
Data dodania: 2012-04-12 (09:33)
Eurodolar od kilku dni konsoliduje się w okolicach poziomu 1,31. Wczoraj euro zyskiwało na wartości, kurs EUR/USD ustanowił maksimum na poziomie 1,3156 i przed rozpoczęciem dzisiejszej sesji na starym kontynencie notowania znajdują się tuż poniżej tego poziomu. Cały czas utrzymujemy prognozę na spadki eurodolara.
Kluczowe poziomy, których przebicie stanowiło będzie silny sygnał do otwierania krótkich pozycji wyznaczone są przez dołki z marca oraz lutego i znajdują się odpowiednio na poziomach 1,30 oraz 1,2975. Docelowo przewidujemy, że w najbliższych tygodniach eurodolar znajdzie się przy poziomie 1,26. Takiemu scenariuszowi sprzyja obserwowane w ostatnich dniach ponowne pogorszenie sytuacji na rynku długu peryferyjnych państw Eurolandu- rentowności hiszpańskich obligacji przyjmują najwyższe wartości od listopada ubiegłego roku, a włoskich od połowy lutego 2012 roku. W tym kontekście dziś duże zainteresowanie powinny wzbudzić wyniki aukcji czterech serii włoskich obligacji (poznamy je o godzinie 11:00).
Poprawa na rynku pracy nie tak silna na jaką wygląda
Dziś poznamy tygodniową liczbę nowo zarejestrowanych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA.
Odczyt powinien po raz kolejny znaleźć się na stosunkowo niskim poziomie, utrzymując tym samym spadkowy trend czterotygodniowej średniej dla tych danych (obecnie znajduje się ona na najniższym poziomie od połowy 2008 roku). W ostatnim czasie poprawiła się percepcja kondycji rynku pracy, jednak warto zauważyć, że to zmiany demograficzne stoją w większym stopniu za spadkami bezrobocia niż poprawa koniunktury. W ubiegłym roku stopa bezrobocia nie obniżyłaby się tak wyraźnie, gdyby liczba osób tworzących zasób siły roboczej nie przyrastała w tempie niższym od trendu notowanego w ostatnich dziesięciu latach. Przed globalnym kryzysem finansowym stopa bezrobocia była bliska bezrobociu naturalnemu, obecnie odbiega od niego o 2,7 proc.
Strefa euro coraz bliżej recesji
Ze strefy euro poznamy dynamikę produkcji przemysłowej za luty w strefie euro. Konsensus rynkowy zakłada odczyty na poziomie -0,2 proc. m/m oraz -1,5 proc. r/r. Jednym z głównych powodów oczekiwanej ujemnej dynamiki są dane z niemieckiej gospodarki, które wykazały spadek produkcji przemysłowej w lutym o 1,3 proc. w ujęciu miesięcznym oraz o 1 proc. w ujęciu rocznym (po skorygowaniu o liczbę dni roboczych). Utrzymanie trendu spadkowego dynamiki produkcji przemysłowej potwierdzać będzie słabość gospodarki Eurolandu oraz nasze założenie spadku dynamiki PKB strefy euro o 0,2 proc. w pierwszym kwartale 2012 roku. Od listopada ubiegłego roku dynamika produkcji przemysłowej w ujęciu rocznym przyjmuje ujemne wartości, natomiast w ujęciu miesięcznym, po czterech z rzędu ujemnych odczytach, w styczniu wykazała lekki wzrost- o 0,2 proc.
Polska: oczekujemy zmniejszenia deficytu rachunku obrotów bieżących
Złoty wczoraj zyskał na wartości. Kurs EUR/PLN osiągnął minimum na poziomie 4,18, a USD/PLN 3,1795. Od rana złoty kontynuuje aprecjację. Kurs EUR/PLN znajduje się przy poziomie 4,1770, a USD/PLN przy poziomie 3,1780. Jeżeli jednak eurodolar powróci do spadków, złoty powinien osłabić się. Z rodzimej gospodarki dziś poznamy bilans płatniczy za luty. Naszym zdaniem deficyt rachunku obrotów bieżących powinien wynieść 517 mln EUR. Oczekujemy, że eksport w lutym osiągnął wartość 11 461 mln EUR, co oznacza dynamikę wzrostu równą 3,9 proc. r/r, a import 12 428 mln EUR i dynamikę odpowiednio na poziomie 5,9 proc. r/r. Mniejsze niż miesiąc wcześniej ujemne saldo dochodów wiążemy ze spadkiem wartości reinwestowanych zysków oraz wypłaconych dywidend w lutym. W kierunku spadku deficytu naszym zdaniem oddziaływało również wysokie dodanie saldo transferów bieżących. Ponieważ luty charakteryzuje się znaczącym wzrostem napływu środków unijnych tym samym rośnie prawdopodobieństwo nadwyżki tego salda.
Poprawa na rynku pracy nie tak silna na jaką wygląda
Dziś poznamy tygodniową liczbę nowo zarejestrowanych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA.
Odczyt powinien po raz kolejny znaleźć się na stosunkowo niskim poziomie, utrzymując tym samym spadkowy trend czterotygodniowej średniej dla tych danych (obecnie znajduje się ona na najniższym poziomie od połowy 2008 roku). W ostatnim czasie poprawiła się percepcja kondycji rynku pracy, jednak warto zauważyć, że to zmiany demograficzne stoją w większym stopniu za spadkami bezrobocia niż poprawa koniunktury. W ubiegłym roku stopa bezrobocia nie obniżyłaby się tak wyraźnie, gdyby liczba osób tworzących zasób siły roboczej nie przyrastała w tempie niższym od trendu notowanego w ostatnich dziesięciu latach. Przed globalnym kryzysem finansowym stopa bezrobocia była bliska bezrobociu naturalnemu, obecnie odbiega od niego o 2,7 proc.
Strefa euro coraz bliżej recesji
Ze strefy euro poznamy dynamikę produkcji przemysłowej za luty w strefie euro. Konsensus rynkowy zakłada odczyty na poziomie -0,2 proc. m/m oraz -1,5 proc. r/r. Jednym z głównych powodów oczekiwanej ujemnej dynamiki są dane z niemieckiej gospodarki, które wykazały spadek produkcji przemysłowej w lutym o 1,3 proc. w ujęciu miesięcznym oraz o 1 proc. w ujęciu rocznym (po skorygowaniu o liczbę dni roboczych). Utrzymanie trendu spadkowego dynamiki produkcji przemysłowej potwierdzać będzie słabość gospodarki Eurolandu oraz nasze założenie spadku dynamiki PKB strefy euro o 0,2 proc. w pierwszym kwartale 2012 roku. Od listopada ubiegłego roku dynamika produkcji przemysłowej w ujęciu rocznym przyjmuje ujemne wartości, natomiast w ujęciu miesięcznym, po czterech z rzędu ujemnych odczytach, w styczniu wykazała lekki wzrost- o 0,2 proc.
Polska: oczekujemy zmniejszenia deficytu rachunku obrotów bieżących
Złoty wczoraj zyskał na wartości. Kurs EUR/PLN osiągnął minimum na poziomie 4,18, a USD/PLN 3,1795. Od rana złoty kontynuuje aprecjację. Kurs EUR/PLN znajduje się przy poziomie 4,1770, a USD/PLN przy poziomie 3,1780. Jeżeli jednak eurodolar powróci do spadków, złoty powinien osłabić się. Z rodzimej gospodarki dziś poznamy bilans płatniczy za luty. Naszym zdaniem deficyt rachunku obrotów bieżących powinien wynieść 517 mln EUR. Oczekujemy, że eksport w lutym osiągnął wartość 11 461 mln EUR, co oznacza dynamikę wzrostu równą 3,9 proc. r/r, a import 12 428 mln EUR i dynamikę odpowiednio na poziomie 5,9 proc. r/r. Mniejsze niż miesiąc wcześniej ujemne saldo dochodów wiążemy ze spadkiem wartości reinwestowanych zysków oraz wypłaconych dywidend w lutym. W kierunku spadku deficytu naszym zdaniem oddziaływało również wysokie dodanie saldo transferów bieżących. Ponieważ luty charakteryzuje się znaczącym wzrostem napływu środków unijnych tym samym rośnie prawdopodobieństwo nadwyżki tego salda.
Źródło: Szymon Zajkowski, Krzysztof Wołowicz, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
12:13 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).