Data dodania: 2012-03-19 (16:02)
Bezbarwny handel z lepszą końcówką: Poniedziałkowa sesja londyńska nie przyniosła dużych zmian na rynku eurodolara. Neutralne otwarcie w sesji azjatyckiej spowodowało, że pierwsze takty handlu na Starym Kontynencie przebiegały praktycznie bez zmian.
Dopiero w miarę rozkręcania się obrotów na europejskich giełdach i powiększaniu się skali realizacji zysków euro zaczęło tracić na wartości. Było to jednak po części spowodowane odreagowaniem silnych piątkowych wzrostów. Bykom udało się jednak obronić na poziomie wsparcia na 1,3145 i notowania znów powróciły do oscylowania blisko poziomu 1,3170. Czynnikiem, który przyczynił się do dużej bierności inwestorów podczas dzisiejszej sesji był brak istotnych publikacji makroekonomicznych. Opublikowane dziś saldo rachunku bieżącego dla Strefy Euro, czy indeks rynku nieruchomości – NAHB w USA zostały pominięte przez inwestorów. Więcej aktywności pojawiło się po dołączeniu kapitału amerykańskiego. Lepsze nastroje na tamtejszej giełdzie pozytywnie podziały na aktywność inwestorów, zwłaszcza kupujących wspólną walutę. Dzięki temu eurodolar oddalił się mocniej na północ od poziomu otwarcia i w okolicy godziny 16:00 testował okolice 1,32. Czynnikiem, który jeszcze dziś może zwrócić uwagę inwestorów, choć nie powinien mieć wpływu na ich zachowanie będzie opublikowany o 16:30 wyniki rozliczenia greckich CDS-ów.
Produkcja przemysłowa najsłabsza od miesięcy
Pierwsze momenty poniedziałkowej sesji londyńskiej przebiegały pod znakiem wzrostów par złotowych. Z uwagi na lekkie osuwanie się eurodolara i próbę odbicia po piątkowych spadkach ceny zagranicznych walut wzrastały. Poranne maksimum na parze USD/PLN wypadło na poziomie 3,1442, natomiast EUR/PLN zanotował szczyt na 4,1337. W miarę jednak rozkręcania się sesji zloty zaczął coraz mocniej zyskiwać na wartości. Bardziej widoczne to było na parze USD/PLN, która w południe oscylował już na poziomie 3,1275. We wczesnym popołudniu również kurs pary EUR/PLN odważniej ruszył na południe. Aprecjacyjny klimat popsuły dane na temat produkcji przemysłowej w Polsce. Wzrost na poziomie 4,6% r/r, okazał się o wiele gorszy od oczekiwań i był najsłabszym odczytem od lipca ubiegłego roku. Na taki wynik wpłynąć mogły warunki pogodowe jakie panowały w lutym oraz umocnienie złotego, które obniżyło atrakcyjność polskich produktów dla zagranicznych importerów. Reakcja na słabsze dane nie była jednak zbyt długa i po chwilowym wzroście notowań, złoty znów zaczął się umacniać. Polska waluta korzystała z dobrych nastrojów jakie panowały wśród inwestorów amerykańskich. Dzięki temu para EUR/PLN dotarła do poziomu 4,1035, zaś USD/PLN zanotował wartość 3,11.
Produkcja przemysłowa najsłabsza od miesięcy
Pierwsze momenty poniedziałkowej sesji londyńskiej przebiegały pod znakiem wzrostów par złotowych. Z uwagi na lekkie osuwanie się eurodolara i próbę odbicia po piątkowych spadkach ceny zagranicznych walut wzrastały. Poranne maksimum na parze USD/PLN wypadło na poziomie 3,1442, natomiast EUR/PLN zanotował szczyt na 4,1337. W miarę jednak rozkręcania się sesji zloty zaczął coraz mocniej zyskiwać na wartości. Bardziej widoczne to było na parze USD/PLN, która w południe oscylował już na poziomie 3,1275. We wczesnym popołudniu również kurs pary EUR/PLN odważniej ruszył na południe. Aprecjacyjny klimat popsuły dane na temat produkcji przemysłowej w Polsce. Wzrost na poziomie 4,6% r/r, okazał się o wiele gorszy od oczekiwań i był najsłabszym odczytem od lipca ubiegłego roku. Na taki wynik wpłynąć mogły warunki pogodowe jakie panowały w lutym oraz umocnienie złotego, które obniżyło atrakcyjność polskich produktów dla zagranicznych importerów. Reakcja na słabsze dane nie była jednak zbyt długa i po chwilowym wzroście notowań, złoty znów zaczął się umacniać. Polska waluta korzystała z dobrych nastrojów jakie panowały wśród inwestorów amerykańskich. Dzięki temu para EUR/PLN dotarła do poziomu 4,1035, zaś USD/PLN zanotował wartość 3,11.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?