Data dodania: 2012-03-02 (08:56)
Niewielka aktywność: Czwartkowa sesja amerykańska na głównej parze przebiegała spokojnie. Spora ilość wczorajszych wydarzeń oraz słabszy od oczekiwań odczyt indeksu ISM dla przemysłu w USA nie miały dłuższego wpływu na zachowanie amerykańskich inwestorów.
Dodatkowo niewielka płynność sprawiła, że kurs oscylował w wąskim kanale pomiędzy 1,33 a 1,3340. Małe ruchy notowań mogły być wynikiem pozostawania sporej części inwestorów poza rynkiem, po tym jak wykorzystali oni formację podwójnego szczytu do realizacji wypracowanych zysków. W piątek o poranku kurs pary EUR/USD notuje poziom 1,3290 i znajduje się w granicznym obszarze wsparcia. Mieści się on pomiędzy 1,3280 a 1,3320 i stanowi jak na razie skuteczną zaporę stawianą przez stronę popytową. Wczorajsza próba niedźwiedzi dotarcia do dolnego obszaru zakończyła się niepowodzeniem. Sprzedający jednak nie rezygnują z przełamania tego wsparcia. To bowiem pozwoliłoby sprowadzić kurs do okolic poziomu 1,32 lub 1,3150 i pogłębić rozpoczętą w środę po południu korektę. Czynnikiem, który może pomóc w spychaniu notowań na niższe poziomy jest ciągle wysoka cena ropy. Wczoraj w godzinach popołudniowych cena baryłki Brent podskoczyła do okolic 127,5 dolara, po doniesieniach agencyjnych o możliwej eksplozji jednej z głównych rur przesyłowych w Arabii Saudyjskiej. Wysoka cena ropy coraz mocniej podnosi awersje do ryzyka, gdyż stanowi poważne zagrożenie dla kondycji światowej gospodarki.
Złoty coraz mniej podatny
Spokojne czwartkowe notowania w czasie sesji amerykańskiej przysłużyły się rodzimej walucie. Inwestorzy kupujący złotego wykorzystali to i umocnili złotego, zwłaszcza względem euro. Wczoraj po południu kurs pary EUR/PLN sięgnął poziomu wsparcia na 4,10, a podczas nocnego handlu podjął próbę przebicia się niżej. Dziś o poranku cena wspólnej waluty kształtuje się nieco wyżej na poziomie 4,1050 zł. W tym samym czasie podobny scenariusz rozegrał się na USD/PLN, gdzie w czwartkowe popołudnie cena obniżyła się do wartości 3,0750. Jednak w piątek rano za amerykańskiego dolara trzeba już zapłacić nieco więcej. Spadający kurs głównej pary osłabiająco wpływa na złotego, choć już nie w tak dużym stopniu jak miało to miejsce wcześniej. Po ostatnim zachowaniu się par złotowych można sądzić, że ich uzależnienie od zmienności pary EUR/USD zmalało.
Niewiele danych na koniec tygodnia
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam tylko jedną istotną publikację makroekonomiczną. Będzie to odczyt inflacji PPI. Według analityków ceny producentów urosły w styczniu o 3,5% r/r, czyli wolniej niż w poprzednim okresie, kiedy odnotowano wartość na poziomie 4,3% r/r.
Złoty coraz mniej podatny
Spokojne czwartkowe notowania w czasie sesji amerykańskiej przysłużyły się rodzimej walucie. Inwestorzy kupujący złotego wykorzystali to i umocnili złotego, zwłaszcza względem euro. Wczoraj po południu kurs pary EUR/PLN sięgnął poziomu wsparcia na 4,10, a podczas nocnego handlu podjął próbę przebicia się niżej. Dziś o poranku cena wspólnej waluty kształtuje się nieco wyżej na poziomie 4,1050 zł. W tym samym czasie podobny scenariusz rozegrał się na USD/PLN, gdzie w czwartkowe popołudnie cena obniżyła się do wartości 3,0750. Jednak w piątek rano za amerykańskiego dolara trzeba już zapłacić nieco więcej. Spadający kurs głównej pary osłabiająco wpływa na złotego, choć już nie w tak dużym stopniu jak miało to miejsce wcześniej. Po ostatnim zachowaniu się par złotowych można sądzić, że ich uzależnienie od zmienności pary EUR/USD zmalało.
Niewiele danych na koniec tygodnia
Ostatni dzień tygodnia przyniesie nam tylko jedną istotną publikację makroekonomiczną. Będzie to odczyt inflacji PPI. Według analityków ceny producentów urosły w styczniu o 3,5% r/r, czyli wolniej niż w poprzednim okresie, kiedy odnotowano wartość na poziomie 4,3% r/r.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?