Data dodania: 2012-05-25 (09:22)
Eurodolar znów blisko minimów: Wczorajsze gorsze dane makroekonomiczne ze Strefy Euro oraz Niemiec nie przeszkodziły uczestnikom rynku eurodolara w podjęciu próby powrotu ponad poziom 1,26. Mimo, że kilkukrotny test nie przyniósł efektów i w czasie sesji amerykańskiej notowania spadły do okolic ostatnich minimów to z tego zachowania można wnioskować, że rynek ma już nieco dość spadków.
Wcześniejsze negatywne impulsy zostały już niemal całkowicie zdyskontowane, co może stać się przyczółkiem do wyprowadzenia w najbliższym czasie korekty wzrostowej. Sygnałem do tego mogłoby się stać przebicie wczorajszych szczytów. Dlatego też inwestorzy mogą zacząć poszukiwać pozytywnych informacji, które ułatwiłby im podjęcie decyzji ws. odrobienia ostatnich spadków. To jednak może okazać się trudne, zwłaszcza jeśli chodzi o czynniki fundamentalne. Więcej istotnych danych makroekonomicznych pojawi się dopiero pod koniec przyszłego tygodnia. Również ze strony europejskich oficjeli trudno będzie usłyszeć coś nowego poza wyrażeniem chęci pozostawienia Grecji w Strefie Euro. Z drugiej jednak strony czas wyciszenia emocji po ostatnich zawirowaniach może być wystarczającym argumentem do tego by obóz byków znów przejął inicjatywę. Nie należy się jednak spodziewać by ewentualne odbicie zmieniło sytuację w długim terminie. Nadal bowiem obawy o wynik wyborów parlamentarnych w Grecji, kłopoty systemu bankowego w Hiszpanii, czy spór wokół euroobligacji będzie ciążył wspólnej walucie. Potwierdzeniem tego są doniesienia prasowe mówiące o menadżerach największych funduszy w Europie, którzy anonimowo przyznali się do wyprzedawania aktywów denominowanych w euro w obawie przed wyjściem Grecji ze Strefy Euro.
Złoty skorzysta na ewentualnym odbiciu
Wczorajsze cofnięcie się notowań eurodolara do okolic czwartkowych minimów znów pogorszyło pozycję rodzimej waluty. Cena dolara podskoczyła do poziomu 3,49, zaś euro podrożało do wartości 4,3750. Poprzez to złoty stracił niemal całe umocnienie jakie udało mu się wypracować w ciągu czwartkowej sesji londyńskiej. Dziś o poranku sytuacja wygląda jednak nieco lepiej, kurs pary USD/PLN oscyluje wokół poziomu 3,4770, zaś para EUR/PLN testuje poziom 4,36. Ponowna próba zejścia złotego na niższe poziomy może potwierdzać fakt, że jak na razie wyczerpały się czynniki, które w ostatnim czasie generowały mocne wzrosty. Wpływ na to mogło mieć zdyskontowanie przez szeroki rynek już niemal wszystkich negatywnych informacji jakie pojawiły się od początku tygodnia. Również możliwość wkroczenia na rynek Banku Gospodarstwa Krajowego, czy nawet NBP mogła odstraszyć część spekulantów od grania na jeszcze mocniejsze osłabienie złotego. Taki scenariusz może zatem zapowiadać, że na krajowym rynku będzie możliwa częściowa realizacja zysków, która dawałaby szansę w najbliższym czasie na zbliżenie się do dołków z początku tygodnia. To wszystko jednak będzie zależało od zachowania się szerokiego rynku. Poza tym tutaj także warto zaznaczyć, że ewentualne spadki nie odwrócą długoterminowego trendu, który nadal pozostaje wzrostowy.
Ważne dane z Polski
Ostatni dzień tygodnia przyniesie m.in. ważne publikacje dotyczące polskiej gospodarki. O godzinie 10:00 opublikowana zostanie dynamika sprzedaży detalicznej oraz stopa bezrobocia. Ten pierwszy wskaźnik ma pokazać wzrost na poziomie 9,45% r/r, czyli wolniej niż w poprzednim okresie kiedy odnotowano wynik w wysokości 10,7% r/r. Stopa bezrobocia ma natomiast spaść z 13,3% do 12,8%. Następnie o godzinie 15:55 ogłoszony zostanie końcowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Szacuje się odczyt na poziomie 77,8 pkt., czyli o 1,4 pkt. więcej niż w poprzednim okresie.
Złoty skorzysta na ewentualnym odbiciu
Wczorajsze cofnięcie się notowań eurodolara do okolic czwartkowych minimów znów pogorszyło pozycję rodzimej waluty. Cena dolara podskoczyła do poziomu 3,49, zaś euro podrożało do wartości 4,3750. Poprzez to złoty stracił niemal całe umocnienie jakie udało mu się wypracować w ciągu czwartkowej sesji londyńskiej. Dziś o poranku sytuacja wygląda jednak nieco lepiej, kurs pary USD/PLN oscyluje wokół poziomu 3,4770, zaś para EUR/PLN testuje poziom 4,36. Ponowna próba zejścia złotego na niższe poziomy może potwierdzać fakt, że jak na razie wyczerpały się czynniki, które w ostatnim czasie generowały mocne wzrosty. Wpływ na to mogło mieć zdyskontowanie przez szeroki rynek już niemal wszystkich negatywnych informacji jakie pojawiły się od początku tygodnia. Również możliwość wkroczenia na rynek Banku Gospodarstwa Krajowego, czy nawet NBP mogła odstraszyć część spekulantów od grania na jeszcze mocniejsze osłabienie złotego. Taki scenariusz może zatem zapowiadać, że na krajowym rynku będzie możliwa częściowa realizacja zysków, która dawałaby szansę w najbliższym czasie na zbliżenie się do dołków z początku tygodnia. To wszystko jednak będzie zależało od zachowania się szerokiego rynku. Poza tym tutaj także warto zaznaczyć, że ewentualne spadki nie odwrócą długoterminowego trendu, który nadal pozostaje wzrostowy.
Ważne dane z Polski
Ostatni dzień tygodnia przyniesie m.in. ważne publikacje dotyczące polskiej gospodarki. O godzinie 10:00 opublikowana zostanie dynamika sprzedaży detalicznej oraz stopa bezrobocia. Ten pierwszy wskaźnik ma pokazać wzrost na poziomie 9,45% r/r, czyli wolniej niż w poprzednim okresie kiedy odnotowano wynik w wysokości 10,7% r/r. Stopa bezrobocia ma natomiast spaść z 13,3% do 12,8%. Następnie o godzinie 15:55 ogłoszony zostanie końcowy odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Szacuje się odczyt na poziomie 77,8 pkt., czyli o 1,4 pkt. więcej niż w poprzednim okresie.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









