
Data dodania: 2012-05-16 (10:11)
Po kolejnej nieudanej próbie stworzenia nowego rządu w Grecji, euro osłabiło się w stosunku do dolara o kolejną figurę. Kurs EUR/USD po godzinie 9:00 wyznacza nowe minimum w trwającym od początku miesiąca trendzie spadkowym na poziomie 1,2690. Tym samym eurodolar przebił linię trendu wzrostowego poprowadzoną od dołka z 2001 roku (na cenach logarytmicznych).
Po silnych spadkach i przy mocno wyprzedanym rynku, obecnie bardzo możliwa jest korekta (przynajmniej do poziomu 1,28), która wpisywałaby się w techniczny ruch powrotny do wspomnianej linii trendu. Jednak w przeciągu najbliższych tygodni utrzymująca się awersja do ryzyka sprowadzi kurs EUR/USD poniżej poziomu 1,26. Dziś z danych makroekonomicznych poznamy m. in. inflację konsumencką w kwietniu w strefie euro, dane z rynku nieruchomości oraz dynamikę produkcji przemysłowej w kwietniu w USA. Ponadto opublikowany zostanie raport Banku Anglii na temat inflacji oraz protokół z kwietniowego posiedzenia FOMC.
Nowe wybory na horyzoncie
Po fiasku uformowania technicznego gabinetu, w Grecji dojdzie do kolejnych wyborów, a ich najprawdopodobniejszy termin to połowa czerwca. Najłagodniej o przyszłości Grecji wypowiada się Jean-Claude Juncker, lecz należy pamiętać, że niebawem przestanie on przewodzić ministrom finansów strefy euro. Dużo mocniejszy ton przybiera już Jose Manuel Barroso, a także Komisarz ds. Gospodarczych i Walutowych Olli Rehn. Na razie należy ostre słowa rozpatrywać w kategoriach znaku ostrzegawczego i metody oddziaływania na opinię publiczną – w Grecji i pozostałych państwach Eurolandu, jak również oswajania rynków finansowych z możliwością rozpadu strefy euro. Przez kolejne tygodnie: zanim zacznie funkcjonować ESM i przeprowadzone zostaną wybory w Grecji awersja do ryzyka będzie utrzymywać się na podwyższonym poziomie.
Funt ma szanse na odreagowanie
Kurs GBP/USD przebił zarówno wsparcie wyznaczone przez szczyt z początku kwietnia, jak również linię trendu wzrostowego rozpoczętego w styczniu tego roku. Obecnie notowania znajdują się na poziomie 1,5960. Dziś jednak mogą pojawić się informacje korzystne dla brytyjskiej waluty i kurs GBP/USD może zwyżkować do 1,6060. Zeszłotygodniowe posiedzenie Banku Anglii przyniosło utrzymanie stóp procentowych na poziomie 0,5 proc. i wartości programu skupu aktywów na poziomie 325 miliardów funtów. Brytyjska gospodarka pogrążyła się w technicznej recesji, a ożywieniu gospodarczemu z pewnością nie pomoże większa liczba dni wolnych wynikająca m.in. z obchodów 60 – lecia panowania królowej Elżbiety II. Czy w takim razie można liczyć na kontynuację luzowania poprzez skup aktywów? Jest to coraz mniej prawdopodobne. Po pierwsze, wpływ każdej kolejnej operacji ilościowego luzowania jest mniejszy na przebieg krzywej rentowności długu, a dochodowość obligacji skarbowych jest na wyjątkowo niskim poziomie – w przypadku dziesięciolatek wynosi 1,89 proc. Argumentem przeciwko, który powinien przełożyć się także na umocnienie funta, będą dzisiejsze projekcje makroekonomiczne Banku Anglii, które powinny zakładać utrzymywanie się presji inflacyjnej na wysokim poziomie (od początku 2010 wskaźnik CPI odbiega od celu o więcej niż 1 punktu procentowego)
USA: poznamy protokół z posiedzenia FOMC
O ile w ostatnich dniach dolar zyskiwał na wartości na fali obaw o integralność strefy euro, to dziś do umocnienia amerykańskiej waluty może przyczynić się czynnik fundamentalny. O 20:00 polskiego czasu poznamy bowiem treść komunikatu z ostatniego, kwietniowego posiedzenia FOMC. Poprzednim razem została ona zinterpretowana jako dystansowanie się przez decydentów od pomysłu zastosowania kolejnych niestandardowych narzędzi polityki pieniężnej. Biorąc pod uwagę kierunek zmian projekcji makroekonomicznych podobnie może być i tym razem. Pomysł luzowania nie został jednak całkowicie odłożony na półkę – wręcz przeciwnie seria słabych danych makro i eskalacja kryzysu zadłużeniowego na Starym Kontynencie mogą umotywować FOMC do takiego kroku. W tym kontekście szczególnie istotna jest ocena kondycji gospodarki przez stosunkowo neutralnych w poglądach na politykę monetarną decydentów (Raskin, Pianalto, Williams, Lockhart, czy Duke), których głosy będą języczkiem u wagi.
Złoty: jak szybko zyskiwał tak szybko traci
Złoty kontynuuje dynamiczne spadki wartości. Po otwarciu europejskich parkietów kurs EUR/PLN testuje poziom 4,40, a USD/PLN 3,47. To prawdopodobnie nie koniec deprecjacji polskiej waluty. Zbliżanie się Grecji do wyjścia ze strefy euro dalej osłabiać będzie złotego. Od wyborów parlamentarnych w tym kraju złoty stracił w stosunku do dolara 7,56 proc., a w stosunku do euro 4,91 proc., tym samym jest drugą po syryjskim funcie najsilniej tracącą na wartości walutą na świecie. Warto wspomnieć, że w dwóch pierwszych miesiącach tego roku złoty był obok węgierskiego forinta walutą, która najsilniej umocniła się zarówno w stosunku do Euro jak i dolara. Dziś poznamy bilans płatniczy za marzec. Nasza prognoza zakłada deficyt rachunku bieżącego na poziomie 1128 mld EUR.
Nowe wybory na horyzoncie
Po fiasku uformowania technicznego gabinetu, w Grecji dojdzie do kolejnych wyborów, a ich najprawdopodobniejszy termin to połowa czerwca. Najłagodniej o przyszłości Grecji wypowiada się Jean-Claude Juncker, lecz należy pamiętać, że niebawem przestanie on przewodzić ministrom finansów strefy euro. Dużo mocniejszy ton przybiera już Jose Manuel Barroso, a także Komisarz ds. Gospodarczych i Walutowych Olli Rehn. Na razie należy ostre słowa rozpatrywać w kategoriach znaku ostrzegawczego i metody oddziaływania na opinię publiczną – w Grecji i pozostałych państwach Eurolandu, jak również oswajania rynków finansowych z możliwością rozpadu strefy euro. Przez kolejne tygodnie: zanim zacznie funkcjonować ESM i przeprowadzone zostaną wybory w Grecji awersja do ryzyka będzie utrzymywać się na podwyższonym poziomie.
Funt ma szanse na odreagowanie
Kurs GBP/USD przebił zarówno wsparcie wyznaczone przez szczyt z początku kwietnia, jak również linię trendu wzrostowego rozpoczętego w styczniu tego roku. Obecnie notowania znajdują się na poziomie 1,5960. Dziś jednak mogą pojawić się informacje korzystne dla brytyjskiej waluty i kurs GBP/USD może zwyżkować do 1,6060. Zeszłotygodniowe posiedzenie Banku Anglii przyniosło utrzymanie stóp procentowych na poziomie 0,5 proc. i wartości programu skupu aktywów na poziomie 325 miliardów funtów. Brytyjska gospodarka pogrążyła się w technicznej recesji, a ożywieniu gospodarczemu z pewnością nie pomoże większa liczba dni wolnych wynikająca m.in. z obchodów 60 – lecia panowania królowej Elżbiety II. Czy w takim razie można liczyć na kontynuację luzowania poprzez skup aktywów? Jest to coraz mniej prawdopodobne. Po pierwsze, wpływ każdej kolejnej operacji ilościowego luzowania jest mniejszy na przebieg krzywej rentowności długu, a dochodowość obligacji skarbowych jest na wyjątkowo niskim poziomie – w przypadku dziesięciolatek wynosi 1,89 proc. Argumentem przeciwko, który powinien przełożyć się także na umocnienie funta, będą dzisiejsze projekcje makroekonomiczne Banku Anglii, które powinny zakładać utrzymywanie się presji inflacyjnej na wysokim poziomie (od początku 2010 wskaźnik CPI odbiega od celu o więcej niż 1 punktu procentowego)
USA: poznamy protokół z posiedzenia FOMC
O ile w ostatnich dniach dolar zyskiwał na wartości na fali obaw o integralność strefy euro, to dziś do umocnienia amerykańskiej waluty może przyczynić się czynnik fundamentalny. O 20:00 polskiego czasu poznamy bowiem treść komunikatu z ostatniego, kwietniowego posiedzenia FOMC. Poprzednim razem została ona zinterpretowana jako dystansowanie się przez decydentów od pomysłu zastosowania kolejnych niestandardowych narzędzi polityki pieniężnej. Biorąc pod uwagę kierunek zmian projekcji makroekonomicznych podobnie może być i tym razem. Pomysł luzowania nie został jednak całkowicie odłożony na półkę – wręcz przeciwnie seria słabych danych makro i eskalacja kryzysu zadłużeniowego na Starym Kontynencie mogą umotywować FOMC do takiego kroku. W tym kontekście szczególnie istotna jest ocena kondycji gospodarki przez stosunkowo neutralnych w poglądach na politykę monetarną decydentów (Raskin, Pianalto, Williams, Lockhart, czy Duke), których głosy będą języczkiem u wagi.
Złoty: jak szybko zyskiwał tak szybko traci
Złoty kontynuuje dynamiczne spadki wartości. Po otwarciu europejskich parkietów kurs EUR/PLN testuje poziom 4,40, a USD/PLN 3,47. To prawdopodobnie nie koniec deprecjacji polskiej waluty. Zbliżanie się Grecji do wyjścia ze strefy euro dalej osłabiać będzie złotego. Od wyborów parlamentarnych w tym kraju złoty stracił w stosunku do dolara 7,56 proc., a w stosunku do euro 4,91 proc., tym samym jest drugą po syryjskim funcie najsilniej tracącą na wartości walutą na świecie. Warto wspomnieć, że w dwóch pierwszych miesiącach tego roku złoty był obok węgierskiego forinta walutą, która najsilniej umocniła się zarówno w stosunku do Euro jak i dolara. Dziś poznamy bilans płatniczy za marzec. Nasza prognoza zakłada deficyt rachunku bieżącego na poziomie 1128 mld EUR.
Źródło: Bartosz Sawicki, Szymon Zajkowski, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
12:13 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).