
Data dodania: 2012-02-23 (10:10)
W czasie sesji azjatyckiej euro umocniło się w stosunku do dolara, jednak kurs EUR/USD cały czas pozostaje w konsolidacji między 1,3210- 1,3290. Dziś na notowania eurodolara powinien wpłynąć odczyt indeksu instytutu Ifo w lutym. Konsensus rynkowy zakłada lekki wzrost wartości indeksu do 108,8 z 108,3 pkt.
Utrzymanie tendencji wzrostowej indeksu instytutu Ifo wskazywałoby na kontynuację poprawy klimatu gospodarczego u naszych zachodnich sąsiadów. Za dobrym odczytem może przemawiać ubiegłotygodniowy skok wartości indeksu instytutu ZEW (obrazującego nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych), który w przeciągu dwóch miesięcy wzrósł z poziomu -53,8 do 5,4 pkt. Jednak z drugiej strony wczorajsze spadki wartości indeksów PMI dla usług oraz przemysłu wpływają na lekkie pogorszenie optymizmu. Uwaga rynku powinna jak zwykle w dużej mierze skupić się na subindeksie obrazującym oczekiwania gospodarstw domowych co do koniunktury w najbliższych sześciu miesiącach. Jeżeli dane nie rozczarują eurodolar ma szanse na wyjście góra z konsolidacji, jeżeli jednak odczyt nie zadowoli rynku, kurs powinien ponownie testować poziom 1,3210. Z za Oceanu poznamy cotygodniowe dane o nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Po ubiegłotygodniowym najniższym odczycie od prawie 4 lat, w tym tygodniu oczekiwany jest nieco wyższy odczyt, potwierdzający jednak systematyczną poprawę na amerykańskim rynku pracy.
Złoty lekko zyskuje przed rozpoczęciem sesji na Starym kontynencie. Wpływ na dzisiejsze notowania polskiej waluty będzie miał głównie odczyt indeksu instytutu Ifo. Po zdyskontowaniu przez inwestorów informacji o pakiecie pomocowym dla Grecji oraz restrukturyzacji długu tego kraju, na rynek znów największy wpływ będą miały dane makroekonomiczne. Jednak złoty cały czas pozostaje pod wpływem nastrojów światowych i dane z rodzimej gospodarki nie powinny wpływać na zmienność kursu. Jeżeli z Niemiec napłynął pozytywne informacje złoty może umocnić się do poziomu 3,1350 w stosunku do dolara oraz 4,17 w stosunku do euro. Dziś czeka nas kilka odczytów z Polski. Poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej. W styczniu bieżącego roku oczekujemy wzrostu sprzedaży detalicznej o 10 proc. w stosunku do grudnia ubiegłego roku oraz o 7,5 proc. w stosunku do stycznia ubiegłego roku. Spadek sprzedaży detalicznej w styczniu w porównaniu do grudnia jest zjawiskiem sezonowym. Zwykle na początku roku konsumenci po świątecznych wydatkach ograniczają budżet przeznaczony na zakupy. Jednak dobre wyniki w zakresie popytu konsumpcyjnego (dane o PKB) oraz równa liczba dni roboczych i weekendów handlowych w grudniu i styczniu skłaniają nas do oczekiwania lepszego wyniku sprzedaży niż wynika to z wzorca sezonowego. Poznamy również styczniową stopę bezrobocia. Pomimo zwiększenia środków przewidzianych na aktywne formy zwalczania bezrobocia (wydatki PUP z tego tytułu będą w bieżącym roku wyższe o ok. 200 mln złotych niż w 2011 r.) spodziewamy się wyższego niż wynikający z czynników sezonowych wzrostu stopy bezrobocia. W styczniu prognozujemy wzrost liczby zarejestrowanych bezrobotnych o ponad 137 tys. osób, co powinno skutkować wzrostem stopy bezrobocia o 0,7 pkt. proc. do poziomu 13,2 proc. O godzinie 14:00 poznamy również protokół z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
Złoty lekko zyskuje przed rozpoczęciem sesji na Starym kontynencie. Wpływ na dzisiejsze notowania polskiej waluty będzie miał głównie odczyt indeksu instytutu Ifo. Po zdyskontowaniu przez inwestorów informacji o pakiecie pomocowym dla Grecji oraz restrukturyzacji długu tego kraju, na rynek znów największy wpływ będą miały dane makroekonomiczne. Jednak złoty cały czas pozostaje pod wpływem nastrojów światowych i dane z rodzimej gospodarki nie powinny wpływać na zmienność kursu. Jeżeli z Niemiec napłynął pozytywne informacje złoty może umocnić się do poziomu 3,1350 w stosunku do dolara oraz 4,17 w stosunku do euro. Dziś czeka nas kilka odczytów z Polski. Poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej. W styczniu bieżącego roku oczekujemy wzrostu sprzedaży detalicznej o 10 proc. w stosunku do grudnia ubiegłego roku oraz o 7,5 proc. w stosunku do stycznia ubiegłego roku. Spadek sprzedaży detalicznej w styczniu w porównaniu do grudnia jest zjawiskiem sezonowym. Zwykle na początku roku konsumenci po świątecznych wydatkach ograniczają budżet przeznaczony na zakupy. Jednak dobre wyniki w zakresie popytu konsumpcyjnego (dane o PKB) oraz równa liczba dni roboczych i weekendów handlowych w grudniu i styczniu skłaniają nas do oczekiwania lepszego wyniku sprzedaży niż wynika to z wzorca sezonowego. Poznamy również styczniową stopę bezrobocia. Pomimo zwiększenia środków przewidzianych na aktywne formy zwalczania bezrobocia (wydatki PUP z tego tytułu będą w bieżącym roku wyższe o ok. 200 mln złotych niż w 2011 r.) spodziewamy się wyższego niż wynikający z czynników sezonowych wzrostu stopy bezrobocia. W styczniu prognozujemy wzrost liczby zarejestrowanych bezrobotnych o ponad 137 tys. osób, co powinno skutkować wzrostem stopy bezrobocia o 0,7 pkt. proc. do poziomu 13,2 proc. O godzinie 14:00 poznamy również protokół z posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).
Dolar najtańszy od 2020 roku
2025-06-26 Komentarz walutowy XTBCzwartkowy poranek na rynkach walutowych jest wyjątkowo słaby dla dolara amerykańskiego. Waluta rezerwowa świata traci do polskiego złotego już 0,3% i tym samym schodzi na najniższe poziomy od grudnia 2020 roku. Dolar amerykański już dawno nie był taki słaby. Jednym z głównych powodów tego spadku jest niepewność i nieprzewidywalność otaczające politykę handlową USA, w szczególności wdrożenie ceł za rządów prezydenta Trumpa.
Czy dolar osiągnie 3,50 zł przed końcem wakacji? Eksperci zdradzają prognozy!
2025-06-25 Analizy walutowe MyBank.plKurs dolara amerykańskiego wobec polskiego złotego zawsze budził duże emocje zarówno wśród inwestorów, przedsiębiorców, jak i osób planujących zagraniczne podróże. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym pytania o przyszłość dolara stają się wyjątkowo aktualne. W tym roku, w obliczu globalnych zmian gospodarczych i politycznych, pojawiają się szczególnie interesujące pytania o to, czy dolar może osiągnąć pułap 3,50 zł jeszcze przed końcem wakacji.
Rynki już ochłonęły po ostatnich wydarzeniach...
2025-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walutŚroda przynosi mieszane wskazania w przestrzeni FX - dolar zyskuje do jena pośród G-10, ale nie są to duże zmiany. Z kolei nadal traci wobec walut Antypodów, oraz funta, co pokazuje, że na rynkach nadal jest widoczny apetyt na ryzyko, który powrócił po tym jak sytuacja na Bliskim Wschodzie się wyciszyła i rynki zaczęły wierzyć w to, że temat izraelsko-irański spadł na dłuższy czas z wokandy.
Coraz większe podziały w Rezerwie Federalnej
2025-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajsze półroczne przesłuchanie przewodniczącego Fed przed Izbą Reprezentantów USA nie przyniosło istotnych nowych informacji. Powell powtórzył dotychczasową linię retoryczną Rezerwy Federalnej, która wskazuje, że nie ma presji, by szybko dostosowywać politykę pieniężną, a decydenci mogą pozwolić sobie obserwowanie wpływu polityki handlowej USA na inflację i koniunkturę. Niemniej jednak bankier centralny przyznał, że wpływ ceł na inflację jest obecnie słabszy, niż zakładano w kwietniu. Może to utorować drogę do wcześniejszych cięć stóp procentowych, niż się jeszcze niedawno spodziewano.
Trump kończy wojnę
2025-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walutWejście Amerykanów do wojny izraelsko-irańskiej przyspieszyło zakończenie konfliktu, a nie doprowadziło do jego eskalacji. W nocy weszły w życie ustalenia narzucone de facto przez Donalda Trumpa, czyli rozejm pomiędzy Izraelem, a Iranem, który prezydent USA uważa jednocześnie za zakończenie trwającego ponad tydzień konfliktu militarnego (tak dał do zrozumienia na swoich socialach). Główne pytanie brzmi teraz, czy obie strony na to się zgodzą? Chwilę po wyznaczonym przez Donalda Trumpa czasie obowiązywania rozejmu dochodziło jeszcze do operacji militarnych obu stron, ale później zostały one wygaszone.
Rynki reagują ulgą
2025-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWe wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił zawieszenie broni między Izraelem a Iranem, jednak kilka godzin później Izrael oskarżył Teheran o naruszenie porozumienia, twierdząc, że wykrył wystrzelenie rakiet. W odpowiedzi izraelski minister obrony nakazał przeprowadzenie silnych uderzeń na cele w Teheranie. Choć Iran nie potwierdził oficjalnie zgody na rozejm, według anonimowych źródeł Trump zabiegał o pomoc emira Kataru w przekonaniu Iranu do zaakceptowania zawieszenia broni, co miało się ostatecznie udać.
Euforia po ogłoszeniu zawieszenia broni
2025-06-24 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump po godzinie 7 rano czasu europejskiego ogłosił, że weszło w życie zawieszenie broni pomiędzy Iranem oraz Izraelem. Choć pierwsze wspomnienie miało miejsce tuż po północy, to jednak szereg ataków rakietowych wskazywał raczej na dalszą eskalację sytuacji. Niemniej po burzliwych kilkudziesięciu godzinach, rynek wyraźnie odetchnął z ulgą, choć wcześniej również nie przejmował się zbyt mocno całą sytuacją. Co widzi na rynkach? Czy może dojść do eskalacji sytuacji z obecnego miejsca?
Inwestorzy nie przejmują się konfliktem?
2025-06-23 Raport DM BOŚ z rynku walutRynki finansowe nie zareagowały jakimś poważnym tąpnięciem po informacjach o zbombardowaniu przez USA irańskich instalacji nuklearnych w niedzielę o poranku. Reakcja jest powściągliwa, co może pokazywać, że inwestorzy realnie oceniają możliwości Iranu, co do odwetu i dalszej eskalacji wojny przez USA (sam Trump zaczyna mieć problemy, po tym jak nie "poprosił" Kongresu o zgodę na atak na Iran).
Rynek ropy i gazu ziemnego w centrum uwagi
2025-06-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW obliczu eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, szczególnie po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne z 23 czerwca 2025 roku, zarówno rynek ropy, jak i gazu ziemnego znalazły się pod silną presją geopolityczną. O ile natychmiastowe skutki fizyczne tych działań (w postaci rzeczywistych zakłóceń w dostawach) nie są jeszcze widoczne, to napięcie w regionie przekłada się na wyraźny wzrost premii ryzyka, czego efektem są gwałtowne reakcje cenowe i rosnąca nerwowość wśród uczestników rynku.