Pechowy Australijczyk

Pechowy Australijczyk
Dzienny raport forex FxPro
Data dodania: 2012-03-28 (12:34)

Dzisiejszego ranka po raz kolejny największą uwagę na rynku forex przyciąga spadek dolara australijskiego. Po osiągnięciu wczoraj ceny maksymalnej 1,0560 wydawało się, że jest w dobrej formie, ale od tego momentu presja sprzedaży była bezlitosna, co w efekcie doprowadziło do spadku na 1,0420 pod koniec azjatyckiej sesji.

Raport RBA na temat stabilności finansowej kraju nie był nawet lekko optymistyczny i nie wsparł w żaden sposób waluty. Warto też podkreślić, że dolar australijski stale traci w stosunku do innych walut majors: GBP/AUD wspiął się na 1,53 z najniższego od dekad poziomu 1,4556, do którego spadł w połowie lutego tego roku, EUR/AUD natomiast jest blisko 1,28 (minimalna cena w połowie lutego wynosiła 1,2133). Azjatyckie akcje zniżkowały w nocy – Shanghai Composite znów prowadził niechlubny ranking tracąc kolejne 2%. Niemrawe względne notowania australijskiej waluty i azjatyckiego rynku są powiązane: inwestorzy i traderzy dzielą opinię, że Chiny doświadczając czegoś bardziej niespokojnego niż „miękkie lądowanie”. Od początku miesiąca AUD jest drugą najgorzej radzącą sobie walutą major, poza brazylijskim realem. Co ciekawe, a także rzadkie funt jest na miejscu pierwszym tego zestawienia.

Ceny ropy największą przeszkodą dla wzrostu.

Ogłoszenie, które wydała w zeszłym tygodniu Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) ostrzega, że rosnące gwałtownie ceny ropy są większym zagrożeniem dla globalnego wzrostu gospodarczego niż europejski kryzys zadłużenia i bankowości i nie poświęcano im tak wiele uwagi jak na to zasługują. Ropa Brent podskoczyła w tym roku o 17% do 126 dolarów za baryłkę, wyrównując w zasadzie do ceny maksymalnej z zeszłego roku. W połowie 2008 cena ropy Brent poszybowała do rekordowych 146 USD za baryłkę. Według IEA przede wszystkim Europa jest podatna na ten ostatni skok cenowy. Eksperci spodziewają się, że w tym roku na stary kontynent importuje się ropę za 502 mld USD, co stanowi 2,8% PKB. Średnia cena ropy będzie w tym roku prawdopodobnie wyższa niż w 2008, kiedy koszty energii były największym obciążeniem dla gospodarki. Przewiduje się także, że europejskie gospodarstwa domowe wydadzą na energię i transport około 11% swojego dochodu, o 2% więcej niż w 2011. W Azji na losy Chin Japonii i Indii z pewnością silnie wpłynie podwyżka cen ropy. Japonia zużywa go obecnie dużo więcej niż przed katastrofą w Fukushima i zamknięciem 52 z 54 elektrowni jądrowych. Chiny niedawno znacznie podniosły ceny benzyny i oleju napędowego, co obniży zdolność nabywczą gospodarstw. Import ropy naftowej osiągnął w zeszłym miesiącu rekordowa wysokość, notując 18,5% na plus rok do roku. Rosnące ceny paliwa w Indiach po raz kolejny komplikują politykę monetarną banku centralnego, ponieważ inflacja znów rośnie. Niektórzy najważniejsi gracze dostrzegają gospodarcze i finansowe ryzyko związane z wywindowanymi cenami ropy i reagują. Arabia Saudyjska zadeklarowała zwiększenie produkcji jeśli okaże się to konieczne, określając przy tym obecne ceny ropy jako zawyżone, biorąc pod uwagę znaczne zapasy surowca i słabnący popyt na świecie.Największy producent pompuje prawie 10 mln baryłek czarnego złota dziennie, najwięcej od dziesięcioleci. W USA prezydent Obama zastanawia się nad udostępnieniem rezerw ropy i nagle zaczęło mu zależeć na rozbudowie amerykańskiej infrastruktury przemysłu naftowego. Oczywiście w cenie surowca jest zawarta premia w wysokości 15-20 USD spowodowana napięciem i sankcjami w Iranie. To powiedziawszy nawet jeśli usunąć tę premię (co wydaje się raczej nieprawdopodobne w najbliższym terminie) cena ropy nadal byłaby wysoka i tak czy inaczej ciążyłaby na globalnym wzroście. Obecnie największe rozwinięte i rozwijające się gospodarki zdecydowanie cierpią z powodu wysokich cen energii. Faktycznie w pewnych przypadkach może to wystarczyć żeby przeważyć chwiejną równowagę gospodarek i wpędzić je znów w recesję.

Czarne chmury nad Holandią.

Zaledwie pół roku temu holenderski premier Rutte i minister finansów de Jager opowiadali się za wykluczeniem ze strefy euro krajów, które lekceważyły zasady europejskiej polityki fiskalnej. Dodatkowo obaj twierdzili, że ci którzy je systematycznie naruszają, powinni zostać obciążeni większymi sankcjami i stracić część autonomii fiskalnej, a także opowiadali się za ustanowieniem niezależnego międzynarodowego komisarza ds. dyscypliny budżetowej. Nieszczęśliwie dla holenderskiego rządu okazuje się, że on także jest jednym z fiskalnych delikwentów. Według Holenderskiego Biura Analizy Polityki Gospodarczej deficyt budżetowy w Holandii może wzrosnąć w tym roku do 4,6% PKB, znacznie powyżej 3% progu określonego w porozumieniu fiskalnym. Aby obniżyć deficyt do wymaganego poziomu rząd Rutte musi przeprowadzić w wysokości ponad 9 mld euro (1,5% PKB) w momencie, kiedy gospodarka jest już w recesji. Niektórzy członkowie rządu już sprzeciwili się gwałtownie temu pomysłowi. Lider Partii Wolności, Gert Wilders rozpoczyna kampanię mającą na celu przeprowadzenie w Holandii referendum ws. uczestnictwa w strefie euro. W takiej sytuacji nie dziwi fakt, że spread między holenderskimi obligacjami a papierami Bundu zwiększył się znacznie w ostatnich miesiącach. Rynek obligacji zaczyna uważać, że potrójne A Holandii nie jest sprawiedliwą oceną. Z tego powodu dalsze wyniki poniżej średniej nie będą specjalnie szokujące.

Niezdecydowany won.

Koreański won był jednym z wyjątków wczorajszej sesji, notując 0,5% zysk wobec USD. Po dwutygodniowym rekordzie USD/KRW w poniedziałek (1,141) kurs wona wyniósł wczoraj 1,134. Nie wynika to jednak wyłącznie z poprawy apetytu na ryzyko po komentarzach Bernanke; walutę wsparły także lepsze dane na temat zaufania konsumentów. Już drugi miesiąc z rzędu zaufanie rośnie, pomimo spadku widzianego na początku roku. Południowa Korea uplasowała się na pozycji głównego beneficjenta wzrostu w rejonie Azji (zajmując miejsce Japonii) jest więc z pewnością dużo bardziej podatna na ewentualne zmniejszenie popytu w Chinach. Między 2006 i 2011 eksport do tego rejonu wzrósł o prawie 40%, podczas gdy eksport Japonii do reszty Azji zwiększył się o 23%. Ponadto całkowity eksport stanowi teraz w Korei Południowej ponad 50% PKB, w porównaniu do 47% w 2007. W tej sytuacji, przebudzone na nowo obawy o mniejszy wzrost w Chinach spowodowały, że won był w zeszłym tygodniu jedną z najgorzej radzących sobie walut. To wyjaśnia również jego wrażliwość na dobre wiadomości o krajowej gospodarce, które w pewnym stopniu zmniejszają obawy o bardziej wyraźnym spowolnieniu . Wzrost w ostatnim kwartale zeszłego roku był najniższy od dwóch lat, podczas gdy inflacja przesunęła się w kierunku docelowych 3% (z 4,7% - rekordu zeszłego roku), ale można się spodziewać, że po opublikowaniu danych za marzec wzrośnie znów do 3,2%. Prawie 50% deprecjacja wona w stosunku do jena z okresu od połowy 2007 do końca 2008 połączona z ograniczoną inwersją zapewniły Korei Południowej konkurencyjną pozycję w rejonie Azji. Obawy przed wpływem osłabienia wzrostu Chin są uzasadnione, ale w ogólnym ujęciu zyski u podstaw których leży umiejętność radzenia sobie z trzecią najbardziej niestabilną walutą świata sugerują, że przyszłość jest spokojna.

Disclaimer: Ten materiał uważany jest za część komunikacji marketingowej i nie zawiera ani nie powinien być interpretowany jako zawierający porady inwestycyjne lub rekomendacje inwestycyjne, ani też jako sugestia jakiejkolwiek transakcji instrumentami finansowymi. Wcześniejsze wyniki nie gwarantują ani nie przewidują przyszłych wyników. FxPro nie uwzględnia twoich osobistych celów inwestycyjnych lub sytuacji finansowej i nie bierze żadnej odowiedzialności za powodzenie osobistych inwestycji lub kompletności dostarczonych informacji, jak również nie bierze odpowiedzialności za jakiekolwiek straty powstałe z inwestycji opartych na tej rekomendacji, prognozie lub innych informacjach dostarczonych przez jakiegokolwiek pracownika FxPro, osoby trzecie lub jakikolwiek inny sposób. Ten materiał nie został przygotowany zgodnie z wymaganiami prawnymi wspierającymi niezależność badań inwestycyjnych i nie jest objęty żadnymi ograniczeniami rozpowszechniania badań inwestycyjnych. Wszystkie opinie wyrażone w tym artykule moga zostać zmienione bez uprzedniego powiadomienia. Jakiekolwiek opinie zawartw artykule moga być osobistymi poglądami autora i nie odzwierciedlać opinii FxPro. Ten tekst nie może być powielany lub dystrybuowany bez uprzedniego wyrażenia zgody przez FxPro.

Risk Warning: kontrakty CFD są produktami lewarowanymi o wysokim stopniu ryzyka. Możliwa jest utrata całego zainwestowanego kapitału. Nie powineinieś inwestować wiecej niż zamierzasz stracić. Przed rozpoczęciem handlu upewnij się, że rozumiesz ryzyko i weź pod uwagę swój poziom doświadczenia. Jeśli to potrzebne, zasięgnij niezależnej opinii.

FxPro Financial Services Ltd jest autoryzowana i regulowana przez CySEC (licence no. 078/07). FxPro Financial Services, Karyatidon 1, Ypsonas, Limassol 4180 Cyprus.

Źródło: Simon Smith, Michael Derks, FxPro
FxPro
Komentarz dostarczył:
FxPro
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?

2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
Rynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę

2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela

2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze

2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.pl
Poniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.