Rozchwianie nastrojów

Rozchwianie nastrojów
Raport poranny FMCM
Data dodania: 2012-04-17 (10:29)

Eurodolar na granicy 1,31: Wczorajsze zachowanie eurodolara podczas sesji amerykańskiej w ogóle nie przypominało tego z okresu handlu na Starym Kontynencie. Notowania głównej pary dynamicznie wzrastały i bez większych problemów przedostały się najpierw powyżej poziomu 1,3070, a następnie przez 1,31.

Atak byków zdoła zatrzymać dopiero istny poziom oporu ustanowiony na wartości 1,3150. Tam też doszło do konsolidacji a podczas nocnych notowań do lekkiego cofnięcia. Dziś o poranku za jedno euro trzeba zapłacić 1,3105. Wczorajszy dobry nastrój inwestorów zza oceanu podyktowany był dobrymi wynikami amerykańskich spółek oraz przede wszystkim lepszym odczytem o dynamice sprzedaży detalicznej w USA. Większy niż oczekiwano wzrost pozytywnie podziała na rynki giełdowe i przysłonił niekorzystny wynik indeksu NY Empire State. W utrzymaniu wzrostów na parze EUR/USD uczestnikom rynku pomogły także wczorajsze stanowisko agencji Fitch, która ogłosiła, że nie rozważa zmiany ratingu Włoch. Ta informacja zdjęła nieco ciężaru z rynku długu i pozwoliła na obniżenie rentowności papierów dłużnych nie tylko Włoch, ale również Hiszpanii. To widocznie przyczyniło się do poprawy nastrojów i jest to dobra informacja przed dzisiejszą aukcją bonów skarbowych tego kraju. Trudno jednak ocenić na jak długu wystarczy ta poprawa. Dzisiejszy wynik sprzedaży może mieć duży wpływ na kształtowanie się nastrojów na rynkach. Także bogate kalendarium zwróci uwagę inwestorów. Uważnie śledzić oni będą zwłaszcza indeks instytutu ZEW. Głębszy od zapowiadanego spadek może negatywnie przełożyć się na zachowanie ryzykowniejszych aktywów. Patrząc jednak na zachowanie notowań w tym tygodniu daje się wyczuć rozchwianie nastrojów co nie sprzyja wyznaczeniu konkretnego kierunku na eurodolarze. Wydaje się jednak, że negatywny scenariusz nadal ma większe prawdopodobieństwo zrealizowania się.

Dalsze osłabienie nadal bardzo możliwe

Wczorajsza poprawa na rynku eurodolara przełożyła się na umocnienie złotego, ale tylko względem amerykańskiej waluty. Spadek awersji do ryzyka pozwolił parze USD/PLN zejść do poziomu 3,19 oraz podjąć próbę przebicia się niżej. Ten manewr nie udał się jednak do końca i wraz z wytracaniem impetu wzrostowego na głównej parze również rodzima waluta zmniejszała zapędy aprecjacyjne. W czasie nocnego cofnięcia cena dolara powróciła blisko poziomu 3,20, a dziś o poranku jest jeszcze drożej. Zdecydowanie mniejszą tendencję do spadków przejawiała para EUR/PLN. Obóz niedźwiedzi w ciągu wczorajszej sesji za oceanem kilkukrotnie próbował sforsować poziom wsparcia na 4,19. Jednak każda próba kończyła się odbiciem, które dziś o poranku doprowadziło cenę euro znów bardzo blisko poziomu 4,20. Z takiego zachowania można wnioskować, że złoty zwłaszcza względem euro znajduje się pod znaczącą presją deprecjacyjną. Pogorszenie się sentymentu globalnego może doprowadzić do zrealizowania się scenariusza głębszych wzrostów na krajowym rynku walutowym.

Pełne kalendarium
Wtorkowy kalendarz wydarzeń makroekonomicznych jest wypełniony po brzegi. Pierwsza publikacja zostanie ogłoszona o godzinie 11:00. Będzie to poziom inflacji konsumenckiej w Strefie Euro. Analitycy oczekują spowolnienia tempa wzrostu cen z poziomu 2,7% r/r do 2,6% r/r. W tym samym czasie opublikowany zostanie także indeks instytutu ZEW z Niemiec. Oczekuje się, że wartość tego wskaźnika zmaleje o 2,3 pkt. do poziomu 20 pkt. Następnie o godzinie 14:30 poznamy dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Według ekspertów liczba pozwoleń na budowę domów ma się obniżyć z poziomu 715 tys. do 710 tys. Liczba rozpoczętych budów domów ma natomiast zwiększyć się z 698 tys. do 705 tys. Ostatnia istotną publikacją makroekonomiczną będzie dynamika produkcji przemysłowej w USA. Poznamy ją o godzinie 15:15. Szacunki mówią o wzroście na poziomie 0,3% m/m, po tym jak w poprzednim miesiącu nie zanotowano żadnej zmiany tego wskaźnika.

Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?

12:13 Poranny komentarz walutowy XTB
W ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella

Trump coraz mocniej krytykuje Powella

2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walut
Prezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku

Dolar najtańszy od 2020 roku

2025-06-26 Komentarz walutowy XTB
Czwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!

2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.pl
Kurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...

2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Środa przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej

2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę

Trump kończy wojnę

2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Wejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą

Rynki reagują ulgą

2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni

2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Donald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?

2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walut
Rynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).