okresie ma on wynieść 53,5 pkt.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
2025-01-15 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
2025-01-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?