
Data dodania: 2012-03-06 (09:06)
Podczas porannego handlu złoty nieznacznie traci, kontynuując wczorajszy ruch na kanwie realizacji zysków z pozycji. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,137 PLN za euro, 3,135 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,432 PLN względem franka szwajcarskiego.
Wczorajsza sesja przyniosła również odbicie rentowności w górę na rynku polskiego długu, gdzie szczególnie widoczne jest to na przykładzie papierów o krótszym terminie zapadalności.
Ruch spadkowy na złotym odbywa się przy względnej stabilizacji na rynku eurodolara, co świadczy o tym, iż część kapitału, która była ostatnio odpowiedzialna za względną siłę polskiej waluty na rynku redukuje część pozycji. Jednocześnie skala ruch sugeruje, że nie ma na razie mowy o dynamicznym „wychodzeniu ze złotego”, a jedynie zmniejszanie ekspozycji przed możliwą komplikacją w zakresie restrukturyzacji greckiego zadłużenia – mogąca przełożyć się na spadek wyceny ryzykownych aktywów ( w tym złotego, należącego do koszyka emerging markets). Do 8 marca wierzyciele prywatni mogą podpisać porozumienie w sprawie wymiany greckich obligacji na nowe, o niższej wartości. Brak zgody na restrukturyzację może zagrozić planom dalszej europejskiej pomocy dla Grecji. Warto również przytoczyć wczorajszą wypowiedź Evangelosa Venizelosa, greckiego Ministra Finansów, który zapowiedział, iż strona rządowa gotowa jest uruchomić klauzulę CAC, skutkującą zmuszeniem prawnie wszystkich wierzycieli do wzięcia udziału w restrukturyzacji. Tym samym względnie dobrowolne z założenia przedsięwzięcie staje się przymusowe oraz stawia pod znakiem zapytania ostatnią decyzje komitetu ISDA w zakresie możliwych wypłat z instrumentów typu Credit Default Swap (CDS). Ponadto nastroje na rynkach warunkowane były przez gorsze od oczekiwań wskaźniki fundamentalne wskazujące na strukturalne problemy w gospodarkach państw unijnych.
Z krajowych wydarzeń mogących mieć wpływ na wycenę złotego warto nadmienić wczorajszą informację z Ministerstwa Finansów, które jeszcze w marcu opublikuje projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych wedle, którego relacja długu publicznego/PKB (odpowiednio 50% i 55%) będzie liczona na podstawie średniorocznych kursów walut, a nie wedle fixingu NBP z ostatniego dnia sesyjnego roku jak to ma miejsce dotychczas. Z lokalnego punktu widzenia takie działania mają statycznie uzasadniony sens, gdzie średnia arytmetyczna z roku wypada przeciętnie niżej. Ponadto ogranicza to presję na instytucje centralne, aby te broniły wyceny złotego pod koniec roku, kiedy oficjalnie i powszechnie wiadome jest, iż rząd starać się będzie obniżyć wartość zadłużenia denominowanego w zagranicznych dewizach. Jednocześnie ma to znaczenie głównie lokalne ponieważ wskaźniki deficytowe brane pod uwagę przez Unię Europejską (Polska ciągle należy do grupy krajów pod obserwacją z uwagi na wysoki wskaźnik deficytu względem PKB) opierają się na metodologii Eurostatu, która zapewnia stałość kryteriów porównawczych gospodarek i poziomów zadłużenia pomiędzy krajami paktu.
Ponadto warto przytoczyć wyniki wczorajszych ankiet PAP wedle, który obserwatorzy ekonomiczni spodziewają się obniżenia stóp procentowych we wrześniu o 25pb, zaś w całym 2012r aż o 50pb. Wpisuje się to w zarysowany przez nas scenariusz, iż obecnie Rada pozostaje w stadium wait & see w oczekiwaniu na wyniki marcowej projekcji inflacyjnej NBP (ankieta PAP – 4,1% r/r), a potencjalnym pierwszym możliwym terminem wykonania ruchu przez gremium jest dopiero III kw 2012r. Jednocześnie założenia te są wyraźnie odmienne od ostatnio zaostrzonej retoryki członków RPP, co było jednym z czynników wspierających złotego na rynku w trakcie ostatnich tygodni – w chwili obecnej kluczowym pozostaje komunikat po rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu RPP, który poznamy jutro.
Podczas dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z rynku polskiego (prócz podaży na czwartkową aukcję obligacji oferowanych przez resort MF) w związku z czym inwestorzy wyczekiwać będą publikacji zbiorczego wskaźnika PKB (rewizja) dla gospodarek Strefy Euro, wartość oczekiwana wynosi 0,7% r/r oraz -0,3% m/m. Ponadto nastroje na rynkach tradycyjnie już kształtowane będą przez doniesienia i wypowiedzi Euro-decydentów.
Z technicznego punktu widzenia zarysowany wczoraj scenariusz wystąpienia korekty wzrostowej ziścił się, jednocześnie wyraźna istotność linii trendu wzrostowego w ujęciu tygodniowych wskazuje, iż to posiadacze pozycji długich są obecnie w uprzywilejowanej pozycji. Jednocześnie sytuacja na koszyku BOSSA PLN sugeruje, iż w przypadku przebicia aktualnego wsparcia korekta ta może zyskać na dynamice.
EUR/PLN: Zgodnie z wczorajszym założenie dotknięcie tygodniowej linii trendu doprowadziło do nieznacznego wybicia w górę i przebicia 4,1233. Kolejnymi poziomami docelowym dla korekty są 4,15 PLN oraz 4,18 PLN, którego wyraźne naruszenie oznaczać może początek dłuższego ruchu spadkowego dla złotego.
Wsparcia: 4,1233 PLN 4,10 PLN.
Opór: 4,15 PLN, 4,18 PLN.
USD/PLN: Wczorajsze podejście pod opór na poziomie 3,15 PLN zakończyło się kontratakiem ze strony podaży, jednak już podczas dzisiejszego handlu poziom ten zostanie najprawdopodobniej naruszony.
Wsparcie: 3,10 PLN, 3,05 PLN.
Opór: 3,15 PLN, 3,17 PLN.
CHF/PLN: Zakreślony wczoraj obszar docelowy na poziomie 3,43 PLN został szybko zrealizowany. Ruch ten spowodował wejście w zakres 3,43 – 3,47 PLN stanowiący uprzednio szeroką konsolidację.
Wsparcia: 3,43 PLN, 3,40 PLN.
Opór: 3,47 PLN, 3,50 PLN.
Ruch spadkowy na złotym odbywa się przy względnej stabilizacji na rynku eurodolara, co świadczy o tym, iż część kapitału, która była ostatnio odpowiedzialna za względną siłę polskiej waluty na rynku redukuje część pozycji. Jednocześnie skala ruch sugeruje, że nie ma na razie mowy o dynamicznym „wychodzeniu ze złotego”, a jedynie zmniejszanie ekspozycji przed możliwą komplikacją w zakresie restrukturyzacji greckiego zadłużenia – mogąca przełożyć się na spadek wyceny ryzykownych aktywów ( w tym złotego, należącego do koszyka emerging markets). Do 8 marca wierzyciele prywatni mogą podpisać porozumienie w sprawie wymiany greckich obligacji na nowe, o niższej wartości. Brak zgody na restrukturyzację może zagrozić planom dalszej europejskiej pomocy dla Grecji. Warto również przytoczyć wczorajszą wypowiedź Evangelosa Venizelosa, greckiego Ministra Finansów, który zapowiedział, iż strona rządowa gotowa jest uruchomić klauzulę CAC, skutkującą zmuszeniem prawnie wszystkich wierzycieli do wzięcia udziału w restrukturyzacji. Tym samym względnie dobrowolne z założenia przedsięwzięcie staje się przymusowe oraz stawia pod znakiem zapytania ostatnią decyzje komitetu ISDA w zakresie możliwych wypłat z instrumentów typu Credit Default Swap (CDS). Ponadto nastroje na rynkach warunkowane były przez gorsze od oczekiwań wskaźniki fundamentalne wskazujące na strukturalne problemy w gospodarkach państw unijnych.
Z krajowych wydarzeń mogących mieć wpływ na wycenę złotego warto nadmienić wczorajszą informację z Ministerstwa Finansów, które jeszcze w marcu opublikuje projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych wedle, którego relacja długu publicznego/PKB (odpowiednio 50% i 55%) będzie liczona na podstawie średniorocznych kursów walut, a nie wedle fixingu NBP z ostatniego dnia sesyjnego roku jak to ma miejsce dotychczas. Z lokalnego punktu widzenia takie działania mają statycznie uzasadniony sens, gdzie średnia arytmetyczna z roku wypada przeciętnie niżej. Ponadto ogranicza to presję na instytucje centralne, aby te broniły wyceny złotego pod koniec roku, kiedy oficjalnie i powszechnie wiadome jest, iż rząd starać się będzie obniżyć wartość zadłużenia denominowanego w zagranicznych dewizach. Jednocześnie ma to znaczenie głównie lokalne ponieważ wskaźniki deficytowe brane pod uwagę przez Unię Europejską (Polska ciągle należy do grupy krajów pod obserwacją z uwagi na wysoki wskaźnik deficytu względem PKB) opierają się na metodologii Eurostatu, która zapewnia stałość kryteriów porównawczych gospodarek i poziomów zadłużenia pomiędzy krajami paktu.
Ponadto warto przytoczyć wyniki wczorajszych ankiet PAP wedle, który obserwatorzy ekonomiczni spodziewają się obniżenia stóp procentowych we wrześniu o 25pb, zaś w całym 2012r aż o 50pb. Wpisuje się to w zarysowany przez nas scenariusz, iż obecnie Rada pozostaje w stadium wait & see w oczekiwaniu na wyniki marcowej projekcji inflacyjnej NBP (ankieta PAP – 4,1% r/r), a potencjalnym pierwszym możliwym terminem wykonania ruchu przez gremium jest dopiero III kw 2012r. Jednocześnie założenia te są wyraźnie odmienne od ostatnio zaostrzonej retoryki członków RPP, co było jednym z czynników wspierających złotego na rynku w trakcie ostatnich tygodni – w chwili obecnej kluczowym pozostaje komunikat po rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu RPP, który poznamy jutro.
Podczas dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z rynku polskiego (prócz podaży na czwartkową aukcję obligacji oferowanych przez resort MF) w związku z czym inwestorzy wyczekiwać będą publikacji zbiorczego wskaźnika PKB (rewizja) dla gospodarek Strefy Euro, wartość oczekiwana wynosi 0,7% r/r oraz -0,3% m/m. Ponadto nastroje na rynkach tradycyjnie już kształtowane będą przez doniesienia i wypowiedzi Euro-decydentów.
Z technicznego punktu widzenia zarysowany wczoraj scenariusz wystąpienia korekty wzrostowej ziścił się, jednocześnie wyraźna istotność linii trendu wzrostowego w ujęciu tygodniowych wskazuje, iż to posiadacze pozycji długich są obecnie w uprzywilejowanej pozycji. Jednocześnie sytuacja na koszyku BOSSA PLN sugeruje, iż w przypadku przebicia aktualnego wsparcia korekta ta może zyskać na dynamice.
EUR/PLN: Zgodnie z wczorajszym założenie dotknięcie tygodniowej linii trendu doprowadziło do nieznacznego wybicia w górę i przebicia 4,1233. Kolejnymi poziomami docelowym dla korekty są 4,15 PLN oraz 4,18 PLN, którego wyraźne naruszenie oznaczać może początek dłuższego ruchu spadkowego dla złotego.
Wsparcia: 4,1233 PLN 4,10 PLN.
Opór: 4,15 PLN, 4,18 PLN.
USD/PLN: Wczorajsze podejście pod opór na poziomie 3,15 PLN zakończyło się kontratakiem ze strony podaży, jednak już podczas dzisiejszego handlu poziom ten zostanie najprawdopodobniej naruszony.
Wsparcie: 3,10 PLN, 3,05 PLN.
Opór: 3,15 PLN, 3,17 PLN.
CHF/PLN: Zakreślony wczoraj obszar docelowy na poziomie 3,43 PLN został szybko zrealizowany. Ruch ten spowodował wejście w zakres 3,43 – 3,47 PLN stanowiący uprzednio szeroką konsolidację.
Wsparcia: 3,43 PLN, 3,40 PLN.
Opór: 3,47 PLN, 3,50 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.