Powrót greckiej tragedii

Powrót greckiej tragedii
Raport tygodniowy FMCM
Data dodania: 2012-05-11 (17:45)

Przereagowanie na wynik wyborów: Wyniki wyborów prezydenckich we Francji oraz parlamentarnych w Grecji stały się przyczyną dużej przeceny podczas poniedziałkowej sesji azjatyckiej. Inwestorzy w obawie o konsekwencje zmian politycznych w tych krajach pozbywali się mniej pewnych aktywów.

Dużo obaw wzbudzały zapowiedzi Françoisa Hollande’a ws. renegocjacji pakietu fiskalnego, jednak główną przyczyną niepokoju była perspektywa tworzenia koalicji rządzącej w Grecji zwłaszcza, że drugi wynik w wyborach uzyskała partia Syriza odrzucająca wypracowane porozumienia z instytucjami międzynarodowymi ws. redukcji zadłużenia. Podwyższona awersja do ryzyka nie udzieliła się jednak inwestorom ze Starego Kontynentu. Nocne odbicie od dołka na 1,2955 było kontynuowane w czasie sesji europejskiej. Systematyczna aprecjacja wspólnej waluty wyniosła kurs pary EUR/USD do poziomu 1,3070. Takie zachowanie można tłumaczyć tym, że inwestorzy zdali sobie sprawę, że początkowa reakcja na wyniki wyborów była przesadzona i dopiero najbliższa przyszłość pokaże, czy są podstawy do większych obaw.

Powrót kłopotów greckich

Na kolejne czynniki podnoszące poziom awersji do ryzyka nie trzeba było długo czekać. W poniedziałek wieczorem przywódca Nowej Demokracji, który jako pierwszy został wyznaczony do sformułowania rządu ogłosił, że rezygnuje z powierzonego mu zadania z uwagi na niemożliwość osiągnięcia porozumienia. Ta informacja popsuła nastrój, gdyż dała pierwszy sygnał, że utworzenie koalicji może okazać się bardzo trudne. Z drugiej jednak strony zaczęto obawiać się tego, że do władzy mogą dojść ugrupowania radykalne, które nie akceptują porozumień na linii Ateny – Komisja Europejska – wierzyciele. Potwierdził to w swojej wypowiedzi Alexis Tsipras lider greckiej lewicy. Taka perspektywa negatywnie podziałał na inwestorów, bowiem odrzucenie przyjętych ustaleń niechybnie przybliżyłoby Grecję do opuszczenia Strefy Euro. Poprzez to wspólna waluta znów została przeceniona i kurs głównej pary ponownie zbliżył się do wartości 1,30. Wsparcie to wybroniło się przed pierwsza falą spadków, lecz późniejsze próby sprowadziły już notowania do wartości 1,2965.

Rynek długu zaczyna znów straszyć

Środowy poranek przyniósł próbę powrotu kursu pary EUR/USD ponad poziom 1,30. Popytowej stronie rynku nie starczyło jednak sił na utrzymanie tendencji wzrostowej. Ubogie w tym tygodniu kalendarium makroekonomiczne sprawiało, że inwestorom ciężko było znaleźć punkt zaczepienia. Bazowali oni zatem na bieżących informacjach napływających z rynku. Te zaś nie były najlepsze, zwłaszcza w przypadku sygnałów płynących z rynku długu. Rosnące rentowności obligacji, w tym hiszpańskich 10-latków, które znów przekroczyły poziom 6% negatywnie przekładały się na wycenę wspólnej waluty. Poprzez to kurs EUR/USD ustanowił nowy dołek na poziomie 1,2913. Niedźwiedziom nie udało się jednak dłużej utrzymać tej wartości, choć i bykom brakowało argumentów do większych działań, co podczas czwartkowych notowań zaowocowało konsolidacją wokół poziomu 1,2950. Stan ten utrzymywał się do drugiej części sesji. Publikacja lepszych danych z amerykańskiego rynku pracy stworzyło okazję do kupowania euro. Dzięki temu kurs wzrósł do poziomu 1,2980. Bykom nie udało się jednak dłużej utrzymać wyższych poziomów i w nocy z czwartku na piątek ustanowiony został nowy dołek na 1,2906.

Końcówka bez rozstrzygnięcia

Piątkowe notowania rozpoczęły się od próby odejścia od nowych minimów. Uczestnikom rynku brakowało jednak argumentów do handlu, dlatego też zmienność pozostawała niewielka. Na zachowanie się notowań pary EUR/USD ograniczony wpływ miały opublikowane przez Komisję Europejską prognozy gospodarcze oraz doniesienia z Hiszpanii, gdzie dokonano reformy systemu bankowego. Wspólnej walucie ciążyła przede wszystkim niepewność w kwestii budowy koalicji rządzącej w Grecji oraz kiepskie nastroje panujące na rynkach akcji. W tym pierwszym wypadku inwestorzy obawiali się, że nowo utworzony rząd może chcieć renegocjować ustalone wcześniej warunki pomocy, co w efekcie mogłoby się zakończyć wstrzymaniem transz pomocowych i bankructwem (wcześniej taką możliwość zasugerował EFSF wstrzymując część wypłaty). Z drugiej jednak strony część uczestników rynku liczyła na to, że do poniedziałku uda się uzyskać porozumienie, co dawałoby szansę odreagowanie przeceny euro, która dominowała w tym tygodniu. Tłumaczyć to może niewielką aktywność podczas ostatniej sesji tygodnia.

Złoty pod silnym wpływem czynników zewnętrznych

Początek tygodnia pary złotowe rozpoczęły od silnych wzrostów. Była to pochodna spadków na eurodolarze wywoływanych obawami o konsekwencje wyników wyborów parlamentarnych w Grecji i prezydenckich we Francji. Później jednak w miarę stabilizowania się nastrojów i opadania emocji rodzimej walucie udało się odrobić większość strat. Na zamknięciu poniedziałkowej sesji cena dolara była o ponad 4 gr niższa niż na otwarciu. Podobny spadek zanotowała para EUR/PLN, która kończyła dzień na poziomie 4,18. W perspektywie całego tygodnia ten ruch aprecjacyjny na krajowym rynku walutowym okazał się jednak tylko przystankiem w drodze na nowe szczyty. Już od początku wtorkowych notowań ceny zagranicznych walut znów dynamicznie pięły się do góry. Po poniedziałkowych spadkach nie został ślad, a ustanowione wcześniej maksima były coraz mocniej naruszane. Za przeceną złotego w głównej mierze stały czynniki zewnętrzne. Impas w budowaniu kolacji rządowej w Grecji skutecznie podnosił awersję do ryzyka na czym tracił złoty. Poprzez to w środę zostały ustanowione nowe maksima 4,25 na EUR/PLN i 3,2860 na USD/PLN.

Decyzja Rady nie zatrzymała deprecjacji złotego

Środowe osłabienie rodzimej waluty odbyło się pomimo zaskakującej decyzji Rady Polityki Pieniężnej o podniesieniu poziomu stóp procentowych o 25 punktów bazowych. To potwierdziło tylko fakt, że rodzima waluta znajdowała się pod silnym wpływem czynników zewnętrznych. Z drugiej jednak strony warto zauważyć, że osłabiająco na efekt zacieśnienia polityki monetarnej podziałało uznanie tego posunięcia jako jednorazowej czynności. Dodatkowo umiarkowane wystąpienie prezesa NBP nie wpisało się zbyt dobrze w ostatni jastrzębi ton Rady.

Konsolidacja z próbą wybicia na koniec

Ostatnie dwa dni tygodnia przebiegały pod znakiem konsolidacji na krajowym rynku walutowym. Pary złotowe po ustanowieniu nowych wierzchołków cofnęły się nieco i wraz z stabilizowaniem się notowań na eurodolarze popadały w ruch boczny. W przypadku pary USD/PLN szerokość kanału konsolidacyjnego oscylował wokół 3 gr, w przypadku EUR/PLN amplituda zmian była nieco mniejsza. W przewadze pozostawała jednak bycza strona rynku, która starała się utrzymywać notowania w górnej części pasma wahań. Ta strategia doprowadziła do próby wybicia się wyżej w końcówce piątkowej sesji londyńskiej. Czynnikiem napędzającym ruchy na północ były oczekiwania na wynik rozmów w Grecji.

Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek

Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek

07:05 Poranny komentarz walutowy XTB
Dolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen

Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen

2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści

Wyczekiwanie na kolejne wieści

2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walut
Sekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka

Intensywna majówka

2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTB
Dość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA

Deeskalacja i doważanie USA

2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Chińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?

Rynkowe światełko w tunelu?

2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko

Deal z Chinami nie pojawi się prędko

2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu

Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu

2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
W środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych

Polska gotowa na obniżki stóp procentowych

2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Dane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?

Dolar wróci silniejszy?

2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Amerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.