
Data dodania: 2012-02-08 (08:52)
Inwestorzy coraz mniej przejęci losem Grecji: Wczorajsze podejście pod poziom 1,32 w końcówce sesji londyńskiej nie mogło zostać niewykorzystane przez amerykańskie byki. Dlatego też tuż po rozpoczęciu handlu za oceanem notowania pary EUR/USD ze sporą siłą testowały opór, które już kilkakrotnie skutecznie opierał się atakom ze strony kupujących wspólną walutę.
Tym razem jednak nie miał większych szans i w okolicy godziny 18:00 za jedno euro trzeba było już zapłacić 1,3270 dolara. W tych okolicach kurs pozostawał także w czasie sesji azjatyckiej, a dziś o poranku próbuje podejścia jeszcze wyżej. Wczorajszą falę wzrostów na eurodolarze rozpoczęła informacja o przygotowywaniu przez rząd Lukasa Papademosa projektu umowy w sprawie warunków otrzymania przez Grecję drugiego pakietu ratunkowego. Zaplanowane na wieczór konsultacje w tej sprawie z liderami partii koalicyjnych zostały jednak po raz kolejny przełożone. Wedle najnowszych doniesień rozmowy mają być kontynuowane dziś, lecz w kontekście zachowania z poprzednich kilku dni nie można być tego tak do końca pewnym. Patrząc jednak na zachowanie się eurodolara można odnieść wrażenie, że ta niekończąca się grecka opowieść coraz mniej interesuje inwestorów. Przepychanki między liderami, ciągłe przekładanie terminów, groźby ze strony Troiki, czy innych krajów Strefy Euro przestały być czynnikiem zakłócających optymizm rynkowy. Niewykluczone jednak, że uczestnicy rynku założyli, że mimo obserwowanych turbulencji Grecja w końcu zgodzi się na postawione jej warunki, porozumie się z prywatnymi wierzycielami co będzie dobrym pretekstem do realizacji zysków na zasadzie ?kupuj plotki, sprzedawaj fakty?.
Rada utrzyma stopy i zaostrzy retorykę
Wtorkowe wzrosty na eurodolarze przysłużyły się także rodzimej walucie. Złoty pozostawał stabilny wobec euro i sporo zyskiwał względem amerykańskiego dolara. Już na przełomie wczorajszej sesji europejskiej i amerykańskiej para USD/PLN testowała wsparcie na 3,15. Poziom ten nie stawiał jednak zbyt dużego oporu i dziś o poranku cena amerykańskiego dolara kształtuje się na poziomie 3,1330 zł. Aprecjacja złotego względem euro była nieco mniejsza, lecz pozwoliła mocno zbliżyć się od tegorocznych minimów. Dalsze spadki par złotowych w dużej mierze będą uzależnione od zachowania się eurodolara i jego zdolności do utrzymania się powyżej poziomu 1,32. Czynnikiem, który może wesprzeć rodzimy pieniądz w tych staraniach jest dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Sama decyzja nie powinna mieć większego wpływu, gdyż nikt nie oczekuje zmian. Inwestorzy bardziej czekają na konferencję po posiedzeniu. Podczas niej może dojść do zaostrzenia retoryki ws. polityki stóp, co potwierdziłoby ostatnie jastrzębie stanowisko niektórych członków Rady i zdecydowanie zmniejszyłoby szansę na rozluźnienie monetarne w najbliższym czasie. To zaś mogłoby się przełożyć na umocnienie złotego.
Dziś dane tylko z Polski
Środa przyniesie nam tylko jedno istotne wydarzenie makroekonomiczne i będzie ono dotyczyć polskiej gospodarki. Najprawdopodobniej we wczesnych godzinach popołudniowych Rada Polityki Pieniężnej zadecyduje o poziomie stóp procentowych. Analitycy nie spodziewają się zmiany i główna stopa ma pozostać na poziomie 4,5%. O godzinie 16:00 na konferencji po posiedzeniu Rady poznamy uzasadnienie do podjętej decyzji.
Rada utrzyma stopy i zaostrzy retorykę
Wtorkowe wzrosty na eurodolarze przysłużyły się także rodzimej walucie. Złoty pozostawał stabilny wobec euro i sporo zyskiwał względem amerykańskiego dolara. Już na przełomie wczorajszej sesji europejskiej i amerykańskiej para USD/PLN testowała wsparcie na 3,15. Poziom ten nie stawiał jednak zbyt dużego oporu i dziś o poranku cena amerykańskiego dolara kształtuje się na poziomie 3,1330 zł. Aprecjacja złotego względem euro była nieco mniejsza, lecz pozwoliła mocno zbliżyć się od tegorocznych minimów. Dalsze spadki par złotowych w dużej mierze będą uzależnione od zachowania się eurodolara i jego zdolności do utrzymania się powyżej poziomu 1,32. Czynnikiem, który może wesprzeć rodzimy pieniądz w tych staraniach jest dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych. Sama decyzja nie powinna mieć większego wpływu, gdyż nikt nie oczekuje zmian. Inwestorzy bardziej czekają na konferencję po posiedzeniu. Podczas niej może dojść do zaostrzenia retoryki ws. polityki stóp, co potwierdziłoby ostatnie jastrzębie stanowisko niektórych członków Rady i zdecydowanie zmniejszyłoby szansę na rozluźnienie monetarne w najbliższym czasie. To zaś mogłoby się przełożyć na umocnienie złotego.
Dziś dane tylko z Polski
Środa przyniesie nam tylko jedno istotne wydarzenie makroekonomiczne i będzie ono dotyczyć polskiej gospodarki. Najprawdopodobniej we wczesnych godzinach popołudniowych Rada Polityki Pieniężnej zadecyduje o poziomie stóp procentowych. Analitycy nie spodziewają się zmiany i główna stopa ma pozostać na poziomie 4,5%. O godzinie 16:00 na konferencji po posiedzeniu Rady poznamy uzasadnienie do podjętej decyzji.
Źródło: Michał Mąkosa, FMC Managment
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.