Data dodania: 2012-02-09 (09:35)
Całonocne rozmowy liderów greckich partii politycznych nie przyniosły pełnego porozumienia w sprawie oszczędności i reform gospodarczych wymaganych przez UE i MFW, aby móc przyznać Atenom drugi pakiet ratunkowy.
Mimo to, minister finansów Grecji Evangelos Venizelos wybiera się dziś do Brukseli z nadzieją, że do godziny 18, kiedy ma się rozpocząć spotkanie ministrów finansów strefy euro, będzie mógł przedstawić kompletny plan oszczędności budżetowych na 3,3 mld euro. Niezamkniętym tematem pozostała kwestia cięć w systemie emerytalnym i jeszcze dziś przywódcy polityczni Grecji będą starali się znaleźć inny sposób na zaoszczędzenie 300 mln euro. Zatem, jak można było się spodziewać, Ateny nie miały innego wyjścia , jak przystać na warunki pożyczkodawców, a zwłoka w podjęciu decyzji była zbędna. I choć ostateczne porozumienie jest coraz bliżej, na rynkach finansowych nie widać większej reakcji. Eurodolar w nocy wzrósł jedynie o 0,3 proc. do 1,33, podkreślając jak bardzo temat grecki jest już w cenach. W kolejnych godzinach możemy być świadkami realizacji starej rynkowej zasady „kupuj plotki, sprzedawaj fakty” i zakończenie greckiej farsy będzie pretekstem do realizacji zysków.
Odwrócenie dotychczasowego trendu staje się coraz bardziej możliwe na rynku złotego. Po tym jak na początku tygodnia kurs EUR/PLN naruszył poziom 4,15, od tego czasu ruch spadkowy nie pogłębia się i wahania pozostają zamknięte do 4,1850, jednak przy większej realizacji zysków na rynkach zewnętrznych ten poziom może zostać łatwo złamany. W środę złoty tracił na wartości częściowo z powodu uciętych spekulacji o szybkiej podwyżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Na lutowym posiedzeniu Rada zdecydowała o utrzymaniu referencyjnej stopy na poziomie 4,5 proc., choć przyznała, że szanse na obniżki stóp procentowych są mniejsze niż na podwyżki. Prezes NBP Marek Belka powiedział wczoraj, że wzrost gospodarczy Polski w czwartym kwartale ubiegłego roku (4,3 proc. r/r) był „relatywnie wysoki” i spowolnienie gospodarcze może być mniejsze niż się spodziewano. To otwierałoby drogę do zacieśniania polityki monetarnej, jednak na razie Rada przyjmuje strategię wyczekiwania. Wydaje się zatem, że przynajmniej do połowy roku nie należy oczekiwać zmiany stóp procentowych.
W czwartek, oprócz doniesień z Grecji, uwagę będą skupiać decyzje banków centralnych. Na godzinę 13:00 zaplanowano komunikat z Banku Anglii, gdzie najprawdopodobniej stopy procentowe zostały utrzymane na poziomie 0,5 proc., ale bank może zdecydować o zwiększeniu programu skupu aktywów o 50-75 mld funtów. O 13:45 opublikowana zostanie decyzja Europejskiego Banku Centralnego. Tutaj także konsensus zakłada brak zmian kosztu pieniądza, ale ważna będzie konferencja prasowa prezesa EBC o 14:30. Inwestorzy będą śledzić komentarz Mario Draghiego, który gdyby zasugerował cięcie stóp za miesiąc, będzie to dobry argument do osłabienia euro. Ważne tez będzie stanowisko banku w kwestii umorzenia greckiego długu. Od kilku dni rosną naciski na EBC, aby przystąpił do programu redukcji zadłużenia, jednak w trosce o swoją wiarygodność, EBC sprzeciwia się poniesienia strat z tytułu greckich obligacji.
Odwrócenie dotychczasowego trendu staje się coraz bardziej możliwe na rynku złotego. Po tym jak na początku tygodnia kurs EUR/PLN naruszył poziom 4,15, od tego czasu ruch spadkowy nie pogłębia się i wahania pozostają zamknięte do 4,1850, jednak przy większej realizacji zysków na rynkach zewnętrznych ten poziom może zostać łatwo złamany. W środę złoty tracił na wartości częściowo z powodu uciętych spekulacji o szybkiej podwyżce stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Na lutowym posiedzeniu Rada zdecydowała o utrzymaniu referencyjnej stopy na poziomie 4,5 proc., choć przyznała, że szanse na obniżki stóp procentowych są mniejsze niż na podwyżki. Prezes NBP Marek Belka powiedział wczoraj, że wzrost gospodarczy Polski w czwartym kwartale ubiegłego roku (4,3 proc. r/r) był „relatywnie wysoki” i spowolnienie gospodarcze może być mniejsze niż się spodziewano. To otwierałoby drogę do zacieśniania polityki monetarnej, jednak na razie Rada przyjmuje strategię wyczekiwania. Wydaje się zatem, że przynajmniej do połowy roku nie należy oczekiwać zmiany stóp procentowych.
W czwartek, oprócz doniesień z Grecji, uwagę będą skupiać decyzje banków centralnych. Na godzinę 13:00 zaplanowano komunikat z Banku Anglii, gdzie najprawdopodobniej stopy procentowe zostały utrzymane na poziomie 0,5 proc., ale bank może zdecydować o zwiększeniu programu skupu aktywów o 50-75 mld funtów. O 13:45 opublikowana zostanie decyzja Europejskiego Banku Centralnego. Tutaj także konsensus zakłada brak zmian kosztu pieniądza, ale ważna będzie konferencja prasowa prezesa EBC o 14:30. Inwestorzy będą śledzić komentarz Mario Draghiego, który gdyby zasugerował cięcie stóp za miesiąc, będzie to dobry argument do osłabienia euro. Ważne tez będzie stanowisko banku w kwestii umorzenia greckiego długu. Od kilku dni rosną naciski na EBC, aby przystąpił do programu redukcji zadłużenia, jednak w trosce o swoją wiarygodność, EBC sprzeciwia się poniesienia strat z tytułu greckich obligacji.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Domu Maklerskiego AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy CPI stworzy nowy impuls?
15:21 Raport DM BOŚ z rynku walutWczorajsze dane o inflacji PPI przyniosły zaskoczenie - w grudniu presja inflacyjna u producentów była mniejsza niż sądzono. To stwarza pewne pole do spekulacji, że publikowane dzisiaj dane CPI mogą wypaść zgodnie, lub poniżej oczekiwań ekonomistów. Publikacja o godz. 14:30 - mediana zakłada podbicie do 2,9 proc. r/r i utrzymanie dynamiki bazowej CPI na poziomie 3,3 proc. r/r.
Czy CPI zmieni nastawienie do USD?
15:20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD pokonał w poniedziałek poziom 1,02 i ustanowił nowe wielomiesięczne minima lekko poniżej tego pułapu. Od dwóch dni widać odreagowanie powyżej 1,03, co na razie należy traktować jedynie jako naturalną korektę wzrostową. Siła dolara jest eksponowana przez ostatnie miesiące nad wyraz mocno, jednak magiczny poziom parytetu będzie prawdopodobnie „ściągał kurs” na południe w najbliższym czasie.
Trump nie chce bessy?
2025-01-14 Raport DM BOŚ z rynku walutŻaden polityk nie chciałby być obarczony o to, że doprowadził do załamania się rynku - przynajmniej bezpośrednio. Wczoraj wieczorem agencja Bloomberg podała powołując się na źródła, jakoby otoczenie Trumpa (w tym przyszły szef Departamentu Skarbu) miało pracować nad progresywnym scenariuszem dotyczącym wprowadzenia wysokich stawek celnych - te miały by być podnoszone w tempie 2-5 proc. miesięcznie, aż osiągną wyznaczony cel.
Ryzyko recesji w USA
2025-01-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOstatnie spadki na amerykańskim rynku akcji skłaniają do refleksji, czy mogą zwiastować poważniejsze turbulencje. W ostatnich latach temat recesji zdawał się tracić na znaczeniu w debatach ekonomicznych. Jednak pomimo optymistycznych danych makroekonomicznych na 2025 roku, takich jak stabilny wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych, warto zastanowić się, czy rosnące zaufanie nie prowadzi do samozadowolenia, które może przyczynić się do nieoczekiwanych trudności.
Czy To Koniec Franka Szwajcarskiego? Oto Co Mówią Eksperci na 2025!
2025-01-14 Komentarz walutowy MyBank.plFrank szwajcarski (CHF) od dawna cieszy się reputacją jednej z najbezpieczniejszych walut na świecie. Stabilność gospodarcza Szwajcarii, silny sektor finansowy oraz polityczna neutralność przyczyniły się do utrzymania wysokiej wartości CHF w stosunku do innych walut. Jednak dynamiczne zmiany na arenie międzynarodowej, nieprzewidywalne wydarzenia gospodarcze oraz wewnętrzne wyzwania mogą zagrażać tej pozycji. Czy rzeczywiście stoimy na progu końca ery frankowej? Przeanalizujmy dogłębnie sytuację, korzystając z opinii ekspertów, aktualnych danych oraz prognoz na rok 2025.
Kij i marchewka
2025-01-14 Poranny komentarz walutowy XTBPrezydentura Donalda Trumpa zbliża się wielkimi krokami. Wraz z nią sporo niepewności co do kształtu polityki gospodarczej, szczególnie handlowej. Jedno jednak jest pewne – powracający prezydent będzie próbował wpływać na rynki. W zasadzie robi to już teraz. Tak zwany Trump Trade był w drugiej połowie minionego roku dla Wall Street bardzo pozytywny. Oczekiwania nie tylko przedłużenia, ale wręcz dalszego obniżenia podatków korporacyjnych oraz bardziej przyjaznych regulacji pchnęły notowania na Wall Street do rekordowych poziomów.
Sankcje ograniczają globalną podaż ropy
2025-01-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNowe sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone na rosyjski przemysł naftowy znacząco zmieniły perspektywy na rynku ropy, które jeszcze niedawno wskazywały na nadwyżkę podaży i stabilne, niskie ceny surowca. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej – ropa Brent osiągnęła najwyższe poziomy od ponad czterech miesięcy, a analitycy coraz częściej mówią o możliwości dalszych wzrostów cen. Sankcje USA, wymierzone w rosyjskich producentów, ubezpieczycieli oraz tankowce transportujące ropę, mogą znacząco ograniczyć globalną podaż.
Dominacja dolara i rosnące rentowności trzęsą rynkiem
2025-01-13 Poranny komentarz walutowy XTBUmocnienie amerykańskiego dolara rzuca cień na nastroje Wall Street i nakłada presję zarówno na rynki, jak i waluty gospodarek wschodzących. Nadzieje na cięcia stóp za oceanem w 2025 roku niemal całkowicie wyparowały. To między innymi efekt zaskakująco mocnego raportu NFP z amerykańskiego rynku pracy, mocnego wzrostu cen usług w zeszłotygodniowym raporcie ISM z USA oraz cen ropy, które rosną dziś już czwarty tydzień z rzędu, powyżej 80 USD za baryłkę.
Rynek złotego - USDPLN przy 4,18
2025-01-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚLepsze dane Departamentu Pracy USA w piątek sprawiły, że rynki przeszacowały swoje oczekiwania dotyczące ruchów FED w tym roku. Wskazuje się na tylko jedną obniżkę stóp o 25 punktów baz., która jest w pełni wyceniana dopiero na grudzień (tydzień temu rynek widział ją w czerwcu). W efekcie na szerokim rynku mamy dalsze umocnienie dolara, co przekłada się na ruch USDPLN w stronę 4,18. Jesteśmy, zatem przy maksimach ze stycznia. Jeżeli zostaną wybite, to kolejnym celem będą okolice 4,2045, jakie miały miejsce w listopadzie.
Funt brytyjski na skraju przepaści? Co wydarzy się w 2025 roku!
2025-01-09 Analizy walutowe MyBank.plOd momentu, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, kurs funta brytyjskiego stał się jednym z najbardziej obserwowanych wskaźników na rynkach walutowych. W 2025 roku pojawia się coraz więcej pytań i spekulacji na temat przyszłości tej waluty. Czy funt brytyjski czeka dalszy spadek, czy może wręcz przeciwnie – wyjdzie z obecnych zawirowań jeszcze silniejszy?