
Data dodania: 2012-02-23 (20:07)
Podczas przedostatniej sesji tego tygodnia, byki już od początku szykowały się do ataku na poziom 1,33. Głównym impulsem do ataku miały być poranne dane niemieckiego instytutu Ifo i swoją rolę spełniły. Zawiedli jednak inwestorzy.
Po mieszanej sesji w Azji i lekko korekcyjnej sesji w USA notowania europejskie EUR/USD rozpoczął od spokojnego podejścia w okolice 1,32850. Dzisiejsze kalendarium było co prawda ubogie pod względem liczebności publikacji makroekonomicznych, ale odczyt instytutu Ifo mógł w przypadku lepszych danych pobudzić byki do ataku na poziom 1,33. Sam odczyt klimatu gospodarczego z Niemiec okazał się lepszy od prognoz i był czwartym kolejnym miesiącem wzrostu. To mocno pomogło bykom i EUR/USD wystrzelił w kierunku 1,3340. Niestety wysokich poziomów nie udało się utrzymać zbyt długo i po godzinie wykres głównej pary walutowej zameldował się na poziomie 1,33. Później na rynku panował marazm. Indeksy i eurodolar niemal zamarły. Chwilę później nastroje nieco popsuła Komisja Europejska, która w najnowszych prognozach gospodarczych dla Eurolandu prognozuje nie wzrost (jak wcześniej) PKB o 0,5proc., ale jego spadek o 0,3proc. Warto zwrócić uwagę na prognozy dla krajów PIIGS – m.in. PKB Portugalii ma się skurczyć o 3,3proc. w 2012r, Grecji o 4,4proc., a Hiszpanii o 1proc. EUR/USD w zasadzie tę informację zlekceważył, a indeksy nieco się osunęły. Przed startem Amerykanów poznaliśmy kolejną daną makro, tym razem z amerykańskiego rynku pracy. Liczba wniosków dla bezrobotnych była niższa od prognoz, ale w porównaniu z poprzednim odczytem wartość się nie zmieniła toteż miała umiarkowany wpływ na notowania. Giełdy w Stanach notowania rozpoczęły na minusach, a kurs eurodolara spadł poniżej poziomu 1,33 nadal jednak utrzymując się powyżej wsparcia na 1,3280. Z biegiem czasu parkiety w USA odzyskiwały siły, dzięki czemu EUR/USD próbował się kierować na wyższe poziomy i na godzinę 16:15 kurs głównej pary znajdował się na poziomie 1,3290.
Dobre dane wspomagają złotego
Od początku czwartkowej sesji londyńskiej rodzima waluta zyskiwał na wartości. Złotemu sprzyjały rosnące oczekiwani co do lepszych odczytów makroekonomicznych, a zwłaszcza w przypadku indeksu instytutu IFO. Spekulacje wokół niemieckiego wskaźnika przyczyniały się także do wzrostów na eurodolarze. Po dobrym zeszłotygodniowym odczycie dla nastrojów analityków i inwestorów instytucjonalnych w Niemczech (indeks instytutu ZEW wzrósł z poziomu -12 pkt do 5,4 pkt.) uczestnicy rynku liczyli także na pozytywny wydźwięk badania nastrojów gospodarstw domowych. Oczekiwania zostały potwierdzone wynikiem 109,6 pkt., który był o 0,8 pkt. lepszy od prognoz i o 1,3 pkt. wyższy od poprzedniej wartości. To w połączeniu z dobrym danymi z Polski (dynamika sprzedaży pozytywnie zaskoczyła wynosząc 14,3% r/r,) spowodowało, że ceny zagranicznych walut dynamicznie spadały. Jeszcze przed południem cena euro kształtował się na poziomie 4,1750, czyli o prawie 3 grosze niżej w porównaniu do zamknięcia wczorajszego handlu na Starym Kontynencie. W przypadku USD/PLN do godziny 12:00 również mogliśmy obserwować spory ruch na południe, który sprowadził notowania tej pary do poziomu 3,1366. W miarę jednak upływu czasu i coraz większych problemów z utrzymaniem się eurodolara powyżej poziomu 1,33 kupujący rodzima walutę tracili zapał. Negatywnie na ich zachowanie mógł wpłynąć także głos jaki padł ze strony dwóch przedstawicieli RPP. Anna Zielińska-Głębocka i Elżbieta Chojna-Duch w swoich wypowiedziach zasugerowały, że stopy procentowe mogą pozostać stabilne przez jakiś czas. Pod koniec sesji europejskiej cena dolara wynosiła 3,14 zł, zaś euro 4,1760 zł.
Dobre dane wspomagają złotego
Od początku czwartkowej sesji londyńskiej rodzima waluta zyskiwał na wartości. Złotemu sprzyjały rosnące oczekiwani co do lepszych odczytów makroekonomicznych, a zwłaszcza w przypadku indeksu instytutu IFO. Spekulacje wokół niemieckiego wskaźnika przyczyniały się także do wzrostów na eurodolarze. Po dobrym zeszłotygodniowym odczycie dla nastrojów analityków i inwestorów instytucjonalnych w Niemczech (indeks instytutu ZEW wzrósł z poziomu -12 pkt do 5,4 pkt.) uczestnicy rynku liczyli także na pozytywny wydźwięk badania nastrojów gospodarstw domowych. Oczekiwania zostały potwierdzone wynikiem 109,6 pkt., który był o 0,8 pkt. lepszy od prognoz i o 1,3 pkt. wyższy od poprzedniej wartości. To w połączeniu z dobrym danymi z Polski (dynamika sprzedaży pozytywnie zaskoczyła wynosząc 14,3% r/r,) spowodowało, że ceny zagranicznych walut dynamicznie spadały. Jeszcze przed południem cena euro kształtował się na poziomie 4,1750, czyli o prawie 3 grosze niżej w porównaniu do zamknięcia wczorajszego handlu na Starym Kontynencie. W przypadku USD/PLN do godziny 12:00 również mogliśmy obserwować spory ruch na południe, który sprowadził notowania tej pary do poziomu 3,1366. W miarę jednak upływu czasu i coraz większych problemów z utrzymaniem się eurodolara powyżej poziomu 1,33 kupujący rodzima walutę tracili zapał. Negatywnie na ich zachowanie mógł wpłynąć także głos jaki padł ze strony dwóch przedstawicieli RPP. Anna Zielińska-Głębocka i Elżbieta Chojna-Duch w swoich wypowiedziach zasugerowały, że stopy procentowe mogą pozostać stabilne przez jakiś czas. Pod koniec sesji europejskiej cena dolara wynosiła 3,14 zł, zaś euro 4,1760 zł.
Źródło: Michał Mąkosa, Jacek Jarosz, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.
Dlaczego frank szwajcarski zyskuje, gdy cały świat traci?
2025-09-04 Komentarz walutowy MyBank.plW chwili obecnej kurs franka szwajcarskiego (CHF) wobec polskiego złotego (PLN) wynosi około 4,54 PLN za 1 CHF, co odzwierciedla jego stabilność w ostatnich dniach. Waha się on między 4,53 a 4,56 PLN, z niewielką korektą w dół względem początku miesiąca, co sugeruje względnie spokojną notę w tej parze walutowej.
Czy cięcie stóp procentowych przez RPP we wrześniu jest przesądzone?
2025-09-02 Komentarz walutowy MyBank.plZbliżające się wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów, analityków i kredytobiorców. Obniżka stóp procentowych wydaje się niemal pewna, ale nie brakuje argumentów, które mogłyby skłonić Radę do ostrożności. Czy faktycznie możemy mówić o przesądzonym scenariuszu?
Kursy walut 1 września – PLN trzyma fason względem CHF, GBP i NOK
2025-09-01 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek, 1 września 2025 roku, polski rynek walutowy przywitał nowy miesiąc i początek tygodnia stosunkowo spokojną, choć zauważalną aktywnością. Kursy kluczowych walut wobec złotego – USD, EUR, CHF, GBP i NOK – od rana były przedmiotem uważnej obserwacji inwestorów oraz przedsiębiorców prowadzących rozliczenia międzynarodowe. W okolicach godziny porannej dolar amerykański (USD) został wyceniony na poziomie około 3,641 PLN, co względem poprzedniego dnia oznaczało delikatny spadek wartości złotówki; jego dynamika oscylowała wokół –0,12 proc.
Jak polski złoty przetrwał globalny sztorm? PLN jako bohater rynków
2025-08-29 Felieton walutowy MyBank.plNiezwykła odporność polskiego złotego w obliczu eskalującej globalnej niepewności rynkowej stała się jednym z najbardziej intrygujących tematów ostatnich dni. Pomimo napiętej sytuacji makroekonomicznej i wyraźnych sygnałów spowolnienia na niektórych kluczowych rynkach europejskich, rodzima waluta konsekwentnie utrzymuje solidną pozycję wobec głównych graczy, zwłaszcza euro i dolara amerykańskiego.
PLN stabilny wśród walut — wszystkie kluczowe kursy bez znaczących zmian
2025-08-28 Komentarz walutowy XTBPolski złoty, mimo globalnych zawirowań, znajduje się obecnie w strefie względnej stabilności. Kursy głównych par z PLN poruszają się w wąskich przedziałach — USD/PLN oscyluje w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, GBP/PLN wynosi około 4,95, CHF/PLN to mniej więcej 4,57, a NOK/PLN utrzymuje się w granicach 0,36 zł. USD/PLN odnotował dziś skromny wzrost rzędu kilkudziesięciu punktów bazowych w porównaniu z poprzednim dniem, co sugeruje powściągliwe nastroje traderów. Te płynne wahania, choć niewielkie, są sygnałem ostrożności, zwłaszcza w okresie przed decydującymi komunikatami makroekonomicznymi z USA i Europy.
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
2025-08-26 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.