Najgorszy tydzień dla euro od początku roku

Najgorszy tydzień dla euro od początku roku
Poranny Szkic Walutowy AFS
Data dodania: 2012-05-25 (10:04)

W mijającym tygodniu pełnym nerwowych reakcji inwestorów najmocniej w oczy rzuca się silna przecena euro wobec 15 spośród 16 pozostałych głównych walut. W najpopularniejszej relacji do dolara unijna waluta traci w tym tygodniu już 2 proc., a od początku maja jest to niemal 6 proc.

Kurs EUR/USD wczoraj osunął się do 1,2515, najniżej do lipca 2010 r., a trucizną dla wspólnej waluty stały się obawy o brak wzrostu w strefie euro, kłopotliwa sytuacja europejskiego sektora bankowego a przede wszystkim strach przed chaotycznym wyjściem Grecji z unii walutowej. Przed panicznymi reakcjami inwestorów euro nie są w stanie obronić fundamenty gospodarki, gdyż kryzys zadłużenia coraz mocniej odciska swoje piętno na sferze realnej. Wczoraj agencja Markit podała, że indeks PMI, mierzący łączną koniunkturę w przemyśle i usługach strefy euro, spadł w maju do 45,9 pkt. z 46,7 pkt. w kwietniu. Im odczyt jest dalej od granicy 50 pkt., tym większa dekoniunktura w sektorach. Europa powoli zaczyna też tracić ostatnią linię obrony w postaci siły największej gospodarki bloku – Niemiec. Kryzys coraz silniej uderza w niemiecki przemysł (spadek indeksu PMI dla przemysłu do 45 pkt. w maju z 46,2 pkt. w kwietniu), który dotychczas łagodził negatywny wpływ recesji w Hiszpanii i Włoszech. Czwartkowy raport o PKB wprawdzie pokazał, że w pierwszym kwartale 2012 r. gospodarka niemiecka zwiększyła się o 0,5 proc., ale w danych cząstkowych niepokoić mogą spadek popytu wewnętrznego o 0,3 proc., produkcji budowlanej o 1,3 proc. oraz wydatków inwestycyjnych o 1,1 proc. Mgliste perspektywy dla gospodarki odbijają się na nastrojach niemieckich inwestorów – mierzący je indeks Ifo spadł w maju do 106,9 pkt. ze 109,9 pkt. Sytuacja poza Europą także nie wygląda lepiej: aktywność wytwórcza w chińskim przemyśle w maju skurczyła się szósty miesiąc z rzędu, a rewizja danych o dynamice PKB w Wielkiej Brytanii wskazuje na pogłębiającą się recesję. Powodów do optymizmu jest jak na lekarstwo, a jeżeli już miałaby nastąpić poprawa, to powinna przyjść właśnie ze Starego Kontynentu. Środowy szczyt przywódców UE pokazał, że politycy na razie nie są skorzy do działania i najwyraźniej jeszcze nie czują się przyparci do muru, aby słowa przekuć w czyny. W takim wypadku pozostaje jeszcze Europejski Bank Centralny, który już nie raz potrafił uspokoić inwestorów i odbudować zaufanie do strefy euro. Obniżka stóp procentowych, kolejna runda tanich pożyczek (LTRO), skup obligacji rządowych to tylko kilka z narzędzi w arsenale banku centralnego. Najbliższe posiedzenie Rady EBC jest jednak dopiero 6 czerwca, co daje prawie dwa tygodnie kontynuacji burzy na rynkach finansowych.

Pesymistyczna atmosfera panująca podczas czwartkowych notowań w małym stopniu udzieliła się złotemu, który przez większą część dnia zyskiwał na wartości. Powodem dla takiego zachowania polskiej waluty mogły być słowa wiceministra finansów Dominika Radziwiłła. Stwierdził on, że złoty jest "względnie" stabilny po ostatnim osłabieniu a "skala deprecjacji nie jest tak znaczna", natomiast jego resort cały czas monitoruje rynek złotego. Przypomniał też, że MF nadal planuje sprzedaż waluty obcej za złote na rynku walutowym w kwocie zbliżone do tej z poprzedniego roku, tj. równowartość 11 mld euro. Nie jest to nowa informacja, jednak niesie w sobie element interwencji słownej – Radziwiłł chciał tym przypomnieć uczestnikom rynku, że próby spekulacyjnego wpływu na kurs złotego mogą być pacyfikowane przez Ministerstwo Finansów, co powinno zniechęcać do „grania przeciw złotemu”. Działania resortu nie będą skierowane na ochronę złotego przed deprecjacją w ogóle (szczególnie jeśli sytuacja w strefie euro uległaby wyraźnemu pogorszeniu), jednak skala osłabienia powinna być dużo mniejsza, niż bez udziału resortu.

W piątek można liczyć na uspokojenie notowań i konsolidację kursów wokół wcześniej wypracowanych poziomów. Do mniej aktywnego handlu będzie skłaniać długi weekend dla inwestorów z USA, którzy w poniedziałek obchodzą Dzień Pamięci. W dzisiejszym kalendarzu na pierwszy plan wysuwają się dane z Polski i USA. O 10:00 GUS poda kwietniowe dane o sprzedaży detalicznej i stopie bezrobocia (prog. odpowiednio 9,3 proc. r/r i 12,9 proc.), natomiast o 15:55 opublikowany zostanie indeks nastroju konsumentów Uniwersytetu Michigan (prog. 77,8 pkt.). Wpływ krajowych danych na rynek złotego powinien być znikomy, co pozwala oczekiwać konsolidacji kursu EUR/PLN w czwartkowym zakresie wahań, tj. 4,3330-4,37, choć wiele będzie zależeć od tego , jak będzie zachowywał się eurodolar. Im dłużej na rynku będzie dominował spokój, tym większa szansa na powrót kursu w rejon 4,31-4,32.

Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
Lew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.