
Data dodania: 2012-03-20 (11:30)
Początek tego tygodnia rozpoczął się nienajlepiej dla waluty amerykańskiej. Dolar znalazł się pod presją sprzedających, a przełamanie istotnego oporu na eurodolarze na poziomie 1,3190 otworzyło drogę do dalszych wzrostów. Powodem do osłabienie USD było wystąpienie Williama Dudley’a z Fed, który przedstawił dość zachowawcze stanowisko dotyczące amerykańskiej gospodarki.
Jego zdaniem należy dość ostrożnie podchodzić do obserwowanego w ostatnim czasie ożywienie koniunktury. Choć Dudley reprezentuje skrajną postawę, jako jeden z najbardziej gołębich członków FOMC, to wystąpienie to rozbudziło wśród niektórych uczestników rynku nadzieje na QE3. Należy jednak pamiętać, że odsetek wierzących, że zostanie uruchomiona kolejna runda ilościowego luzowania polityki pieniężnej na przestrzeni kolejnych 12 miesięcy spada. Wzrosty na eurodolarze wyhamowały w rejonie 1,3260, tym samym naruszyły opór w postaci 50% zniesienia Fibo całości spadków z okolic 1,3485. Kurs nie zdołał się jednak trwale utrzymać powyżej tego poziomu, co zaowocowało lekkim umocnieniem dolara. Kluczowa dla obecnych wzrostów EURUSD będzie strefy oporu na poziomie 1,32990-1,3300. Dopóki pozostajemy poniżej tego poziomu, bardzo prawdopodobna jest dalsza aprecjacja waluty amerykańskiej.
Opublikowane dzisiaj w nocy notatki z ostatniego posiedzenia RBA oraz obawy związane z chińską gospodarką miały negatywny wpływ na notowania australijskiej waluty. Co prawda główna stopa procentowa pozostała w marcu na niezmienionym poziomie, to jednak Bank Australii podtrzymał swoje stanowisko do gotowości dalszego luzowania polityki monetarnej w przypadku pogorszenia koniunktury. Co prawda z notatek wynika, że wciąż ryzyko spowolnienia może się zmaterializować, to jednak jest ono mniej prawdopodobne niż miesiąc temu. AUDUSD nie zdołał przełamać istotnej strefy oporu w rejonie 1,0620-1,0640, co było symptomem do powrotu do spadków na tej parze.
Podczas dzisiejszej sesji uwaga inwestorów skupi się wokół publikowanych danych z rynku nieruchomości USA oraz wystąpienia Bernanke.
EURPLN
Złoty pozostaje wyraźnie słabszy w dniu dzisiejszym. Para EURPLN odbiła się od dolanego ograniczenie wstęgi Bollingera BOLL (14;2) na wykresie 8h i kontynuuje wzrosty. Najbliższym oporem pozostaje poziom 4,14, jednak jego przełamanie doprowadzi do powrotu notowań EURPLN w rejon 4,1600. Silnym wsparciem pozostaje rejon 4,10.
EURUSD
Eurodolar nie zdołał utrzymać się powyżej poziomu 1,3260, co przyniosło powrót do spadków. W dalszym ciągu techniczny rynku na wykresach o dłuższym interwale czasowym sprzyja powrotowi do spadków na tej parze, dopóki pozostajemy poniżej strefy oporu w rejonie 1,3290-1,3300. Dziś możliwe jest kontynuacja spadków do poziomu 1,3165, gdzie najbliższe wsparcie wyznacza zniesienia 38,2% Fibo.
GBPUSD
Od czasu wyłamania się górą z kanału spadkowego GBPUSD kontynuuje wzrosty. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,5900. Dzisiaj nastroje na funcie pozostaje lekko korekcyjne, co może przełożyć się na powrót notowań GBPUSD w rejon 1,5820, gdzie wsparcie wyznacza górne ograniczenie chmury ichimoku na wykresie 1h.
AUDUSD
AUDUSD nie poradził sobie ze strefą oporu w rejonie 1,0620-1,0640, co z technicznego punktu widzenia było symptomem do powrotu do spadków. Lokalny szczyt został ustanowiony na poziomie 1,6038 wynikającym z połowy zniesienia całości spadków z okolic 1,0855. Silnym wsparciem pozostaje tegoroczne minimum na poziomie 1,0420.
Opublikowane dzisiaj w nocy notatki z ostatniego posiedzenia RBA oraz obawy związane z chińską gospodarką miały negatywny wpływ na notowania australijskiej waluty. Co prawda główna stopa procentowa pozostała w marcu na niezmienionym poziomie, to jednak Bank Australii podtrzymał swoje stanowisko do gotowości dalszego luzowania polityki monetarnej w przypadku pogorszenia koniunktury. Co prawda z notatek wynika, że wciąż ryzyko spowolnienia może się zmaterializować, to jednak jest ono mniej prawdopodobne niż miesiąc temu. AUDUSD nie zdołał przełamać istotnej strefy oporu w rejonie 1,0620-1,0640, co było symptomem do powrotu do spadków na tej parze.
Podczas dzisiejszej sesji uwaga inwestorów skupi się wokół publikowanych danych z rynku nieruchomości USA oraz wystąpienia Bernanke.
EURPLN
Złoty pozostaje wyraźnie słabszy w dniu dzisiejszym. Para EURPLN odbiła się od dolanego ograniczenie wstęgi Bollingera BOLL (14;2) na wykresie 8h i kontynuuje wzrosty. Najbliższym oporem pozostaje poziom 4,14, jednak jego przełamanie doprowadzi do powrotu notowań EURPLN w rejon 4,1600. Silnym wsparciem pozostaje rejon 4,10.
EURUSD
Eurodolar nie zdołał utrzymać się powyżej poziomu 1,3260, co przyniosło powrót do spadków. W dalszym ciągu techniczny rynku na wykresach o dłuższym interwale czasowym sprzyja powrotowi do spadków na tej parze, dopóki pozostajemy poniżej strefy oporu w rejonie 1,3290-1,3300. Dziś możliwe jest kontynuacja spadków do poziomu 1,3165, gdzie najbliższe wsparcie wyznacza zniesienia 38,2% Fibo.
GBPUSD
Od czasu wyłamania się górą z kanału spadkowego GBPUSD kontynuuje wzrosty. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,5900. Dzisiaj nastroje na funcie pozostaje lekko korekcyjne, co może przełożyć się na powrót notowań GBPUSD w rejon 1,5820, gdzie wsparcie wyznacza górne ograniczenie chmury ichimoku na wykresie 1h.
AUDUSD
AUDUSD nie poradził sobie ze strefą oporu w rejonie 1,0620-1,0640, co z technicznego punktu widzenia było symptomem do powrotu do spadków. Lokalny szczyt został ustanowiony na poziomie 1,6038 wynikającym z połowy zniesienia całości spadków z okolic 1,0855. Silnym wsparciem pozostaje tegoroczne minimum na poziomie 1,0420.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty (PLN) pozostaje pod presją
2025-07-17 Komentarz walutowy MyBank.plDziś, 17 lipca 2025 roku, polski złoty pozostaje pod presją, tracąc lekko wobec głównych walut. W połowie dnia kurs dolara amerykańskiego wzrósł do poziomu około 3,67 zł, notując umiarkowane umocnienie wobec złotego, co wpisuje się w szerszy trend korekcyjny na parze EUR/USD, gdzie dolar odrabia wcześniejsze straty w reakcji na ostatnie dane gospodarcze z USA oraz napięcia wokół potencjalnych zmian taryf handlowych.
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.