Data dodania: 2012-04-04 (09:20)
FOMC nie widzi potrzeby luzowania monetarnego: Opublikowane wczoraj wieczorem zapiski z marcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku stały się przyczyną silnego spadku notowań eurodolara. Kurs zanurkował z poziomu 1,3340 i dziś o poranku oscyluje wokół wartości 1,32.
W między czasie ustanowiony został nowy dołek na poziomie 1,3183. Przyczyną zdecydowanego umocnienia amerykańskiej waluty były informacje i sugestie płynące z protokołu. Można było z niego odczytać, że spadły szanse na uruchomienie kolejnego programu poluzowania ilościowego w porównaniu do ocen styczniowych. Mniejsza bowiem ilość członków Komitetu zasugerowała, że dalsze luzowanie polityki monetarnej jest konieczne i to dopiero w przypadku, jeśli amerykańska gospodarka wytraci impet wzrostowy, a inflacja pozostanie na niskim poziomie. Dodatkowo członkowie FOMC podkreślili podobnie jak na poprzednim spotkaniu, że perspektywy dla wzrostu są dobre, co dodatkowo zmniejszyło prawdopodobieństwo QE3. To wszystko przełożyło się na aprecjację amerykańskiej waluty. Dziś o poranku byki próbują otrząsnąć się po wczorajszym upadku, choć dynamiczne wybicie się dołem z konsolidacji może spowodować, że trudno będzie powróci im na wyższe poziomy. Dziś jednak poznamy kilka istotnych danych makroekonomicznych, a zwłaszcza decyzję EBC ws. stóp oraz raport ADP. To one w dużej mierze będą kształtować zachowania kursu. Teraz jednak w sytuacji, gdy szanse na QE3 spadły, każde dobre dane zza oceanu mogą sprzyjać amerykańskiej walucie. W obecnej sytuacji trudno także oczekiwać jakiś niestandardowych działań ze strony EBC, co również może opowiadać się za dalszymi spadkami na parze EUR/USD. Oprócz danych makro inwestorzy zwrócą zapewne uwagę na wyniki dzisiejszej aukcji hiszpański obligacji. Rosnące w ostatnim czasie obawy wokół sytuacji Madrytu mogą uwidocznić się teraz na rynku długu.
Pary złotowe blisko oporów
Wczorajsze dynamiczne spadki na eurodolarze zostawiły także swój ślad na krajowym rynku walutowym. Kurs pary USD/PLN dynamicznie ruszył do góry przebijając bez większego problemu szczyt z tego tygodnia ustawiony na poziomie 3,1250 i zatrzymując się dopiero pod oporem na 3,15. Podobnie sytuacja wyglądała na parze EUR/PLN, która w krótkim czasie wzrosła do poziomu 4,15. Wartość ta zatrzymała jednak dalsze wzrosty. Dziś o poranku ceny zagranicznych walut kształtują się na nieco niższym poziomie. Za euro trzeba zapłacić 4,1420 zł, zaś za dolara 3,1360 zł. Cofnięcie się po wieczornych wzrostach ma jednak jak na razie charakter niewielkiego odreagowania i wraz z pogłębianiem się spadków na eurodolarze złoty dalej może się deprecjonować. Rodzima waluta nadal będzie pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, a podczas dzisiejszych notowań jest ich całkiem sporo. Także z krajowego podwórka napłynie sygnał w postaci decyzji RPP. Nikt nie spodziewa się zmiany poziomu stóp, dlatego też kluczową rolę odegra komentarz do podjętej decyzji. W obecnej sytuacji utrzymującej się presji inflacyjnej możliwe jest zaostrzenie retoryki członków RPP, co może sprzyjać złotemu, choć takie stanowisko nie jest nowością i mogło już wcześniej zostać umieszczone w cenach.
Pełne kalendarium
Środowe kalendarium makroekonomiczne jest wypełnione po brzegi. Pierwsze dane poznamy już o godzinie 10:00 i będzie to ostateczny wynik indeksu PMI dla sektora usługowego w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się niewielkiego spadku z poziomu 48,8 pkt. do 48,7 pkt. Następnie o godzinie 11:00 poznamy kolejny wskaźnik dla Strefy Euro. Według oczekiwań sprzedaż detaliczna w lutym ma się skurczyć o 0,1% m/m, po tym jak w poprzednim okresie nastąpił wzrost o 0,3% m/m. Wczesnym popołudniem poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Konsensus rynkowy zakłada pozostawienie stóp na niezmienionym poziomie. Dziś także o godzinie 13:45 ws. polityki monetarnej będzie decydował Europejski Bank Centralny. Tutaj również nie oczekuje się zmian w poziomie stóp i główna stopa ma pozostać na poziomie 1%. Po tych dwóch posiedzeniach rozpoczął się konferencje prasowe, gdzie zostaną zaprezentowane uzasadnienia do podjętych decyzji. Dla RPP odbędzie się to o 16:00, zaś dla EBC start zaplanowano na 14:30. W między czasie zostanie opublikowany raport firmy ADP na temat zmiany zatrudniania w sektorze pozarolniczym w USA. Oczekuje się odczytu na poziomie 200 tys., czyli o 16 tys. mniej niż w poprzednim okresie. Ostania publikacja zostanie ogłoszona o godzinie 16:00 i będzie to raport ISM dla usług w USA. Analitycy spodziewają się lekkiego spadku z poziomu 57,3 pkt. do 57 pkt.
Pary złotowe blisko oporów
Wczorajsze dynamiczne spadki na eurodolarze zostawiły także swój ślad na krajowym rynku walutowym. Kurs pary USD/PLN dynamicznie ruszył do góry przebijając bez większego problemu szczyt z tego tygodnia ustawiony na poziomie 3,1250 i zatrzymując się dopiero pod oporem na 3,15. Podobnie sytuacja wyglądała na parze EUR/PLN, która w krótkim czasie wzrosła do poziomu 4,15. Wartość ta zatrzymała jednak dalsze wzrosty. Dziś o poranku ceny zagranicznych walut kształtują się na nieco niższym poziomie. Za euro trzeba zapłacić 4,1420 zł, zaś za dolara 3,1360 zł. Cofnięcie się po wieczornych wzrostach ma jednak jak na razie charakter niewielkiego odreagowania i wraz z pogłębianiem się spadków na eurodolarze złoty dalej może się deprecjonować. Rodzima waluta nadal będzie pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, a podczas dzisiejszych notowań jest ich całkiem sporo. Także z krajowego podwórka napłynie sygnał w postaci decyzji RPP. Nikt nie spodziewa się zmiany poziomu stóp, dlatego też kluczową rolę odegra komentarz do podjętej decyzji. W obecnej sytuacji utrzymującej się presji inflacyjnej możliwe jest zaostrzenie retoryki członków RPP, co może sprzyjać złotemu, choć takie stanowisko nie jest nowością i mogło już wcześniej zostać umieszczone w cenach.
Pełne kalendarium
Środowe kalendarium makroekonomiczne jest wypełnione po brzegi. Pierwsze dane poznamy już o godzinie 10:00 i będzie to ostateczny wynik indeksu PMI dla sektora usługowego w Strefie Euro. Analitycy spodziewają się niewielkiego spadku z poziomu 48,8 pkt. do 48,7 pkt. Następnie o godzinie 11:00 poznamy kolejny wskaźnik dla Strefy Euro. Według oczekiwań sprzedaż detaliczna w lutym ma się skurczyć o 0,1% m/m, po tym jak w poprzednim okresie nastąpił wzrost o 0,3% m/m. Wczesnym popołudniem poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Konsensus rynkowy zakłada pozostawienie stóp na niezmienionym poziomie. Dziś także o godzinie 13:45 ws. polityki monetarnej będzie decydował Europejski Bank Centralny. Tutaj również nie oczekuje się zmian w poziomie stóp i główna stopa ma pozostać na poziomie 1%. Po tych dwóch posiedzeniach rozpoczął się konferencje prasowe, gdzie zostaną zaprezentowane uzasadnienia do podjętych decyzji. Dla RPP odbędzie się to o 16:00, zaś dla EBC start zaplanowano na 14:30. W między czasie zostanie opublikowany raport firmy ADP na temat zmiany zatrudniania w sektorze pozarolniczym w USA. Oczekuje się odczytu na poziomie 200 tys., czyli o 16 tys. mniej niż w poprzednim okresie. Ostania publikacja zostanie ogłoszona o godzinie 16:00 i będzie to raport ISM dla usług w USA. Analitycy spodziewają się lekkiego spadku z poziomu 57,3 pkt. do 57 pkt.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?