Data dodania: 2012-02-13 (11:08)
Kwestia grecka pozostaje numerem jeden w tym tygodniu- a przynajmniej do 15 lutego. Grecy są o krok od otrzymania drugiego pakietu pomocowego, po tym jak w parlamencie przegłosowano w niedzielę nowy program oszczędnościowy.
Kluczowa będzie środa, na kiedy to jest zaplanowane spotkanie Eurogrupy, gdzie ma zapaść decyzja o tym, czy Atenom zostanie przyznany drugi pakiet pomocowy. To wyraźnie poprawiło nastroje na rynku walutowym, gdzie na wartości znów zyskują waluty postrzegane jako bardziej ryzykowne. Czy to jest oznacza, że mieliśmy jedynie do czynienia z niewielką korektą? O tym przekonamy się jeszcze w tym tygodniu.
Nastroje w piątek uległy znacznemu pogorszeniu na co złożyło się klika czynników. Po pierwsze silny trend, z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnich tygodniach, nie został przełamany silniejszym ruchem korekcyjnym. Po drugie rozczarowały dane z USA na temat indeksu Uniwersytetu Michigan, który spadł w lutym do poziomu 72,5pkt. Po trzecie rynki nerwowo zareagowały na wypowiedź przywódcy jednej z partii koalicyjnych w Grecji. Oliwy do ognia dolała również agencja S&P obniżając ratingi 34 włoskich banków. Zachowanie rynków na początku dzisiejszej sesji wskazuje, że znów oddaliły się obawy o sytuację w strefie euro. Prawdę o kondycji europejskiej gospodarki powiedzą jednak dane makroekonomiczne publikowane w tym tygodniu. Przede wszystkim na uwagę zasługują dane z Niemiec odnośnie indeksu instytutu ZEW oraz PKB za IV kwartał. O nastrojach za oceanem zdecydują wskaźniki aktywności w rejonie Nowego Jorku oraz Filadelfii. Z kolei dla Polski kluczowe będą dane na temat produkcji przemysłowej, które poznamy w ten piątek.
Na chwilę obecną eurodolar zniwelował już prawie całość piątkowych spadków. Para znów handlowana jest w rejonie 1,32660-1,32880. W dalszym ciągu znajdujemy się powyżej linii trendu wzrostowego, co skutecznie ogranicza drogę do dalszej przeceny euro. Długo oczekiwana korekta na złotym też miała dość ograniczony zasięg, co po tak silnej aprecjacji złotego w ostatnim czasie rodzi oczekiwania na większe odreagowanie. To zależy jednak od rozwoju sytuacji na rynkach globalnych.
EURPLN
Wykresy o dłuższym interwale czasowym w dalszym ciągu wskazują na wyprzedanie rynku. EURPLN na wykresie 8h znajduje się poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku, które wyznacza opór w rejonie 4,2350. Jak na razie wsparcie w okolicy 4,18 zostało utrzymane. Dopóki pozostajemy powyżej poziomu 4,15 , widzimy szansę na rozszerzenie zapoczątkowanego w piątek ruchu korekcyjnego.
EURUSD
EURUSD nie przetestował linii trendu wzrostowego i powrócił w okolice 1,3280 dziś rano. Para dość szybko zniwelowała piątkowe spadki. Dopiero ponowne zejście poniżej poziomu 1,3200 będzie symptomem do chęci kontynuacji korekty. Strefa oporu rozciąga się od poziomu 1,3280 do 1,3320. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1,3220.
GBPUSD
GBPUSD zrealizował minimalny zasięg ruchu korekcyjnego w rejon 1,5730. Jak na razie formacja objęcie bessy na wykresie dziennym skutecznie będzie ograniczała dalsze wzrosty. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,5850.
AUDUSD
Obcięcie przez RBA prognoz dotyczących wzrostu gospodarczego było symptomem do wyłamania się dołem z kanału wzrostowego. Podczas dzisiejszej sesji para zdołała odrobić część strat i zbliżyła się do oporu w postaci przełamanego dolnego ograniczenia kanału spadkowego na poziomie 1,0780. Dopóki pozostajemy poniżej tego poziomu możliwy jest powrót do spadków.
Nastroje w piątek uległy znacznemu pogorszeniu na co złożyło się klika czynników. Po pierwsze silny trend, z jakim mieliśmy do czynienia w ostatnich tygodniach, nie został przełamany silniejszym ruchem korekcyjnym. Po drugie rozczarowały dane z USA na temat indeksu Uniwersytetu Michigan, który spadł w lutym do poziomu 72,5pkt. Po trzecie rynki nerwowo zareagowały na wypowiedź przywódcy jednej z partii koalicyjnych w Grecji. Oliwy do ognia dolała również agencja S&P obniżając ratingi 34 włoskich banków. Zachowanie rynków na początku dzisiejszej sesji wskazuje, że znów oddaliły się obawy o sytuację w strefie euro. Prawdę o kondycji europejskiej gospodarki powiedzą jednak dane makroekonomiczne publikowane w tym tygodniu. Przede wszystkim na uwagę zasługują dane z Niemiec odnośnie indeksu instytutu ZEW oraz PKB za IV kwartał. O nastrojach za oceanem zdecydują wskaźniki aktywności w rejonie Nowego Jorku oraz Filadelfii. Z kolei dla Polski kluczowe będą dane na temat produkcji przemysłowej, które poznamy w ten piątek.
Na chwilę obecną eurodolar zniwelował już prawie całość piątkowych spadków. Para znów handlowana jest w rejonie 1,32660-1,32880. W dalszym ciągu znajdujemy się powyżej linii trendu wzrostowego, co skutecznie ogranicza drogę do dalszej przeceny euro. Długo oczekiwana korekta na złotym też miała dość ograniczony zasięg, co po tak silnej aprecjacji złotego w ostatnim czasie rodzi oczekiwania na większe odreagowanie. To zależy jednak od rozwoju sytuacji na rynkach globalnych.
EURPLN
Wykresy o dłuższym interwale czasowym w dalszym ciągu wskazują na wyprzedanie rynku. EURPLN na wykresie 8h znajduje się poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku, które wyznacza opór w rejonie 4,2350. Jak na razie wsparcie w okolicy 4,18 zostało utrzymane. Dopóki pozostajemy powyżej poziomu 4,15 , widzimy szansę na rozszerzenie zapoczątkowanego w piątek ruchu korekcyjnego.
EURUSD
EURUSD nie przetestował linii trendu wzrostowego i powrócił w okolice 1,3280 dziś rano. Para dość szybko zniwelowała piątkowe spadki. Dopiero ponowne zejście poniżej poziomu 1,3200 będzie symptomem do chęci kontynuacji korekty. Strefa oporu rozciąga się od poziomu 1,3280 do 1,3320. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1,3220.
GBPUSD
GBPUSD zrealizował minimalny zasięg ruchu korekcyjnego w rejon 1,5730. Jak na razie formacja objęcie bessy na wykresie dziennym skutecznie będzie ograniczała dalsze wzrosty. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,5850.
AUDUSD
Obcięcie przez RBA prognoz dotyczących wzrostu gospodarczego było symptomem do wyłamania się dołem z kanału wzrostowego. Podczas dzisiejszej sesji para zdołała odrobić część strat i zbliżyła się do oporu w postaci przełamanego dolnego ograniczenia kanału spadkowego na poziomie 1,0780. Dopóki pozostajemy poniżej tego poziomu możliwy jest powrót do spadków.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?