
Data dodania: 2012-03-26 (09:30)
1,33 wciąż za mocne: Nowy tydzień eurodolar rozpoczyna spokojnie, z lekkim wskazaniem na umocnienie dolara. O poranku kurs głównej pary walutowej oscyluje wokół poziomu 1,3250, a jeszcze w nocy pozostawał blisko piątkowych szczytów.
Kocówka zeszłego tygodnia okazała się bardzo dobra w wykonaniu wspólnej waluty. Inwestorzy tylko czasowo zostali zniechęceni do ryzykowniejszych aktywów przez słabe odczyty indeksów PMI w piątek ponownie przystąpili do większych zakupów. To spowodowało, że notowania pary EUR/USD dynamicznie wspinały do okolic poziomu 1,33. Jednak ten opór ponownie okazał się zbyt silny dla strony popytowej. Poprzednia próba zakończyła się dość dynamicznym cofnięciem i tym razem może być podobnie. Istnieje spora szansa, że nieudane przebicie się może zmienić się w impuls dla byków, że przy ograniczonej w pierwszej połowie tygodnia liczbie bodźców w postaci danych makro warto będzie zrealizować część wypracowanych zysków. Poza tym przeszkoda nie do sformatowania, która nadal ciąży rynkom jest kwestia drogiej ropy oraz jej wpływu na światową gospodarkę. Zeszłotygodniowe spekulacje na temat rozwiązania strategicznych rezerw tylko chwilowo uspokajały nastroje. Jednak ciągły brak rozwiązania kwestii irańskiej i w tym tygodniu może ważyć na globalnych nastrojach. W centrum zainteresowania może powróci także Hiszpania, której stan finansów publicznych budzi niepokój u premiera Włoch Mario Montiego. Czynnikiem, który może próbować podtrzymywać klimat inwestycyjny jest doniesienie o możliwej zgodzie Niemiec na powiększenie zdolności pożyczkowych europejskich funduszy pomocowych. To jednak tylko spekulacje, choć warto pamiętać, że według komisarza ds. walutowych Olliego Rehna ta sprawa ma zostać rozwiązana do końca marca.
Cofnięcie nie pomogło
Piątkowe wzrosty na eurodolarze pomogły złotemu odzyskać nieco sił i oddalić się od ostatnich szczytów. Cena euro odsunęła się od poziomu 4,1750, jednak nie udało się jej skutecznie powrócić pod poziom wsparcia ustawiony na 4,15. Takie ustawienie może powodować, że w tym tygodniu byki znów mogą być w przewadze, zwłaszcza jeśli globalny nastroje będą się pogarszać, a publikowane dziś dane z polskiej gospodarki okażą się słabsze od oczekiwań. Podobnie sytuacja wygląda na parze USD/PLN. Piątkowy spadek poniżej poziomu 3,15 dał silny impuls do dalszej aprecjacji złotego, jednak wyhamowanie nastąpiło dość szybko. Dziś o poranku ceny zagranicznych walut nieco się zwiększają. O godzinie 8:55 euro kosztuje 4,1590 zł, zaś za dolara trzeba zapłacić 3,1380.
Ważne dane z Polski i Niemiec
Poniedziałek przyniesie nami cztery istotne publikacje makroekonomiczne. Większość z nich poznamy o godzinie 10:00. Będzie to po pierwsze dynamika sprzedaży detalicznej w Polsce. Oczekuje się, że wzrost spowolni z poziomu 14,3% do 9,9% r/r. Następnie ogłoszona zostanie stopa bezrobocia w Polsce. Tutaj analitycy spodziewają się dalszego wzrostu. Procent osób poszukujących pracy ma się bowiem zwiększyć z poziomu 13,2% do 13,5%. O tej samej godzinie opublikowany zostanie także indeks instytutu IFO z Niemiec. Według konsensusu rynkowego wskaźnik ten ma pozostać na poziomie 109,6 pkt. Ostatnią ważną publikację poznamy o godzinie 16:00 i będzie to indeks podpisanych umów kupna domów w USA. Szacuje się, że odczyt wyniesie 1,2% m/m, czyli mniej niż w poprzednim miesiącu, kiedy zanotowano wzrost o 2% m/m.
Cofnięcie nie pomogło
Piątkowe wzrosty na eurodolarze pomogły złotemu odzyskać nieco sił i oddalić się od ostatnich szczytów. Cena euro odsunęła się od poziomu 4,1750, jednak nie udało się jej skutecznie powrócić pod poziom wsparcia ustawiony na 4,15. Takie ustawienie może powodować, że w tym tygodniu byki znów mogą być w przewadze, zwłaszcza jeśli globalny nastroje będą się pogarszać, a publikowane dziś dane z polskiej gospodarki okażą się słabsze od oczekiwań. Podobnie sytuacja wygląda na parze USD/PLN. Piątkowy spadek poniżej poziomu 3,15 dał silny impuls do dalszej aprecjacji złotego, jednak wyhamowanie nastąpiło dość szybko. Dziś o poranku ceny zagranicznych walut nieco się zwiększają. O godzinie 8:55 euro kosztuje 4,1590 zł, zaś za dolara trzeba zapłacić 3,1380.
Ważne dane z Polski i Niemiec
Poniedziałek przyniesie nami cztery istotne publikacje makroekonomiczne. Większość z nich poznamy o godzinie 10:00. Będzie to po pierwsze dynamika sprzedaży detalicznej w Polsce. Oczekuje się, że wzrost spowolni z poziomu 14,3% do 9,9% r/r. Następnie ogłoszona zostanie stopa bezrobocia w Polsce. Tutaj analitycy spodziewają się dalszego wzrostu. Procent osób poszukujących pracy ma się bowiem zwiększyć z poziomu 13,2% do 13,5%. O tej samej godzinie opublikowany zostanie także indeks instytutu IFO z Niemiec. Według konsensusu rynkowego wskaźnik ten ma pozostać na poziomie 109,6 pkt. Ostatnią ważną publikację poznamy o godzinie 16:00 i będzie to indeks podpisanych umów kupna domów w USA. Szacuje się, że odczyt wyniesie 1,2% m/m, czyli mniej niż w poprzednim miesiącu, kiedy zanotowano wzrost o 2% m/m.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.