
Data dodania: 2012-05-29 (10:02)
Podczas porannego, wtorkowego handlu złoty oscyluje blisko poziomów wyznaczonych parę godzin wcześniej w trakcie sesji azjatyckiej. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,334 PLN wobec euro, 3,459 PLN za dolara oraz 3,61 PLN względem franka szwajcarskiego.
Również na rynku długu nie zanotowano większych zmian – aktualne oprocentowanie polskich instrumentów 10 – letnich wynosi 5,425%.
Podczas wczorajszego handlu złoty nieznacznie zyskał (EURPLN – 0,45%), równocześnie liderując we wzrostach na tle koszyka walut Europy Środkowo Wschodniej. Węgierski forint zakończył dzień neutralnie, a korona czeska minimalnie straciła. Nie warto jednak przykładać większej wagi do wczorajszych wydarzeń rynkowych ponieważ z uwagi na „dzień pamięci” w USA, był to dzień wolny od obrotu w Stanach Zjednoczonych. Niereprezentatywność handlu potwierdzały doniesienia dealerów, iż z uwagi na małe obroty notowania praktycznie tkwią w stagnacji.
Należy jednak pamiętać, że pomimo chwilowego wytłumienia negatywnych nastrojów na rynkach, są one w dalszym ciągu dominujące. W trakcie wczorajszej sesji miało miejsce przemówienie premiera Hiszpanii, który zapewniał, iż „nie będzie europejskiej akcji ratunkowej dla hiszpańskich banków”. Rynki odniosły się jednak pesymistycznie do tych zapewnień, gdyż byliśmy już świadkami podobnych zapowiedzi wcześniej z ust decydentów w innych krajach, które potem musiały występować o pomoc. Rząd Hiszpanii zapowiedział już wcześniej znacjonalizowanie trzeciego co do wielkości Banku Bankia, przeznaczając na ten cel 19 mld EUR. Eskalacja kryzysu sektora bankowego i finansów samorządów w Hiszpanii ponownie podnosi obawy, iż niedawno ustalone docelowe wskaźniki deficytu w tym kraju okażą się nierealne.
Z punktu widzenia lokalnego warto przytoczyć wczorajszy raport agencji ratingowej Fitch, w którym czytamy, iż zachodnie banki w wyniku eskalacji niepokojów związanych ze stabilnością w Strefie Euro mogą szukać oszczędności w Europie Środkowo – Wschodniej. Ograniczanie akcji kredytowej odbiłoby się negatywnie na dynamice krajowych gospodarek, w tym również polskiej.
Ponadto warto nadmienić, iż w trakcie wczorajszego handlu przedstawiciel NBP, Witold Raczko powiedział, że trzeba dokonać na nowo oceny dot. aspektów przyjęcia euro. W opinii decydenta do tej pory mówiło się o tym, iż Polska powinna spełnić kryteria konwergencji, tymczasem aktualnie powinno skoncentrować się na tym, jak Strefa Euro powinna się zreformować.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji z rynku krajowego. Dopiero czwartkowy wstępny odczyt PKB za I kw. 2012r. traktowany jest jako znacząca figura mogąca realnie wpłynąć na notowania złotego.
Podczas dzisiejszego handlu poznamy pakiet danych makroekonomicznych z gospodarek europejskich (inflacja Niemcy, Sprzedaż detaliczna Hiszpania i Wielka Brytania), jednak na kluczowy odczyt dnia należy wskazać na publikowany o godz. 16:00 indeks zaufania konsumentów Conference Board dla Stanów Zjednoczonych. Oczekuje się nieznacznego wzrostu wskaźnika do poziomu 70pkt. Jednocześnie wartość w granicach 65-70pkt powinna zostać przyjęta również względnie neutralnie.
Z technicznego punktu widzenia powolne umacnianie się złotego podczas ostatnich 5-sesji nie wpływa znacząco na notowania. Polska waluta sumarycznie zyskała jedynie ok. 4gr, co w perspektywie osłabienia na początku miesiąca stanowi jedynie częściowe odrobienie spadków. Dzisiejszą sesje należy traktować jako oficjalne rozpoczęcie handlu w nowym tygodniu, która wskaże nam jak kształtują się nastroje wokół walut emerging markets, przy ciągle oscylującej wycenie wspólnej waluty blisko 2-letnich minimów. Aktualnym zakresem wahań dla EUR/PLN jest 4,35 – 4,30 PLN.
Podczas wczorajszego handlu złoty nieznacznie zyskał (EURPLN – 0,45%), równocześnie liderując we wzrostach na tle koszyka walut Europy Środkowo Wschodniej. Węgierski forint zakończył dzień neutralnie, a korona czeska minimalnie straciła. Nie warto jednak przykładać większej wagi do wczorajszych wydarzeń rynkowych ponieważ z uwagi na „dzień pamięci” w USA, był to dzień wolny od obrotu w Stanach Zjednoczonych. Niereprezentatywność handlu potwierdzały doniesienia dealerów, iż z uwagi na małe obroty notowania praktycznie tkwią w stagnacji.
Należy jednak pamiętać, że pomimo chwilowego wytłumienia negatywnych nastrojów na rynkach, są one w dalszym ciągu dominujące. W trakcie wczorajszej sesji miało miejsce przemówienie premiera Hiszpanii, który zapewniał, iż „nie będzie europejskiej akcji ratunkowej dla hiszpańskich banków”. Rynki odniosły się jednak pesymistycznie do tych zapewnień, gdyż byliśmy już świadkami podobnych zapowiedzi wcześniej z ust decydentów w innych krajach, które potem musiały występować o pomoc. Rząd Hiszpanii zapowiedział już wcześniej znacjonalizowanie trzeciego co do wielkości Banku Bankia, przeznaczając na ten cel 19 mld EUR. Eskalacja kryzysu sektora bankowego i finansów samorządów w Hiszpanii ponownie podnosi obawy, iż niedawno ustalone docelowe wskaźniki deficytu w tym kraju okażą się nierealne.
Z punktu widzenia lokalnego warto przytoczyć wczorajszy raport agencji ratingowej Fitch, w którym czytamy, iż zachodnie banki w wyniku eskalacji niepokojów związanych ze stabilnością w Strefie Euro mogą szukać oszczędności w Europie Środkowo – Wschodniej. Ograniczanie akcji kredytowej odbiłoby się negatywnie na dynamice krajowych gospodarek, w tym również polskiej.
Ponadto warto nadmienić, iż w trakcie wczorajszego handlu przedstawiciel NBP, Witold Raczko powiedział, że trzeba dokonać na nowo oceny dot. aspektów przyjęcia euro. W opinii decydenta do tej pory mówiło się o tym, iż Polska powinna spełnić kryteria konwergencji, tymczasem aktualnie powinno skoncentrować się na tym, jak Strefa Euro powinna się zreformować.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji z rynku krajowego. Dopiero czwartkowy wstępny odczyt PKB za I kw. 2012r. traktowany jest jako znacząca figura mogąca realnie wpłynąć na notowania złotego.
Podczas dzisiejszego handlu poznamy pakiet danych makroekonomicznych z gospodarek europejskich (inflacja Niemcy, Sprzedaż detaliczna Hiszpania i Wielka Brytania), jednak na kluczowy odczyt dnia należy wskazać na publikowany o godz. 16:00 indeks zaufania konsumentów Conference Board dla Stanów Zjednoczonych. Oczekuje się nieznacznego wzrostu wskaźnika do poziomu 70pkt. Jednocześnie wartość w granicach 65-70pkt powinna zostać przyjęta również względnie neutralnie.
Z technicznego punktu widzenia powolne umacnianie się złotego podczas ostatnich 5-sesji nie wpływa znacząco na notowania. Polska waluta sumarycznie zyskała jedynie ok. 4gr, co w perspektywie osłabienia na początku miesiąca stanowi jedynie częściowe odrobienie spadków. Dzisiejszą sesje należy traktować jako oficjalne rozpoczęcie handlu w nowym tygodniu, która wskaże nam jak kształtują się nastroje wokół walut emerging markets, przy ciągle oscylującej wycenie wspólnej waluty blisko 2-letnich minimów. Aktualnym zakresem wahań dla EUR/PLN jest 4,35 – 4,30 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
12:13 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).