Data dodania: 2012-02-10 (09:21)
Ostateczne warunki dla pomocy finansowej: Wczorajsze spotkanie ministrów finansów Strefy Euro ws. drugiego pakietu pomocowego dla Grecji zakończyło się bez ostatecznych rozstrzygnięć. Eurogrupa nie podjęła decyzji między innymi z powodu brakujących cięć wydatków na kwotę 325 mln euro.
Tą sumę gabinet premiera Papademosa musi znaleźć do środy, wtedy to bowiem najprawdopodobniej znów dojdzie do spotkania szefów resortów finansów 17 krajów Eurostrefy. Nie jest to jednak jedyny warunek jaki muszą spełnić Ateny, aby móc liczyć na kolejne transze finansowego wsparcia. Wczoraj szef Eurogrupy J.C. Juncker wymienił dodatkowo dwa elementy niezbędne do osiągnięcia porozumienia. Po pierwsze, w niedzielę grecki parlament musi ratyfikować ustalony pakiet oszczędnościowy. To zaś wiąże się z kolejnym warunkiem, czyli uzyskaniem silnego zapewnienia ze strony liderów głównych greckich partii ws. implementacji oszczędności. Plan oszczędnościowy musi zostać przekuty w prawo i egzekwowany. Bez tych warunków pomocy nie będzie, co może się wiązać z tym, że Grecja będzie musiała opuścić Strefę Euro. To wszystko sprawia, że inwestorzy aż do środy będą pozostawali w niepewności, co zapewne zostawi swój ślad na notowaniach eurodolara. Dziś na początku sesji kurs kształtuje się na poziomie 1,3250, a wspólna waluta traci na wartości względem amerykańskiego dolara. Ta tendencja może być kontynuowana, bo bez nowych pozytywnych impulsów bykom ciężko będzie powrócić do testowania poziomu 1,33, nie wspominając już o jego przebiciu. Zadanie dla niedźwiedzi też nie jest zbyt łatwe. Po drodze w dół czekają ich bowiem istotne wsparcia i obszary popytowe.
Złoty na oporach
Wczorajsze podejście par złotowych pod poziomy oporu zakończyło się lekkim cofnięciem notowań. Pomogły w tym wzrosty eurodolara i podjęte przez niego próby przebicia się przez poziom 1,33. Jednak brak porozumienia ws. drugiego pakietu pomocowego dla Grecji oraz utrzymująca się silna presja na częściową realizację zysków osłabiała złotego w ciągu sesji amerykańskiej i azjatyckiej. Dziś o poranku za jedno euro trzeba zapłacić 4,2060, a za dolara 3,1740. Kupujący rodzimą walutę nie poddają się jednak zbyt łatwo, przed bykami bowiem jeszcze kilka istotnych poziomów oporu, które mogą sprawić sporo problemów. Jednak pogorszenie się klimatu inwestycyjnego na globalnych rynkach może skłaniać inwestorów do większej wyprzedaży złotego.
Niewiele danych na koniec
Piątkowe kalendarium makroekonomiczne przyniesie nam tylko dwie istotne publikacje. O godzinie 14:30 poznamy bilans handlu zagranicznego w USA. Analitycy spodziewają się niewielkiego zwiększenia się deficytu z poziomu 47,75 mld USD do 48 mld USD. Następnie o godzinie 15:55 ogłoszony zostanie wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Szacuje się, że wskaźnik ten osiągnie poziom 74,5 pkt., czyli o 0,5 pkt. mniej niż w poprzednim okresie.
Złoty na oporach
Wczorajsze podejście par złotowych pod poziomy oporu zakończyło się lekkim cofnięciem notowań. Pomogły w tym wzrosty eurodolara i podjęte przez niego próby przebicia się przez poziom 1,33. Jednak brak porozumienia ws. drugiego pakietu pomocowego dla Grecji oraz utrzymująca się silna presja na częściową realizację zysków osłabiała złotego w ciągu sesji amerykańskiej i azjatyckiej. Dziś o poranku za jedno euro trzeba zapłacić 4,2060, a za dolara 3,1740. Kupujący rodzimą walutę nie poddają się jednak zbyt łatwo, przed bykami bowiem jeszcze kilka istotnych poziomów oporu, które mogą sprawić sporo problemów. Jednak pogorszenie się klimatu inwestycyjnego na globalnych rynkach może skłaniać inwestorów do większej wyprzedaży złotego.
Niewiele danych na koniec
Piątkowe kalendarium makroekonomiczne przyniesie nam tylko dwie istotne publikacje. O godzinie 14:30 poznamy bilans handlu zagranicznego w USA. Analitycy spodziewają się niewielkiego zwiększenia się deficytu z poziomu 47,75 mld USD do 48 mld USD. Następnie o godzinie 15:55 ogłoszony zostanie wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Szacuje się, że wskaźnik ten osiągnie poziom 74,5 pkt., czyli o 0,5 pkt. mniej niż w poprzednim okresie.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?