Data dodania: 2012-03-13 (20:34)
Byki w tarapatach: Od początku dzisiejszej sesji europejskie widoczna była zdecydowana przewaga kupujących amerykańską walutę. Nocne podejście blisko poziomu 1,32 nie na wiele zdało się stronie popytowej. Czynnikiem, który dziś dyktował warunki na eurodolarze były oczekiwania związane wieczornym posiedzeniem Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.
Inwestorzy grający pod to wydarzenie chętniej kupowali amerykańska walutę. Przekonani byli bowiem, że w sytuacji utrzymującego się wysokiego tempa ożywienia największej gospodarki świata i przy drożejącej ropie naftowej nie ma miejsca na dodatkowe luzowanie polityki monetarnej. Takiego podejścia nie był w stanie zmienić nawet ponad dwukrotnie lepszy od prognoz odczyt indeksu instytutu ZEW, którego wynik był najwyższy od czerwca 2010 roku. Również wystąpienie szefa EBC nie zmieniło obrazu sytuacji. Mario Draghi powiedział, że gospodarka Strefy Euro stabilizuje się na niskim poziomie i nie występuję ryzyko inflacyjne. To wszystko sprawiło, że w połowie sesji londyńskiej notowania głównej pary znalazły się w okolicy wsparcia na 1,31. Poziom ten stawiał jednak skuteczny opór niedźwiedziom. Jego skuteczne przełamanie nastąpiło dopiero po opublikowaniu danych z USA. Większy od prognoz wzrost sprzedaży detalicznej i rewizja w górę odczytu za styczeń stał się doskonałym impulsem dla kupujących dolara. Dzięki temu przed rozpoczęciem handlu zza oceanem notowania przebiły dołki z poniedziałkowego handlu i dotarły do okolic nieco ponad 1,3050. Tam nastąpiło wyhamowanie i próba odbicia. Dalsze ruchy nastąpią zapewne dopiero w miarę zbliżania się do godziny 19:15, kiedy zbierze się FOMC. Nie można jednak stwierdzić na pewno, czy Komitet nie zaskoczy rynku, choć w obecnej chwili bardziej prawdopodobne wydaje się utrzymanie dotychczasowej retoryki. W okolicy godziny 16:10 za jedno euro płacono 1,3075 zł.
Złoty na wyższych poziomach. Inflacja również
Nocne odrabianie strat przez rodzimą walutę na niewiele się dziś zdało. Od rana na skutek między innymi spadków na eurodolarze złoty znów tracił na wartości. Bardziej widoczne to było na parze USD/PLN, która po zejściu do okolic 3,1170 na początku wtorkowej sesji powróciła powyżej wartości 3,13. W miarę rozkręcania się handlu i dalszego osuwania się pary EUR/USD cena dolara szła w górę. Przyspieszenie nastąpiło po publikacji danych makroekonomicznych najpierw z USA, później zaś z Polski, gdzie inflacja konsumencka wyniosła 4,3% r/r, o 0,2% więcej niż oczekiwano. W przypadku pary EUR/PLN pierwsza część notowań przebiegała bardziej stabilnie. Kurs z umiarkowanymi odchyleniami oscylował wokół poziomu 4,11. Dopiero wyższy odczyt tempa wzrostu cen dóbr i usług konsumpcyjnych przyczynił się do wzrostów ceny euro, która przebiła poziom oporu na 4,1250. W końcówce sesji europejskiej rodzima waluta nadal traciła na wartości, mimo zatrzymania spadków na głównej parze. O godzinie 16:10 za dolara trzeba było zapłacić 3,16 zł, zaś za euro 4,1350 zł.
Złoty na wyższych poziomach. Inflacja również
Nocne odrabianie strat przez rodzimą walutę na niewiele się dziś zdało. Od rana na skutek między innymi spadków na eurodolarze złoty znów tracił na wartości. Bardziej widoczne to było na parze USD/PLN, która po zejściu do okolic 3,1170 na początku wtorkowej sesji powróciła powyżej wartości 3,13. W miarę rozkręcania się handlu i dalszego osuwania się pary EUR/USD cena dolara szła w górę. Przyspieszenie nastąpiło po publikacji danych makroekonomicznych najpierw z USA, później zaś z Polski, gdzie inflacja konsumencka wyniosła 4,3% r/r, o 0,2% więcej niż oczekiwano. W przypadku pary EUR/PLN pierwsza część notowań przebiegała bardziej stabilnie. Kurs z umiarkowanymi odchyleniami oscylował wokół poziomu 4,11. Dopiero wyższy odczyt tempa wzrostu cen dóbr i usług konsumpcyjnych przyczynił się do wzrostów ceny euro, która przebiła poziom oporu na 4,1250. W końcówce sesji europejskiej rodzima waluta nadal traciła na wartości, mimo zatrzymania spadków na głównej parze. O godzinie 16:10 za dolara trzeba było zapłacić 3,16 zł, zaś za euro 4,1350 zł.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?