Data dodania: 2012-03-19 (09:21)
Indeksy PMI mogą być w centrum uwagi: Początek nowego tygodnia na eurodolarze przebiega w neutralny sposób. Kurs z niewielkimi odchyleniami oscyluje wokół poziomu 1,3170, na którym się znalazł jeszcze podczas piątkowych notowań amerykańskich. W końcówce zeszłego tygodnia wspólna waluta bowiem odrabiała straty jakie poniosła w ciągu tygodnia. Sprzyjały temu dwie informacje.
Pierwsza dotyczyła poziomu inflacji konsumenckiej w USA, która wyszła na poziomie zgodnym z oczekiwaniami. Wolniej niż sądzono rosła natomiast inflacja core. Ten stan rzeczy dobrze się wpisał w scenariusz jaki ostatnio zaprezentował FED (wzrost inflacji może być czasowy) i tym samym nie zamkną drogi do rozmów o ewentualnych kolejnych programach stymulacyjnych. Drugim czynnikiem, który sprzyjał w piątek euro były doniesienia na temat możliwości zwiększenia zdolności europejskich funduszy pomocowych do wartości 700 mld EUR z obecnych 500 mld. Ten temat pojawiał się już wcześniej w komentarzach polityków. I zgodnie ze wcześniejszymi deklaracjami porozumienie ma być wypracowane do końca marca. Wtedy też (30-31 marca) zaplanowane jest spotkanie ministrów finansów Strefy Euro. Osiągnięcie do tego czasu kompromisu przyczyniłoby się do uspokojenia sytuacji, gdyż inwestorzy nadal mają obawy, że mogą powrócić kłopoty finansowe dużych europejskich gospodarek takich jak Włochy, czy Hiszpania. Skale obaw o przyszłość wspólnej Europy zmniejszyła nieco szefowa MFW, która widzi poprawę w stanie światowej gospodarki. Według Christine Lagarde podjęte do tej pory działania w walce z kryzysem zaczynają przynosić rezultaty. Zaznaczyła ona jednak, że nadal nie można mówić o stabilności ekonomicznej. Wśród czynników zagrażających wymieniła m.in. drożejącą ropę. W tym tygodniu ten temat także będzie przykuwał uwagę inwestorów zwłaszcza, że w czwartek poznamy wstępne odczyty indeksu PMI dla całej Strefy Euro jak i poszczególnych europejskich gospodarek. Nie można wykluczyć zatem tego, że w wynikach dostrzec będzie można wpływ drożejącego surowca. Odczyt nastrojów wśród menedżerów logistyki może stać się zatem głównym temat zainteresowania uczestników rynku. Gorsze dane mogłyby zaszkodzić notowaniom wspólnej waluty.
Spokojnie również na krajowym rynku
Otwarcie notowań na krajowym rynku walutowym przebiega spokojnie. Ceny zagranicznych walut wzrastają, choć nie są to duże ruchy i wynikają przede wszystkim z próby odreagowania piątkowych spadków par złotowych. Piątkowa aprecjacja złotego podyktowana była głównie wzrostami na eurodolarze. Spadek awersji do ryzyka pozwolił na zwiększenie zainteresowania rodzimą walutą. Poranny spokój może również wynikać z oczekiwania inwestorów na publikowane dziś dane o produkcji przemysłowej. Ten istotny odczyt przy braku danych marko z USA i Strefy Euro może mieć dziś duże znaczenie. Jednak wykształtowanie się większych ruchów w dużej mierze jest uzależnione od pokonania przez pary złotowe istotnych poziomów wsparcia lub oporu. W obecnej sytuacji możliwego wzrostu obaw o odczyty indeksów PMI dal Strefy Euro, czy kłopotów na rynku długu przez wypłaty greckich CDS-ów zwiększają presję na osłabienie złotego. O poranku za jedno euro trzeba było zapłacić 4,1290 zł, zaś za dolara 3,1370.
Ważne dane o produkcji przemysłowej w Polsce
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne przyniesie nam dwie istotne publikacje. Obie będą dotyczyć polskiej gospodarki. Pierwszy odczyt o godzinie 14:00 będzie dotyczyły produkcji przemysłowej w Polsce. Analitycy oczekują spowolnienia tempa wzrostu z poziomu 9% r/r do 8,7% r/r. O tej samej godzinie opublikowany zostanie drugi wskaźnik. Inflacja PPI ma wynieść 6,7% r/r, czyli według oczekiwań ceny producentów mają rosnąć wolniej, gdyż w poprzednim miesiącu odnotowano 8% wzrost.
Spokojnie również na krajowym rynku
Otwarcie notowań na krajowym rynku walutowym przebiega spokojnie. Ceny zagranicznych walut wzrastają, choć nie są to duże ruchy i wynikają przede wszystkim z próby odreagowania piątkowych spadków par złotowych. Piątkowa aprecjacja złotego podyktowana była głównie wzrostami na eurodolarze. Spadek awersji do ryzyka pozwolił na zwiększenie zainteresowania rodzimą walutą. Poranny spokój może również wynikać z oczekiwania inwestorów na publikowane dziś dane o produkcji przemysłowej. Ten istotny odczyt przy braku danych marko z USA i Strefy Euro może mieć dziś duże znaczenie. Jednak wykształtowanie się większych ruchów w dużej mierze jest uzależnione od pokonania przez pary złotowe istotnych poziomów wsparcia lub oporu. W obecnej sytuacji możliwego wzrostu obaw o odczyty indeksów PMI dal Strefy Euro, czy kłopotów na rynku długu przez wypłaty greckich CDS-ów zwiększają presję na osłabienie złotego. O poranku za jedno euro trzeba było zapłacić 4,1290 zł, zaś za dolara 3,1370.
Ważne dane o produkcji przemysłowej w Polsce
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne przyniesie nam dwie istotne publikacje. Obie będą dotyczyć polskiej gospodarki. Pierwszy odczyt o godzinie 14:00 będzie dotyczyły produkcji przemysłowej w Polsce. Analitycy oczekują spowolnienia tempa wzrostu z poziomu 9% r/r do 8,7% r/r. O tej samej godzinie opublikowany zostanie drugi wskaźnik. Inflacja PPI ma wynieść 6,7% r/r, czyli według oczekiwań ceny producentów mają rosnąć wolniej, gdyż w poprzednim miesiącu odnotowano 8% wzrost.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?